amortyzator magnesowy

%$&
Posty: 6
Rejestracja: 29.03.2012 19:37:48
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: %$& »

Pany, pomyślcie lepiej ile tego magnesu Waszego by było trzeba, co by nie tylko utrzymać Waszą masę przy odległości 200 * (100% - SAG) mm. Albo lepiej, skąd brać ampery dla Waszego elektromagnesu. Jakbyście już jeździli pod pantografem, czy tam dwoma, to tylko skaner przed przednie koło, elektronika, software i możecie jeździć z amortyzatorem uginającym się jeszcze przed przeszkodą. Powodzenia młodzi magistrzy inżynierowie!
Sudoku
Posty: 50
Rejestracja: 30.06.2009 19:01:00
Lokalizacja: Janów Lubelski
Kontakt:

Post autor: Sudoku »

Idźcie na rower, ja idę..
Jarell20
Posty: 336
Rejestracja: 01.09.2010 11:17:55
Lokalizacja: Czaniec
Kontakt:

Post autor: Jarell20 »

JA bym od razu wykrywacz metalu zrobił :P
http://patrykfr.pinkbike.com/

https://www.instagram.com/kolek_czc?igsh=ZW84MnIyYmpvZmE0
EZrider
Posty: 2479
Rejestracja: 30.03.2010 21:20:39
Lokalizacja: Los Angeles
Kontakt:

Post autor: EZrider »

Dwa elektromagnesy + komputer który ma kilka czujników przyspieszenia dla każdego elementu amortyzatora i jeden ogólny. Dzięki temu można będzie uzyskać aktywną reakcję na poszczególne nierówności lądowanie, przechył w bandzie itp. Czyli dwa wielkie klocki, potem kilka małych kwadratów poprzylepianych do różnych miejsc, do tego spore ogniwo zasilające i komputer, co najmniej tak mocny jak średniej klasy smartphone. Który na pewno nie będzie miniaturyzowany na początku projektu kiedy walka jest o bezbłędną synchronizację i przetwarzanie sygnału. Oczywiście dalej potrzebujemy lag ze ślizgami tylko pustych w środku.

Ale po co skoro można włożyć do widelca to:
Obrazek

I oszczędzić sobie na serio dużo srania żarem na wady magnesu.
ari4
Posty: 811
Rejestracja: 20.07.2007 16:25:32
Lokalizacja: Gdańsk - Wrzeszcz/Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: ari4 »

Z tego co kiedyś oglądałem na youtubie, to prędzej z magnesów zrobiłoby się tłumienie niż sprężyny (jak dobrze pamiętam tzw. prądy wirowe) :roll:
off_road
moderator
Posty: 3532
Rejestracja: 09.06.2006 07:02:09
Lokalizacja: Rymanów
Kontakt:

Post autor: off_road »

Był kiedys nawet na allegro amor sterowany elektronicznie :) Układ był samosterowalny zasilany baterią 9V ;)
Ciekawy patent.
Wiec tlumienie sterowane elektronicznie ok, ale magnes zamiast springa? Proponuje Ci złapać w ręke kiedys magnes neodymowy :P
Ohlins RS Elka DT Marzocchi AvA DSP WP Showa KYB

Serwis:
www.fb.com/BFGsuspension
Soulforged
Posty: 452
Rejestracja: 11.04.2008 21:36:34
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Soulforged »

off_road pisze:Był kiedys nawet na allegro amor sterowany elektronicznie :) Układ był samosterowalny zasilany baterią 9V ;)
Jako że bardzo lubię takie nietypowe rozwiązania w rowerowych "antykach" wspomnę że to był amor wyprodukowany przez firmę Noleen dla rowerów K2 z lat 96-99 (o ile dobrze pamiętam) i posiadał piezoelektryczne zawory regulujące przepływ oleju, dodam że amor ten stosował system pantografowy opatentowany przez AMP Reaserch czyli firmę założoną przez Horsta Leitnera :)
off_road
moderator
Posty: 3532
Rejestracja: 09.06.2006 07:02:09
Lokalizacja: Rymanów
Kontakt:

Post autor: off_road »

Soulforged dzieki :) Ogolnie robiac jakis układ sterujący do tego połączony z licznikiem (prędkość) mogły robić całkiem ciekawą robotę... ale to pewnie daleka przyszłość :D

Opcja była by ciekawa wpadasz w jakis korzeń czy kamień a tylne koło wie ze ma sie utwardzic ;D
Ohlins RS Elka DT Marzocchi AvA DSP WP Showa KYB

Serwis:
www.fb.com/BFGsuspension
Kruk
Posty: 1290
Rejestracja: 19.04.2004 13:39:12
Lokalizacja: Zamość
Kontakt:

Post autor: Kruk »

Ameryki nie odkryliście i jakby to było dobre to już ktoś by to zrobił. Problemy:
-masa - była by zbliżona do obecnych rozwiązań, albo nawet i wyższa
-w celu obniżenia wagi stosując elektronikę i tworząc zewnętrzne pole elektromagnetyczne, ukierunkowując, by zwiększyć siłę magnesów - elektronika i nadal masa nie była, by zadowalająca
-magnesy by się ukruszały na narożach co by stopniowo powodowało zmianę pracy, a gorzej te cząstki zwiększały tarcie i upośledzały pracę amortyzatora, przy okazji go niszcząc
-już widzę jak ktoś by się pięknie przyklejał do czegoś stalowego

Prędzej znaleźć użytek dla poduszki elektromagnetycznej, ale to najprościej by pasowało do zastąpienia w prowadnicach starego yeti.
Czyli **** podsumowując.
Wiesz co mnie boli? Że rower się pierdoli!
ari4
Posty: 811
Rejestracja: 20.07.2007 16:25:32
Lokalizacja: Gdańsk - Wrzeszcz/Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: ari4 »

http://www.youtube.com/watch?v=kQ9DGECi ... re=related

Tutaj przedstawiony jest amor z elektronicznym bottomem. W 2:35 min widać cewkę nawiniętą na tłoku.
To jeszcze ma rację bytu, ale z magnesem chyba nie bardzo.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości