Rower dh 11,9 kg
-
- Posty: 375
- Rejestracja: 18.04.2012 08:12:27
- Lokalizacja: P-ń
- Kontakt:
Rower dh 11,9 kg
Cos dla fetyszystów wagowych.
Trek Session 9.9 11,9 kg
http://www.bikepalast.com/product_info. ... e-e-L.html
Co o tym sądzicie?
Trek Session 9.9 11,9 kg
http://www.bikepalast.com/product_info. ... e-e-L.html
Co o tym sądzicie?
-
- Posty: 375
- Rejestracja: 18.04.2012 08:12:27
- Lokalizacja: P-ń
- Kontakt:
-
- Posty: 375
- Rejestracja: 18.04.2012 08:12:27
- Lokalizacja: P-ń
- Kontakt:
-
- Posty: 108
- Rejestracja: 03.12.2012 22:36:32
- Kontakt:
Co ciekawe... Na tym secie można jeszcze dobre 400-500g zejść 
Min - Zmiana śrub na TI, zmiana piast na DT Swiss (jakieś ceramiki po 2k/szt), lżejsze stery, półka zintegrowana z mostkiem do boxa, protone air kit w boxie, hample formula R1 racing + karbonowa klamka + śruby TI + zintegrowany zacisk z manetką, napinacz Weeze The End, ośka Weeze czy tam mozzart, blat pewnie się jakiś lżejszy znajdzie.
Do tego można stargać lakier i naklejki z całości, zamiast zipów kawałki wstążki itp.
Ogólnie mogli się bardziej postarać
Edit:
Przewody i pancerz również mogliby sporo skrócić, koła można nabić azotem / helem, sztyca z tego co widzę spokojnie do skrócenia, Sram Red do wymiany na Campagnol, to samo manetka, nyple z alu, lżejszy zacisk podsiodłówki, opony maxia również najlżejsze nie są...
Edit2:
Po przeliczeniu masa powinna wynosić nie więcej niż 11kg.

Min - Zmiana śrub na TI, zmiana piast na DT Swiss (jakieś ceramiki po 2k/szt), lżejsze stery, półka zintegrowana z mostkiem do boxa, protone air kit w boxie, hample formula R1 racing + karbonowa klamka + śruby TI + zintegrowany zacisk z manetką, napinacz Weeze The End, ośka Weeze czy tam mozzart, blat pewnie się jakiś lżejszy znajdzie.
Do tego można stargać lakier i naklejki z całości, zamiast zipów kawałki wstążki itp.
Ogólnie mogli się bardziej postarać

Edit:
Przewody i pancerz również mogliby sporo skrócić, koła można nabić azotem / helem, sztyca z tego co widzę spokojnie do skrócenia, Sram Red do wymiany na Campagnol, to samo manetka, nyple z alu, lżejszy zacisk podsiodłówki, opony maxia również najlżejsze nie są...

Edit2:
Po przeliczeniu masa powinna wynosić nie więcej niż 11kg.
Jedna rzecz, to możliwości techniczne (abstrahując od długości gwarancji i ceny), a drugie to sensowność stosowania niektórych komponentów.
Ja, np. mimo, że jeżdżę jak lama, to długo zastanawiałem się, czy zmieniać moje wysłużone obręcze Dartmoot Raider o szer. zew. prawie 32mm na 28mm WTB lub Stan's, bo naczytałem się, że węższa felga ciut gorze trzyma oponę. Właściciel tego "bezpedałowego" Treka ładuje do swojego roweru felgi co mają 26mm szerokości (zew.)... to już dla mnie nie ma sensu... No, chyba, że jeździ nim tylko na wprost :P
Ja, np. mimo, że jeżdżę jak lama, to długo zastanawiałem się, czy zmieniać moje wysłużone obręcze Dartmoot Raider o szer. zew. prawie 32mm na 28mm WTB lub Stan's, bo naczytałem się, że węższa felga ciut gorze trzyma oponę. Właściciel tego "bezpedałowego" Treka ładuje do swojego roweru felgi co mają 26mm szerokości (zew.)... to już dla mnie nie ma sensu... No, chyba, że jeździ nim tylko na wprost :P
pozdro
frango
frango
-
- Posty: 222
- Rejestracja: 24.07.2008 18:13:35
- Lokalizacja: Kęty
- Kontakt:
takim sposobem można podać dowolną wagę. Przecież ten rower jest niezdatny do jazdy. Jeszcze brak pedałów można zrozumieć, bo wielu producentów sprzedaje rowery bez pedałów, ale brak tarcz to już przesada. Nie rozumiem dlaczego nie zeszli z wagi poniżej 10 kg "odchudzając" rower o jeszcze kilka zbędnych detali jak linki i pancerze, klocki hamulcowe, siodełko czy przerzutka.
Odrębnym tematem jest sensowność stosowania niektórych komponentów z rowerów szosowych. Osobiście mam z tym kiepskie doświadczenia np. ultralekka kaseta KCNC wytrzymała 4 (słownie: cztery) dni jazdy w górach po czym straciła część zębów i przeskakiwała jak napęd w realowskim szicie po 50 tys. km., sztyca KCNC zakończyła żywot w Libereckim lesie po niewiele dłuższym użytkowaniu, cieniowany łańcuch TOKEN rwał się jak papier toaletowy i po trzecim dzwonie kolanem w manetkę nie wytrzymałem napięcia i wyrwałem chwasta.
Celowo pomijam kwestie finansowe, bo to sprawa indywidualna i każdy wydaje swoją kasę według własnego uznania.
Reasumując można wszystko tylko żeby miało to sens.
Odrębnym tematem jest sensowność stosowania niektórych komponentów z rowerów szosowych. Osobiście mam z tym kiepskie doświadczenia np. ultralekka kaseta KCNC wytrzymała 4 (słownie: cztery) dni jazdy w górach po czym straciła część zębów i przeskakiwała jak napęd w realowskim szicie po 50 tys. km., sztyca KCNC zakończyła żywot w Libereckim lesie po niewiele dłuższym użytkowaniu, cieniowany łańcuch TOKEN rwał się jak papier toaletowy i po trzecim dzwonie kolanem w manetkę nie wytrzymałem napięcia i wyrwałem chwasta.
Celowo pomijam kwestie finansowe, bo to sprawa indywidualna i każdy wydaje swoją kasę według własnego uznania.
Reasumując można wszystko tylko żeby miało to sens.
niemłody zapaleniec
-
- Posty: 313
- Rejestracja: 13.03.2008 11:54:01
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość