Groźne upadki w grawitacji. Jak sobie z nimi radzić?

zawrotny6
Posty: 3
Rejestracja: 14.07.2012 10:49:43
Kontakt:

Groźne upadki w grawitacji. Jak sobie z nimi radzić?

Post autor: zawrotny6 »

Cześć,
przeszukałem większość portali i for o tematyce rowerowej i nie znalazłem takiego tematu. Każdy kto uprawia kolarstwo w każdej jego formie wie, że upadki lekkie jak i te poważne są z nim zwiazane. Na rowerze jeżdżę od 3 lat w 4x. Od tamtej pory połamałem sie 5 razy.. I pech chciał, że znowu spędzam wakacje z ręką w gipsie.

Podczas treningów staram się nie wywracać, jadę wolniej i ostrożniej. Brakuje jednak przez to postępów w jeździe.

Dokładnie to samo dzieje się zimą na snowboardzie. Skacze hope i przy glebie nie umiem się zachować, wystawiam rękę i kończę w gipsie. (wiem, jest masa informacji o podciąganiu rąk do klatki piersiowej)

Ten sport to tak na prawdę arena 2 typów ludzi. Tych utalentowanych, którym wszystko przychodzi zupełnie naturalnie (nawet bezpieczne upadanie), i tych mniej, którzy wszystkiego uczą się od zera.

Tu stawiam pytanie do osób które miały taki problem. Co robicie by bezpiecznie upadać? Czy trening siłowy rąk pomoże w osiągnięciu bezurazowych upadków? Czy mogę wyrobić sobie nawyk bezpiecznego upadania?

Z góry bardzo dziękuje za pomocne odpowiedzi. Nie chcę rezygnować ze sportu, a powoli wszystko wskazuje na to, że to stanie się koniecznoscią.
crossfader18
Posty: 445
Rejestracja: 01.09.2011 20:47:11
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: crossfader18 »

Chyba jak spadasz to nie masz na tyle czasu żeby ułożyć sobie plan działania, no chyba że przestroisz sie na tryb slow motion :roll:
milyDS
Posty: 24
Rejestracja: 28.05.2011 10:33:32
Lokalizacja: Krosno
Kontakt:

Post autor: milyDS »

możliwe, że masz jakieś niedobory przez co masz kruche kości, odpowiednia dieta nie zaszkodzi , wzmocnienie stawów przez trening siłowy też jest wskazane ;) ale wszystko zależy od organizmu jak reaguje na uszkodzenia mechaniczne, możesz mu jedynie w tym pomagać dietą i odpowiednimi ćwiczeniami ;)
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Trening pomoże ale po prostu musisz nauczyc się upadac, nie wystawiać rąk etc. Warto też myśleć co się robi i nigdy nie robic rzeczy na trasie na "jakoś to będzie" Też się często łamałem/łamie ale poza dziwnymi przypadkami typu kamien na który wjechałem wyleciał z ziemi to prawie zawsze było wlasnie przez jazde na przypale i rozkojażenie. Jak jestem skupiony to nic się nie działo. Koncentracja znacznie ilość gleb redukuje ;)
marceldh19
Posty: 244
Rejestracja: 27.05.2012 18:25:37
Kontakt:

Post autor: marceldh19 »

ja trenowałem judo więc mam odruchy przy upadaniu.
gleb dużo zaliczyłem żadnej kontuzji nie miałem :)

jak chcesz dam ci linka.
Mentos95
Posty: 165
Rejestracja: 30.05.2011 15:07:28
Kontakt:

Post autor: Mentos95 »

Ja żeby wzmocnić kości jadłem dużo galaretki z duuzym dodatkiem żelatyny
pietryna
Posty: 3790
Rejestracja: 04.06.2009 15:20:47
Kontakt:

Post autor: pietryna »

To na stawy lepiej...
FRmaniak
Posty: 2125
Rejestracja: 15.08.2011 19:24:23
Lokalizacja: ŁDZ/Lutomiersk
Kontakt:

Post autor: FRmaniak »

Może troche o innej odmianie kolarstwa powiem, ale moi koledzy jeżdżący w dircie gdy uczyli się jakichś trików (Ostatnio Backflipa) jeździli na basen z gąbkami.
Nie po to żeby nauczyć się tam robić flipa, tylko po to żeby nauczyć się ewakuacji jak coś nie wyjdzie, a uczyć się na normalnych hopach

Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Większośc mi znanych ludzi jednak uczy sie flipa na gąbkach po to by na głowie nie wylądować ;)

