Co sądzicie o tym Foxie 40?
Co sądzicie o tym Foxie 40?
Opłaca się go kupić za 1100? Tutaj macie link do aukcji: http://allegro.pl/fox-40-rc2-2007r-spra ... 08869.html Pilne!
-
- Posty: 313
- Rejestracja: 13.03.2008 11:54:01
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Dziewczyno rozumiem, że jesteś fanem marki ale foxy do niedawna wszystkie roczniki byly awaryjne. Dopiero jak odwrócili tłumik i rozwiązali condomowy problem to ryzyko awarii mniejsze. Jak sie jezdzi na prawde, a nie tylko na pinku to niestety amor obciążony jest bardziej. Do tego pokretła tak jak i tu szły do póznych modeli.
Pomijam już, ze starsze foxy wcale tak mega nie pracowały. Tłumienie z roku na rok poprawiali ale starsze roczniki to bardziej magia ekskluzywności niz pracy.
Pomijam już, ze starsze foxy wcale tak mega nie pracowały. Tłumienie z roku na rok poprawiali ale starsze roczniki to bardziej magia ekskluzywności niz pracy.
Wiedziałam, że odpiszesz - jak zwykle wymyślając ciekawe rzeczy (podobno) z mojego życia...
. Poprawiłeś mi humor
. (chociaż troche mi smutno bo nie mam chyba żadnej foty z foxem40 na pinku
).
Domaina R DC sama bym nigdy nie kupiła (ciężki i brak kompresji) ale jeżeli kompresji ci nie trzeba, to w sumie lepiej że coś z nowszego rocznika
.



Domaina R DC sama bym nigdy nie kupiła (ciężki i brak kompresji) ale jeżeli kompresji ci nie trzeba, to w sumie lepiej że coś z nowszego rocznika

Czemu ty zawsze spiny szukasz jak sie ktoś z tobą nie zgadza? Gadasz głupoty i jeszcze zakładasz, że wiesz lepiej bo kolega a lub b ma ok. Jak na osobe z małym doświadczeniem butna jesteś. Wiesz jak ten fox chociaż w środku wyglada ? Bo co sie działo z nieszczesnym elementem to widze, że nie wiesz i zakładasz, że skoro u ciebie spoko to wszędzie spoko. Było wtedy pojezdzic po górach jak amor był bardziej popularny i moze widziałąbyś co sie działoFonika pisze:Wiedziałam, że odpiszesz - jak zwykle wymyślając ciekawe rzeczy (podobno) z mojego życia... . Poprawiłeś mi humor . (chociaż troche mi smutno bo nie mam chyba żadnej foty z foxem40 na pinku ).
-
- Posty: 517
- Rejestracja: 10.03.2012 19:18:08
- Kontakt:
Mam od 3 lat 40stke z 2007 roku
Z amora jestem bardzo zadowolony :] czego sie nauczyłem ? o ten amor niestety trzeba dbać!. pęknięte mocowanie osi ? bubel niestety u mnie też pęknięte i jeżdżę już tak 3 rok
Fox z aukcji nie wygląda najgorzej przynajmniej z zewnątrz i poza tą paskudną polerka nad którą ktoś spędził dłuuuugie godziny jeżeli nie ma masakry w środku potargować jakąś 100ke i można by zaryzykować, decydując sie na 40stke jak ktoś napisał lepiej mieć ja z pewnej reki
taka moja mała rada 




rowerek PB Spider Suspensions boss!
Nie wiem Spaced ile foxow miales ale widocznie miales pecha trafiajac na wadliwe sztuki. Ja mialem wszystkie modele od rocznika 2006 do 2012 i jedynie raz pekl mi wspomniany przez Ciebie blader (koszt naprawy to jakies 5 GBP + wysylka wiec raczej malo kosztowna impreza)
Pekniecie przy osce w starszych modelach niestety jest "standardem" ale jak wspomnial wczesniej kubuspunxdh mozna spokojnie na tym jezdzic bo nic dalej sie nie dzieje.
Jesli chodzi o prace starszych modeli to chyba tez musiales zle trafic bo zadbana, ustawiona pod siebie sztuka naprawde plynnie pracuje, moim zdaniem lepiej niz np boxxery WC (ale to oczywiscie kwestia preferencji)
Pekniecie przy osce w starszych modelach niestety jest "standardem" ale jak wspomnial wczesniej kubuspunxdh mozna spokojnie na tym jezdzic bo nic dalej sie nie dzieje.
Jesli chodzi o prace starszych modeli to chyba tez musiales zle trafic bo zadbana, ustawiona pod siebie sztuka naprawde plynnie pracuje, moim zdaniem lepiej niz np boxxery WC (ale to oczywiscie kwestia preferencji)
Jakby amor tylko z płynnej pracy sie składał. Chociaz statyczne tarcie w starych foxach było duże. Starsze roczniki miały małe ilosci tłumienia też. Pamiętam zmiany z roku na rok i wszystkie szły w dobrą strone dlatego nowe foxy sa takie fajneTimmy17 pisze:Jesli chodzi o prace starszych modeli to chyba tez musiales zle trafic bo zadbana, ustawiona pod siebie sztuka naprawde plynnie pracuje, moim zdaniem lepiej niz np boxxery WC (ale to oczywiscie kwestia preferencji)
A co do wadliwosci - bo tak na prawde żaden amor nie jest przypałowo wadliwy. Większośc psuje sie przy kiksach i dobiciach czy w gównianych warunkach dlatego, tak żadko sie trafiają ale lepiej nie wybrać amora, który zepsuje ci się w połowie tripa za granicą gdzie na miejscu nie będą mieć części do starego modelu.
A co do bladdera nie posiadałem foxa ale w czasach popularnosci tego foxa miałem na prawde mega duzo w sezonie wyjezdzone na zawodach i poza nimi. Moja opinia wynika z tego ile pamiętam serwisowanych nagle amorów + z tego jak durna jest to konstrukcja ( od jednego z nowszych roczników problemu podobno nie ma)
kurde kupiłem foxa z 2007 roku przed wakacjami
ostrzegali mnie ze to fox złozony z 2 czy nawet 3 róznych co prawda jedna golen jest jasniejsza ale sprzedajacy dolozyl drugą
praca w porownaniu do dobrze utrzmanego travisa intristica jest o niebo lepsza
nie zdarzylo mi sie odczuc "zacierania" co mialo nastepowac po kazdej jezdzie
na harendzie fox spisywał sie swietnie
jeżeli masz mozliwosc kupuj foxa !
ostrzegali mnie ze to fox złozony z 2 czy nawet 3 róznych co prawda jedna golen jest jasniejsza ale sprzedajacy dolozyl drugą
praca w porownaniu do dobrze utrzmanego travisa intristica jest o niebo lepsza
nie zdarzylo mi sie odczuc "zacierania" co mialo nastepowac po kazdej jezdzie
na harendzie fox spisywał sie swietnie
jeżeli masz mozliwosc kupuj foxa !
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 3 gości