Hak na wyciąg
Na rowery ze sztycą zintegrowaną rozumiem, mam nadzieje, ze mojej wypowiedzi jako ogólnie krytyki twojego systemu nie wzials bo patent jest super. Po prostu wlasciwie ma to tylko sens jak masz zintegrowaną sztyce no i z niektórymi ramami nie zagra (np. v10) no chyba, ze za siodło ale wtedy znowu po co pętla.
Widziałem rowery po wyciągu ze szpindla i faktycznie haki troche obijają rame - chciałem się tylko upewnić czy nie jesty to kogoś subiektywne odczucie.
A tak by the way: czy komuś zdarzylo się żeby przy zamocowanym za siodło rowerze spadł bike na ziemie ??
Wydaje mi sie ze o patentach i patencikach się nie dyskutuje - każdy jeździ jak mu wygodnie.
A tak by the way: czy komuś zdarzylo się żeby przy zamocowanym za siodło rowerze spadł bike na ziemie ??
Wydaje mi sie ze o patentach i patencikach się nie dyskutuje - każdy jeździ jak mu wygodnie.
Jak już wspomniał Spaced, we Francji, gdzie do tej pory byliśmy funkcjonują różne rozwiązania. Od prostego, przykręconego na obejmy haka do "pałąka" utrzymującego stare, dwuosobowe krzesło, dodatkowo zabezpieczone rurkami piankowymi (jak te używane w hydraulice), po skomplikowane, kosztowne, wielorowerowe wieszaki.
Przez te 7 czy 8 lat, od kiedy zacząłem potrzebować wyciągu, by pojeździć na rowerze w górach, w Polsce, chyba na żadnym wyciągu nie udało się zamontować jakiegokolwiek rodzaju uchwytów na rower. Śmieszą mnie argumenty, że "się nie da, nie można, bo wyciąg tego nie wytrzyma, że będzie źle wyważony". A przepraszam bardzo, jak jedzie nim 100kg grubas z nartami, to jest lżej niż jak jedzie taki, 60kg kurdupel jak ja z lekką zjazdówką!? Albo, czy te stare wyciągi we Francji i Szwajcarii czymś się różnią od naszych?!
Przez te 7 czy 8 lat, od kiedy zacząłem potrzebować wyciągu, by pojeździć na rowerze w górach, w Polsce, chyba na żadnym wyciągu nie udało się zamontować jakiegokolwiek rodzaju uchwytów na rower. Śmieszą mnie argumenty, że "się nie da, nie można, bo wyciąg tego nie wytrzyma, że będzie źle wyważony". A przepraszam bardzo, jak jedzie nim 100kg grubas z nartami, to jest lżej niż jak jedzie taki, 60kg kurdupel jak ja z lekką zjazdówką!? Albo, czy te stare wyciągi we Francji i Szwajcarii czymś się różnią od naszych?!
pozdro
frango
frango
Na Harendzie chyba w co drugim krześle był hak z gumową otoczką, na który wieszało się rower za przednie koło. Moim zdaniem dobry patent ale tam tylko jeden rower tak dało się powiesić.
To najlepsze bo w pełni można wykorzystać przepustowość wyciągu.Spaced pisze:Chociaz najlepsze jest to:
http://www.flickr.com/photos/jonathonwi ... 995855500/
S:sztyca CB Joplin,shiver na części,manitou black,sherman 1,5"203mm skoku.
Toś mało widział...Impus pisze:Dziwne, nigdy się nie spotkałem, żeby komuś poleciał rower z wyciągu. Pewnie zapominalscy nie dokręcili obejmy.
Najlepiej wieszać za siodło jak się umie, a jak nie to haki jak na harendzie ( lub po bokach wyciągu jakaś szpila trzymająca rower i wtedy każdy na luzie zdejmie sobie sprzęt przed wysiadką )
Slavvduro
Tu nie chodzi o wagę, ale każdy producent wyciągów powinien mieć w ofercie takie właśnie wieszaki, jeśli nie ma jak w przypadku Tatrapomy w Kasinie robi się ogromny problem (bo takich doróbek nie może być) i trzeba kombinować nad jakimiś linkami.
facebook.com/AntidoteBikepark
kontakt@antidotebikepark.pl
kontakt@antidotebikepark.pl
Potrzeba czasu na zawieszenie, wiec IMHO mozliwe jest to na wyciagu, ktorego krzeselka na stacjach zwalniaja, a ten w Kasinie, z tego co pamietam, sprzegla zwalniajacego nie ma.Spaced pisze:Ale jak jest 4 osobowe krzesło to czemu nie korzystać?
Taka roznica, ze z petli siodelko nie wypada...Spaced pisze: A pętli szczerze mowiac nie rozumiem, róznica prawie żadna jak jest pętla czy jak nie ma.
No Pain No Game
[url=http://theoldpricks.com/]The Old Pricks Racing Team[/url]
[url=http://theoldpricks.com/]The Old Pricks Racing Team[/url]
Jakie są wyciągi w polsce gdzie zwalniają?
1-szy raz rok temu byłem w gorach i wjeżdzając do góry wyciągiem w koninkach omało się nie zabiłem ( to,że jestem anty taltent to druga sprawa, joyride days białe demo 7 , pewnie niektórzy pamiętają )
Potem byłem na słowacji i podobało mi się tam dużo bardziej ( ruzomberok,gondolki )
1-szy raz rok temu byłem w gorach i wjeżdzając do góry wyciągiem w koninkach omało się nie zabiłem ( to,że jestem anty taltent to druga sprawa, joyride days białe demo 7 , pewnie niektórzy pamiętają )
Potem byłem na słowacji i podobało mi się tam dużo bardziej ( ruzomberok,gondolki )
Ride 4 Fun ! Biatch !
-
- Posty: 187
- Rejestracja: 31.05.2011 21:34:31
- Kontakt:
spadające rowery zdarzają się
W Kasinie spadł rower Jodzie, w Wierchomli spadł mój. Dużo zależy od tego jakie jest krzesło i tutaj mamy motyw tego typu że im nowsze krzesło np. 4 osobowy dopelmayer to rury są grubsze i przez to rower łatwiej może się wyślizgnąć. Starsze wyciągi typu Stożek, Palenica, Koninki mają cienkie rury i dlatego lepiej rower trzyma się za siodło - na tych wyciągach nie słyszałem o sytuacji aby spadł rower.
BTW. Haki w niewielkiej ilości były na zawodach, które organizowałem w Szczawnicy, w tym roku prawdopodobnie będą też w Zawoi.
Po przygodzie z spadającym rowerm , zwracam bardziej na niego uwagę podczas jazdy wyciągiem i ...... już nigdy nie spadnie
wystarczy lekko trzymać siodło, lub nogą docisnąć kierownice/mostek w dół.

BTW. Haki w niewielkiej ilości były na zawodach, które organizowałem w Szczawnicy, w tym roku prawdopodobnie będą też w Zawoi.
Po przygodzie z spadającym rowerm , zwracam bardziej na niego uwagę podczas jazdy wyciągiem i ...... już nigdy nie spadnie

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 3 gości