No i w dh w 3/4 przypadków nie ma kiedy się ewakułowac. A jak juz z roweru wysadzi to nie z własnej woli. To ma sens na hopach bo jest czas.
miki_ck
Posty: 1491
Rejestracja: 25.11.2008 21:19:53
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: miki_ck »

zawrotny6 pisze:Podczas treningów staram się nie wywracać, jadę wolniej i ostrożniej. Brakuje jednak przez to postępów w jeździe.
Jak się skupiasz na tym, żeby nie glebnąć a nie na tym, żeby dobrze przejechać jakiś fragment to trudno oczekiwać progresu :roll:
zawrotny6 pisze:Czy mogę wyrobić sobie nawyk bezpiecznego upadania?
Tak, ale trzeba się w tym celu ileś razy wyłożyć ;) Najlepiej na jakiejś technicznej, niezbyt szybkiej trasie gdzie robiąc błąd po prostu położysz się w zakręcie czy przelecisz przez kierownicę przy niewielkiej prędkości. Krzywdy sobie raczej nie zrobisz, a przyzwyczaisz się do upadków i zaczniesz się odruchowo układać tak żeby minimalizować ich skutki. (np. przeturlać się po przeleceniu przez kierę, nie podpierać się ręką jak rower ucieknie w zakręcie itp.)
zawrotny6
Posty: 3
Rejestracja: 14.07.2012 10:49:43
Kontakt:

Post autor: zawrotny6 »

zawrotny6 napisał(a):
"Podczas treningów staram się nie wywracać, jadę wolniej i ostrożniej. Brakuje jednak przez to postępów w jeździe."
Jak się skupiasz na tym, żeby nie glebnąć a nie na tym, żeby dobrze przejechać jakiś fragment to trudno oczekiwać progresu
Jest to identyczne wykluczenie ;-) Jednak dziekuje Ci za pomysły trenowania upadków, jak najbardziej sensowne. Popróbuje w przyszłym roku.

Reszcie też dziękuje za wypowiedzi. Z dietą pomoże mi dietetyk po zakonczeniu leczenia. Pojdę jesienia i zimą na siłownie, a dodatkowo duzo bede pływał.

Z tymi gąbkami to tez nie jest głupie. Spróbuje zimową porą w dirtparku ;)
MiP
Posty: 311
Rejestracja: 26.04.2011 21:48:10
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Post autor: MiP »

Nie ważne jaki sport uprawiasz to nie leć na ręce. Naucz się turlać. To najbezpieczniejsze co może być. No chyba, że trasa nie pozwala (spore, ostre kamienie). I nie myśl o tym, że glebę chwycisz, bo to jest bardzo 'złe'.
monster98
Posty: 236
Rejestracja: 04.06.2012 20:31:01
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: monster98 »

Jeśli wyskakujesz z hopy i wiesz, że zrobisz dziobaka/niedolota to albo skaczesz przez kierę, albo wypuszczasz rower tak, żeby chociaż on przeleciał dziurę. Jak masz okazję spaść na nogi to skaczesz na zgiętych, dotykasz ziemi, uginasz nogi i na dupę. Przy umiejętnym robieniu tego dupa prawie wogóle nie boli. Zawsze miej ręce przy ciele.
tsuful_zoo
Posty: 272
Rejestracja: 16.07.2008 23:53:30
Kontakt:

Post autor: tsuful_zoo »

trenowalem siatkowke ale kazdy inny sport gdzie jest jakies upadanie pomoze Ci nauczyc sie odruchow bezpiecznego upadania.

ROZCIAGANIE !! joga jest super ale np wprowadzenie elementow rozgrzewkowych i rozciaganie przed jazda pomoze Ci zminimalizowac kontuzje ;)

ruwenzori
Posty: 252
Rejestracja: 23.11.2008 11:30:53
Kontakt:

Post autor: ruwenzori »

Podstawa to gibkość. Drewno które nie potrafi zrobić przewrotu w przód, tył, dotknąć palcami rąk palców stóp przy wyprostowanych kolanach ma większe szanse na połamanie przy glebie niż ktoś w miarę wygimnastykowany ;)
FRmaniak
Posty: 2125
Rejestracja: 15.08.2011 19:24:23
Lokalizacja: ŁDZ/Lutomiersk
Kontakt:

Post autor: FRmaniak »

"Drewno które nie potrafi zrobić przewrotu w przód, tył, dotknąć palcami rąk palców stóp przy wyprostowanych kolanach" raczej nie da sobie rady w sportach grawitacyjnych ;)

Vin_OSW
Posty: 3652
Rejestracja: 01.12.2008 00:40:00
Lokalizacja: Москва
Kontakt:

Post autor: Vin_OSW »

FRmaniak pisze:raczej nie da sobie rady w sportach grawitacyjnych
Ja nie dosięgam do stóp, a jakoś daję sobie radę ;D No i nigdy się nie połamałem ;p
monster98
Posty: 236
Rejestracja: 04.06.2012 20:31:01
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Groźne upadki w grawitacji. Jak sobie z nimi radzić?

Post autor: monster98 »

Vin_OSW pisze:
FRmaniak pisze:raczej nie da sobie rady w sportach grawitacyjnych
Ja nie dosięgam do stóp, a jakoś daję sobie radę ;D No i nigdy się nie połamałem ;p
Ja tak samo ;)
FRmaniak
Posty: 2125
Rejestracja: 15.08.2011 19:24:23
Lokalizacja: ŁDZ/Lutomiersk
Kontakt:

Post autor: FRmaniak »

Akurat to miałem najmniej na myśli, też nie dosięgam, nigdy się nie połamałem. Miałem na myśli bardziej drewno które wgl nie jest zwinne, wysportowane itd

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości