Pęknięcie na Gt Fury

Zielskoglowy
Posty: 36
Rejestracja: 10.08.2012 19:53:03
Kontakt:

Pęknięcie na Gt Fury

Post autor: Zielskoglowy »

Siema!
Tutaj takie O mi się dostało http://www.pinkbike.com/photo/8663957/ (mam nadzieję, że jeszcze widać).
Trzy centymetrowe pęknięcie na dolnej rurze w miejscu pod mocowaniem dampera. Wygląda to tak jakby wytworzyło się podczas porządnego dobicia.
Kupiłem używany rower przez neta który okazał się totalnym chłamem. Nie spodziewałem się nigdy takiej padaki, nie wyobrażałem sobie, że można tak zajechać sprzęt przez 1 sezon. Koleś nawet nie ogarnął tego, że za moment pogubi śruby mocujące łożyska które po rozkręceniu były zatarte i pełne ziemi. Piach i kurz w każdym zakamrku, każde łożysko do wymiany(Support, stery i wachacz). Na moje szczęście przebieg transakcji udokumentowałem i zgłosiłem oszustwo.

Teraz nie będę czekać ponad roku na wyegzekwowanie należności, a po zgłoszeniu zostałem zapewniony, że z tym szajsem mogę robić co chcę.

Moje pytanie jest takie. Co zrobić ? Wysłałem Maila do GT z głównej strony, ale nie liczę na żadne wsparcie, bo na Ich stronie jak i w karcie gwarancyjnej jest zaznaczone, że produkt sprzedany z drugiej ręki, ba! Nawet sprzedany przez internet nie będzie uwzględniony podczas gwarancji. Liczę na możliwość dokupienia przedniego trójkąta, ale to dopiero w tej bliższej przyszłości, a rower chciałbym używać jako taki, z tych defektem.
Moim planem jest wydrzeć od GT ten przedni trójkąt (Byle by nie jebnęli jakiejś chorej ceny) zeszlifować farbę wokół pęknięcia i śmigać i obserwować czy czasem nie rośnie.
Ewentualnie zaspawać i dospawać jakieś mocowanie, ale z tego co mi wiadomo mogłoby to dodatkowo osłabić ramę?

Jak macie jakieś pomysły to śmiało. Już nigdy używki bez wcześniejszego macania i RTG spawów;).
Pozdrawiam.
kuklis
Posty: 477
Rejestracja: 07.03.2011 18:39:24
Kontakt:

Post autor: kuklis »

Lepiej już to naprawić niż "czekać" na to co się z tym stanie bo szkoda zdrowia. Szczerze współczuję :(
Korean_Boy
Posty: 1685
Rejestracja: 23.09.2004 18:47:34
Lokalizacja: Sanok
Kontakt:

Post autor: Korean_Boy »

to nie jest przypadkiem rower z wypożyczalni z US ?
BikerJG
Posty: 1875
Rejestracja: 30.08.2005 00:01:45
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: BikerJG »

Nie zmieniaj wachacza, ja swoja V10 peknieta przy glowce pospawalem i z tego co wiem jezdzi do dzis. Wazne zeby pospawal to ktos kto ma pojecie jak to zrobic, zadnych wspawwek nie dodawaj tylko rozlej spaw. Kolejna wazna kwestia jest dobranie stopu aluminium ktore nie bedzie sie gryzlo z Twoim ;)

Tak btw nie mozesz tego roweru po prostu oddac? Nie ma sensu reanimowac zajechanego sprzetu - lepiej dolozyc kilka groszy i kupic cos zadbanego,
Zielskoglowy
Posty: 36
Rejestracja: 10.08.2012 19:53:03
Kontakt:

Post autor: Zielskoglowy »

Korean_Boy- Nie, rower był używany przez jakiegoś niedbałego ignoranta w dodatku nie zbyt rozgarniętego. W odpowiedzi na moją ugodę (oddaje sprzęt on wysyła mi kasę i wszystko cacy, albo idę na komendę) powiedział, że rower jest okej, łożyska wystarczy przesmarować a porozkręcane śrubki śa, bo nigdy nic nie ruszał przy rowerze.

BikerJg-Oddać nie mogę i nie ma sensu. Wnoszę pozew cywilny o oszustwo. Na szczęście moje wszystkie dane jakimi operował sprzedawca były zarejestrowane jako Działalność gospodarcza, także to przyśpieszy trochę sprawę.
Co do dobrania stopu to za cholerę nie mogę znaleźć co to jest "Type of Frame NEW Monocoque Xm Metal™ Aluminum Frame".
Wysłałem zapytanie do GT ale z Ich strony cicho. w dodatku żeby znaleźć jakieś inne informacje n.t wielkości łożysk czy z dostępnością wymiennego haka przerzutki bardzo trudno, jeżeli nie kupiłeś roweru w autoryzowanym sklepie. Żaden z 3 sklepów sprzedających GT nie chciał tłumacząc, że nie ma sprzedać haka.

Słabo to widzę, narobiłem sobie tylko kłopotu za zaoszczędzone 350euro(Kupno nowego Canyona).
Pozostaje czekać na odpowiedź od GT i zacząć szukać wykwalifikowanych spawaczy.
Dzięki!
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Napisz na twitterze albo na ridemonkey do Ska Todd - to product manager firmy. Pomocny i kontaktowy facet. Może pomoże.
Zielskoglowy
Posty: 36
Rejestracja: 10.08.2012 19:53:03
Kontakt:

Post autor: Zielskoglowy »

Ogarnąłem się. Dzieki Spaced Todd na pewno będzie wiedział jaki stop użyli do produkcji ramy! ;)
Stop to zwykły 6061, teraz gdzie znajdę zaufanego spawacza?
Uderzyć do jakiegoś większego wykonawcy prac związanych ze ślusarką tj. spawanie różnymi metodami i wszystkiego czy może do mniejszego warsztatu u Pana Janusza co napierdziela tig'iem ?
Zielskoglowy
Posty: 36
Rejestracja: 10.08.2012 19:53:03
Kontakt:

Post autor: Zielskoglowy »

Nie mam za bardzo czasu zając się przebudową odkąd do mnie dotarł ten szajs i powoli mi to idzie.
Dzisiaj byłem w dzień w i tak ciemnym garażu i oglądnąłem z większą dokładnością spawy w świetle słonecznym i znalazłem jeszcze jednego rodzynka.
Mikro rysa pod wzmocnieniem główki ramy na dolnej rurze
http://imageshack.us/photo/my-images/839/dsc01012k.jpg/

Możecie mi powiedzieć gdzie to mogę pospawać w Polsce ? Ktoś wie coś o BIKEPOL Mielec ? Pisałem im maila i nadal czekam na odpowiedź.
Znacie inne zakłady wykonujące tego typu prace?
Przy okazji po wysłaniu kilku wiadomości do GT zero odpowiedzi. Wszystko załatwiają przez lokalnych dealerów. Trzeba będzie wykonać drogi telefon do US.
Z resztą pewnie spawanie wyniesie taniej niż przedni trójkąt (tylny jest cacy jak na moje oko).

Taki problem mi przychodzi na myśl. Czy to rama jest chvjowo zaprojektowana czy to tylko wina poprzedniego właściciela który znęcał się nad nią? Możliwe jest tak zajechać ramę w ciągu jednego sezonu? Dziwne, że koła są proste i bez wgnieceń a opony zużyte w 60%. Pewnie jeździł na innym komplecie.

Jest tutaj ktoś z GT fury Alu ?
Cesiu
Posty: 1393
Rejestracja: 19.04.2004 17:51:19
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Post autor: Cesiu »

Zielskoglowy pisze:Możecie mi powiedzieć gdzie to mogę pospawać w Polsce
Instytut Spawalnictwa w Gliwicach, wiem, że ludzie spawali tam ramy i nie narzekali, nie wiem jak cenowo to wychodzi, ale pamiętam, że dają jakieś zaświadczenie czy coś w rodzaju gwarancji na swoje spawy.
EZrider
Posty: 2479
Rejestracja: 30.03.2010 21:20:39
Lokalizacja: Los Angeles
Kontakt:

Post autor: EZrider »

Pokaż nam dokładne zdjęcia, ze 3 z każdej strony.
Zielskoglowy
Posty: 36
Rejestracja: 10.08.2012 19:53:03
Kontakt:

Post autor: Zielskoglowy »

Przywrócę tego trupa do życia bo chcę jeździć! Na spaw mam budżet do 1k PLN myślę, że wystarczy?
Tyle mi zawołali w Italii, ale ja tam Włochom nie ufam w kwestii robót ręcznych bo o dobrego fachowca w obojętniej dziedzinie to ciężej niż w Polsce.
Cena nowego trójkąta będzie pewnie 3-4x wyższa.


Zdjęcia mam po jednym z każdej strony. https://picasaweb.google.com/1082652091 ... directlink
FRmaniak
Posty: 2125
Rejestracja: 15.08.2011 19:24:23
Lokalizacja: ŁDZ/Lutomiersk
Kontakt:

Post autor: FRmaniak »

1000zł za spaw?
u nas to koszt max 50zł

Zielskoglowy
Posty: 36
Rejestracja: 10.08.2012 19:53:03
Kontakt:

Post autor: Zielskoglowy »

Taaa 250euro +kw. Żadnych papierów potwierdzających wytrzymałość czy gwarancję jakości.
Firma zajmująca się ogólnie spawalnictwem różnych materiałów plus produkują szosówki.
Na razie to jedyny wykonawca który sprecyzował cenę i właśnie tego użyłem jako punkt odniesienia do określenia budżetu.

W ogóle to czego mogę oczekiwać po pospawanej ramie ? Tego, że w 100% kiedyś przyjdzie moment gdzie nowy spaw zacznie pękać i przez to unikanie wysokich skoków czy dropów na płaskie ?
Ktoś z czytających ma pospawaną ramę pod główką ? Chvjowa sprawa bo Fury jest obłożona wzmocnieniami a one i tak ciul dają. Mocowanie amortyzatora jest z kutego aluminium a pęka spaw.
Tylny trójkąt wydaje się być giętki, na szczęście nie znalazłem żadnego defektu.

Jeszcze przed spawaniem ściągnę farbę i zobaczymy co się okaże.

Jedno jest pewne. Kolejna rama będzie nowa, bo całość zakupu z wskrzeszeniem wyniesie tyle ile nowy kompletny rower z niższej półki.
marcin4444
Posty: 231
Rejestracja: 01.02.2010 20:36:14
Lokalizacja: Skoczów
Kontakt:

Post autor: marcin4444 »

A wiedziałeś o tym pęknięciu tak dla jasnosći czy kupiłeś i sie dopiero wtedy okazało?
Pospawaj w zumbi więcej niz 200 zł raczej nie wezmą. Spawają takie ramy więc to pewnie nie problem dla nich.
Zielskoglowy
Posty: 36
Rejestracja: 10.08.2012 19:53:03
Kontakt:

Post autor: Zielskoglowy »

Jak napisałem w pierwszym poście zostałem gładko wyruchany przez jakiegoś cwaniaczka. Wszystko zostało zgłoszone, sprawa w toku.

Zumbi? Znasz kogoś kto naprawiał u nich?
Zapytam się czy nie wezmę tego do siebie. Dzięki!
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość