Sprzedający nie chce wysłać ramy.
Sprzedający nie chce wysłać ramy.
Link do aukcji:
http://allegro.pl/rama-mongoose-black-d ... 34016.html
Po ustaleniach telefonicznych i mailowych. Sprzedający wystawił ramę na kup teraz za ustaloną cenę. Ramę zakupiłem wczoraj o 12.30. Wybrałem wysyłkę za pobraniem. Pisałem do sprzedającego żeby powiadomił mnie jak przesyłka zostanie nadana. Dziś pytałem kiedy zostanie wysłana na co otrzymałem odpowiedź:
Witamy! Dziś zadzwonił klient również z małopolski z informacją, że
odbierze ramę osobiście, więc została sprzedana na sklepie. Wzięliśmy
tego klienta za Pana
i sprzedaliśmy ten towar. Niestety nie mamy drugiego egzemplarza. Przykro
nam bardzo z powodu zaistniałej sytuacji, bo był to niespodziewany zbieg
okoliczności.
Przepraszamy za kłopot.
Slep Rowerowy
Sprzedającym był sklep:
Agata Jasik
Artykuły Przemysłowe i Sportowe Agata Jasik
Bytomska 19
41-400 Mysłowice
Co mogę w tej sytuacji zrobić? Sprawa oczywiście trafi do allegro.
http://allegro.pl/rama-mongoose-black-d ... 34016.html
Po ustaleniach telefonicznych i mailowych. Sprzedający wystawił ramę na kup teraz za ustaloną cenę. Ramę zakupiłem wczoraj o 12.30. Wybrałem wysyłkę za pobraniem. Pisałem do sprzedającego żeby powiadomił mnie jak przesyłka zostanie nadana. Dziś pytałem kiedy zostanie wysłana na co otrzymałem odpowiedź:
Witamy! Dziś zadzwonił klient również z małopolski z informacją, że
odbierze ramę osobiście, więc została sprzedana na sklepie. Wzięliśmy
tego klienta za Pana
i sprzedaliśmy ten towar. Niestety nie mamy drugiego egzemplarza. Przykro
nam bardzo z powodu zaistniałej sytuacji, bo był to niespodziewany zbieg
okoliczności.
Przepraszamy za kłopot.
Slep Rowerowy
Sprzedającym był sklep:
Agata Jasik
Artykuły Przemysłowe i Sportowe Agata Jasik
Bytomska 19
41-400 Mysłowice
Co mogę w tej sytuacji zrobić? Sprawa oczywiście trafi do allegro.
http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=14942479
Po pierwsze za udostępnianie czyiś danych publicznie możesz mieć spore nieprzyjemności (chyba że dane są dostępne np na stronie sklepu)
Po drugie, wygranie aukcji jest umową wiążącą, sprzedawca MUSI sprzedać Ci towar, możesz się z nim dogadać, zaproponować ugodę - jak nie to normalnie zakładasz mu sprawę którą wygrywasz (jeśli Ci się chce- zawsze możesz się jakoś dogadać, jak by nie patrzeć samo przepraszam to może być mało:))
To podobnie jak ktoś Cię stuknie autem, jeden przyjmie 200 zł i sam zrobi np lakier-drzwi, inny będzie dzwonił na policję, załatwiał z oc itp. Zależy jakim jesteś człowiekiem



Po drugie, wygranie aukcji jest umową wiążącą, sprzedawca MUSI sprzedać Ci towar, możesz się z nim dogadać, zaproponować ugodę - jak nie to normalnie zakładasz mu sprawę którą wygrywasz (jeśli Ci się chce- zawsze możesz się jakoś dogadać, jak by nie patrzeć samo przepraszam to może być mało:))
To podobnie jak ktoś Cię stuknie autem, jeden przyjmie 200 zł i sam zrobi np lakier-drzwi, inny będzie dzwonił na policję, załatwiał z oc itp. Zależy jakim jesteś człowiekiem

