jak w temacie, jak zniwelować strzały w sterach. Mam jakieś FUNN'a na maszynach, i np. przy hamowaniu słychać strzał, a zaraz potem jak podbijam koło sytuacja się powtarza.
Mam jedno możliwe rozwiązanie: trzeba je wyczyścić, ale czekam na inne opcje.
Miałem tak niedawno. Już wykorzystałem wszystkie możliwe opcje (wymiana łożysk ,itp) Wkońcu wybiłem stery z ramy wyczyściłem wszystko i wprasowałem na nowo. Strzelanie jużnie występuje.
Rozumiem że masz łożyska kulkowe więc tak ja piszą Ci koledzy rozbierz, wyczyść i przesmaruj łt-43 np. silesia ja taki stosuję z powodzeniem wszędzie gdzie trzeba, kosztował chyba 10zł 850ml!! do dostania w sklepach motoryzacyjnych.
Rada aby rozebrać i złożyć była już raz udzielona a Wy usilnie piszecie to samo.
To nie maszyna rolnicza żeby byle gównem smarować. Jak masz gdzieś w mieście stację BP to mają [a przynajmniej mieli] smar w tubie pod pistolet. Jak nie to weź coś z Wurth'a [również w tubie]. Super smary mają w dość niskiej cenie. ŁT jakby zważony był. Mogę jeszcze polecić Kernite ale tu zaczynają się pieniądze.
No nie wydaje mi się że to gówniany smar, używałem w każdym sprzęcie bez różnicy czy była to yamaha yz 250 czy w bike-u do fr oraz teraz w kuli i wszystko działało i działa poprawnie.
Podepnę się do tematu bo mam podobny problem. Strzelanie występuje w momencie hamowania i uderzania przedniego koła o ziemię. Stery wymieniłem na nowe, a strzelanie nie zniknęło. Nie jest to pojedynczy strzał, tylko seria. Co może być przyczyną?
to może też być z piasty ew syf w amorze ja mam to samo wyczyściłem i nasmarowałem stery zrobiłem serwis amora i dalej to samo w sumie to mogą być też nyple lub mostek
Piasta ma nowe łożyska, amor regularnie serwisowany(nawet zbyt regularnie), stery nowe. I to na 100% coś z przodu roweru bo sprawdzałem podnosząc rower na samo przednie koło. Czy to możliwe że te strzały są przez luz na amortyzatorze? Ew. może ośka strzela w amortyzatorze? No i zostaje sterówka. Jak to wszystko sprawdzić?