Siema ! jak w tytule mam problem z signem fr 1 a mianowicie macie jakieś pomysły jak w tym truchle zrobić single speeda pomijając napinanie łańcucha za pomocą przerzutki ? i czy jest to wgl możliwe ? o.0
Po pierwsze to nie ten dział, po 2 podczas pracy wahacza łańcuch zmienia swoje naprężenie bo punkt obrotu wahacza jest w innym miejscu niż korby, chyba ze zastosujesz jakiś patent który będzie ci napinał łańcuch tak jak przerzutka, widziałem parę takich na allego. w Tak w ogóle to po co Ci single speed w signie ?
chce single speeda bo tak postanowiłem :3 co do tego wahacza i zmiany odległości pomiędzy zębatkami w czasie pracy to wiem po to założyłem ten temat :3 ale z tego co widzę tu mi nie pomogą bo niektórych widać bardziej interesuje po co single speed a niżeli rozwiązanie problemu
Nie wiem czy kojarzycie ukraińca, Michanya ma na imie. Tak sie składa,że on właśnie miał Signa na SS z napinaczem z tyłu, potem wstawie fotke bo mam na lapku
pietryna pisze:Wstawienie singla do BH(fsr prawie nie ciągnie łańcucha)
ciągnie ciągnie, o ile nie masz napinacza to nawet bardzo. Ale jak jest, to ten stopniowo popuszcza łańcuch (zmniejsza sie oplecenie na rolce dolnej) i w sumie to ponad połowe skoku nie ciągnie wcale
jak masz napinacz, to łańcuch jest w pewnym stopniu opleciony na rolce dolnej napinacza (rolka naciąga łańcuch). Kiedy uginasz zawieszenie, napinacz z suportem idzie w dół "popuszczając" naciąg łańcucha i niwelując efekt naciągu przez sam fakt ugięcia zawieszenia. Bez napinacza efekt wydłużania sie łańcucha jest znacznie większy.
Da rade single speeda bo kolega miał w signie fr1 Musisz mieć taki napinacz podobny do przerzutki i długi łancuch, żeby Ci nie bloczyło pracy dampera ;D http://www.pinkbike.com/photo/8066348/