Dane te są podane na allegro w zakładce "Dane firmy" wiec o to się nie martwię, Chyba że naruszam regulamin forum?77rpm pisze:Po pierwsze za udostępnianie czyiś danych publicznie możesz mieć spore nieprzyjemności (chyba że dane są dostępne np na stronie sklepu)
http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=14942479
A tego to już nie wiem, myślałem że podałeś czyjeś dane po wygraniu aukcji, wtedy możesz mieć problem. Reszta tak jak pisałem - możesz iść w zaparte i coś na tym ugrać, umowa jest wiążąca.
aha, jeśli nie zapłaciłeś to nie wiem jak to jest, wiem że gorzej niż w sytuacji gdybyś zapłacił od razu, teraz sklep np może napisać że rama podczas pakowania została uszkodzona i nic nie zrobisz.
Ja zawsze piszę jeśli wycofuję aukcję że przedmiot uległ uszkodzeniu i nie nadaje się do sprzedaży i jestem kryty
aha, jeśli nie zapłaciłeś to nie wiem jak to jest, wiem że gorzej niż w sytuacji gdybyś zapłacił od razu, teraz sklep np może napisać że rama podczas pakowania została uszkodzona i nic nie zrobisz.
Ja zawsze piszę jeśli wycofuję aukcję że przedmiot uległ uszkodzeniu i nie nadaje się do sprzedaży i jestem kryty

Jak już napisali, ze sprzedali to nie.77rpm pisze: np może napisać że rama podczas pakowania została uszkodzona i nic nie zrobisz.
Chyba, że wystawisz drugi raz i ktoś 'wspomni' allegro, ze wcześniej wycofałeś jako uszkodzoną77rpm pisze:Ja zawsze piszę jeśli wycofuję aukcję że przedmiot uległ uszkodzeniu i nie nadaje się do sprzedaży i jestem kryty

Jesteś na wygranej pozycji. Możesz iść do sądu, koszta ok 200-300 zł i choćby skały srały muszą Ci taką ramę załatwić, choćby mieli odkupić od tego kupca.
Ta, chujemuje. Ktoś powiedział, witam, daję za balcka 2 tyś. Bez targowania, bez niczego... Śmierdzi na kilometr.jbl pisze:Witamy! Dziś zadzwonił klient również z małopolski z informacją, że
odbierze ramę osobiście, więc została sprzedana na sklepie. Wzięliśmy
tego klienta za Pana
i sprzedaliśmy ten towar.
Ja bym pisał, że potrzebujesz ramy natychmiast i niech na szybko coś innego zaproponują, albo w dużo lepszej cenie w ramach rekompensaty, albo widzimy się w sądzie.
Z gówna bata nie ukręcisz.
Nie do końca. To nie jest takie proste. A żeby startować od takiego założenia, musisz iść do kancelarii, która wystawi fakturę. Kancelaria nie zajmie się sprawą jak nie rzucisz im ok 700 zł.Vin_OSW pisze:I w tedy te koszta przechodzą na osobę winną Chyba się nie mylę?
Jak znajdziesz znajomego prawnika, to kosztuje to 200-300 zł ale nie ma szansy na zwrot, bo nie ma faktur. A więcej niech powie piotrex jak to z tymi zwrotami jest.
Z gówna bata nie ukręcisz.
te dane sa powszechnie dostepne,wiec nie narusza ani ustawy o ochronie danych osobowych,ani zasad forumowych.ponadto to nie sa dane osoby fizycznej,tylko prowadzonej dzialalnosci zarejestrowanej na ta osobe.
co do samej sytuacji-2lata temu pracowalem w spolce ktora wyprzedawala czesc majatku ruchomego,wsrod tego byl netbooka asusa.
byly rozne pytania,w tym gdzie mozna ewentualnie odebrac sprzet (byl wystawiony na allegro).dogadalem sie poza allegro z jakims gosciem,w umowionym dniu przyszedl jakis facet,zapytal o cene,zaplacil i poszedl.nastepnego dnia przyszedl wlasciwy kupujacy ktory spoznil sie 24h.i klops.mogl sie nie spozniac.
w Twoim przypadku sprzedajacy dal ciala,pewnie ze mozesz isc do sadu i wygrac,moze i mialo by to sens gdyby nie to ze proces potrwa a Ty koniec koncow bedziesz musial zaplacic 2k pln za rame ktorej nikt od Ciebie nie odkupi za ta cene (bo zakladam ze kupisz jakas inna rame w miedzyczasie i ta CI zwyczajnie nie bedzie potrzebna).
byc moze wersja sprzedajacego jest prawdziwa,takie zbiegi okolicznosci sie zdarzaja,mega rzadko ale sie zdarzaja...
na Twoim miejscu,walnalbym negiem,popyskowal,postraszyl,sprobowal wyciagnac cos w dobrej cenie jako wspomniane wyzej zadoscuczynienie i poszedl szukac innej ramy.
co do samej sytuacji-2lata temu pracowalem w spolce ktora wyprzedawala czesc majatku ruchomego,wsrod tego byl netbooka asusa.
byly rozne pytania,w tym gdzie mozna ewentualnie odebrac sprzet (byl wystawiony na allegro).dogadalem sie poza allegro z jakims gosciem,w umowionym dniu przyszedl jakis facet,zapytal o cene,zaplacil i poszedl.nastepnego dnia przyszedl wlasciwy kupujacy ktory spoznil sie 24h.i klops.mogl sie nie spozniac.
w Twoim przypadku sprzedajacy dal ciala,pewnie ze mozesz isc do sadu i wygrac,moze i mialo by to sens gdyby nie to ze proces potrwa a Ty koniec koncow bedziesz musial zaplacic 2k pln za rame ktorej nikt od Ciebie nie odkupi za ta cene (bo zakladam ze kupisz jakas inna rame w miedzyczasie i ta CI zwyczajnie nie bedzie potrzebna).
byc moze wersja sprzedajacego jest prawdziwa,takie zbiegi okolicznosci sie zdarzaja,mega rzadko ale sie zdarzaja...
na Twoim miejscu,walnalbym negiem,popyskowal,postraszyl,sprobowal wyciagnac cos w dobrej cenie jako wspomniane wyzej zadoscuczynienie i poszedl szukac innej ramy.
Nie udzielam porad przez PW/nie skupuje sprzetu
-
- Posty: 5216
- Rejestracja: 20.08.2007 19:25:20
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Sprzedający nie chce wysłać ramy.
Dokładnie!MUSZEL pisze:masz sie czym chwalić, z chęcią bym takich powybijał...
Jasne, najlepiej jest kupićcoś warte 100 zł za 5 zł i mieć pretensje... Kpine sobie urządzacie. Jest aukcja, jest cena która mnie interesuje - mam prawo wycofać aukcję odwołując oferty w każdej chwili i nie masz nic do gadania...
Pewnie jesteś jednym z ludzi licytujących np kask za 1zl później za 1,25 itd licząc na czyjąś pomyłkę i wygranie aukcji za taką kwotę...
Aha, nie rozumiem gdzie popełniam w tej chwili oszustwo, oszustwem było by doczekać do końca aukcji i wtedy nie oddać przedmiotu. Są ustawienia takie jak cena minimalna itp ale na to zawsze szkoda mi wdać dodatkowych 5 zł do ceny aukcji. Czujesz się tym oszukany ?



Pewnie jesteś jednym z ludzi licytujących np kask za 1zl później za 1,25 itd licząc na czyjąś pomyłkę i wygranie aukcji za taką kwotę...

Aha, nie rozumiem gdzie popełniam w tej chwili oszustwo, oszustwem było by doczekać do końca aukcji i wtedy nie oddać przedmiotu. Są ustawienia takie jak cena minimalna itp ale na to zawsze szkoda mi wdać dodatkowych 5 zł do ceny aukcji. Czujesz się tym oszukany ?

-
- Posty: 5216
- Rejestracja: 20.08.2007 19:25:20
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Nieeee, najlepiej jest wystawić coś wartego 100zł za 5zł i mieć pretensję, że nikt nie dał więcej niż 5zł. Jak mnie takie cioty wkurwiają, sprzedałeś to sprzedałeś, na drugi raz pomyślisz. Regulamin jest, aukcja się skończyła, sprzedać musisz i nie masz nic do gadania. Pewnie jesteś jednym z ludzi, którym szkoda na cenę minimalną, a potem się dziwią, że ich ktoś w bagazniku po lesie wozi i kijem poklepie...
Ofc nie mówię o przypadkach jak ta z tej aukcji.
Ofc nie mówię o przypadkach jak ta z tej aukcji.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości