Sztyca

Daywins94
Posty: 101
Rejestracja: 01.09.2010 21:55:35
Kontakt:

Sztyca

Post autor: Daywins94 »

Proszę was o pomoc, bo szukałem wszędzie i nigdzie niczego nie znalazłem, chodzi o to iż kupiłem używany rower i po jakimś czasie chciałem wymienić siodełko i sztyce, problem tkwi tym iż sztyca za nic w świecie nie wychodzi z ramy próbowałem wybić ja młotkiem kręcić na boki ale ani drgnie jedynie przy mocniejszym uderzeniu od góry wchodzi w głąb ramy lekko ale tak to ani drgnie ;( pooooomocy :(
LisuKrakow
Posty: 977
Rejestracja: 14.04.2010 17:28:56
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: LisuKrakow »

wez sztyce w imadlo i krec rama to moze ja wyciagniesz ;p
http://www.goride.pl 661, Royal, Dartmoor, Funn najtaniej w PL - POLECAM
miki_ck
Posty: 1491
Rejestracja: 25.11.2008 21:19:53
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: miki_ck »

Pamiętam że był dość długi temat z takim samym problemem ale coś znaleźć nie mogę...

Więc na początek:
Jeśli masz stół z dobrym imadłem to super, jak nie to poszukaj kogoś kto ma.
Psikasz wd-40 parę razy przy zacisku sztycy, czekasz trochę żeby podziałało. Odkręcasz siodełko, koniec sztycy w imadło i kręcisz całym rowerem (do góry kołami). Najlepiej wyjąć koła wcześniej żeby było łatwiej nieco operować.
Powinno pójść bez problemu, ja miałem totalnie zapieczoną sztycę i tym sposobem udało się ją wyjąć.
Daywins94
Posty: 101
Rejestracja: 01.09.2010 21:55:35
Kontakt:

Post autor: Daywins94 »

Postaram się tak zrobić, bo po prostu szkoda mi ramy, może i nie jest za wiele wartościowa bo to specialized p.2 2005 rok ale jak na początek jeździ mi się na niej bardzo dobrze :) i jak wiadomo w razie gdybym chciał ja sprzedać to nikt nie kupi ramy z zapieczona sztyca ...
Banan725135650
Posty: 2379
Rejestracja: 17.07.2009 08:04:48
Lokalizacja: Węgierska Górka
Kontakt:

Post autor: Banan725135650 »

Daywins94 pisze:i jak wiadomo w razie gdybym chciał ja sprzedać to nikt nie kupi ramy z zapieczona sztyca ...
Zdziwiłbyś się ;) Też miałem podobny problem (tyle, że z osią maxle w domain'ie) - wd-40 nie pomagało i dorwałem syntetyczny smar penetrujący firmy berner. Odczekałem 5/10 minut i jednym palcem mogłem ją odkręcić. Najlepszy specyfik do luzowania zapieczonych gwintów jaki kiedykolwiek używałem!
Las3k_91 Ldz
Posty: 5216
Rejestracja: 20.08.2007 19:25:20
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Las3k_91 Ldz »

Potwierdzam, dobra marka. Służbowo używam ;) I jak masz dziurę pod suportem, to też nie zaszkodzi psiknąć. Ofc rower kołami do góry wtedy.
Dobrakowy
Posty: 50
Rejestracja: 14.04.2012 17:35:37
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Dobrakowy »

Może nie do tematu, ale jak zapiekły mi się amortyzatory w widłach to dziadek polał jakimś olejem. I poszło. Chodzi jak ta lala.
└(-.-)┐┌(-.-)┐┌(-.-)┘└(-.-)┘
DUB STEP
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości