koło co się samo łata?

jasiek_krk
Posty: 742
Rejestracja: 18.04.2007 19:24:19
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: jasiek_krk »

magia reklamy :) slime to nie jedyny preparat na rynku. Są tez inne działające rownie dobrze chociaż trzeba przyznać że Slime ma ceny dosyć niskie. Dentki już zalane takim specyfikiem to z reguły są kloce i lepiej obniżyć wagę kupując coś lżejszego.
Ron2013
Posty: 257
Rejestracja: 14.01.2013 13:33:50
Lokalizacja: W-wa
Kontakt:

Post autor: Ron2013 »

Od kilku sezonów stosuje mleczko stansa tak do dętek jak i UST i rozwiązuje to sprawę snajków a częsciowo innych uszkodzeń. Czemu częściowo, bo nie mozliwe jest aby preparat o tej gęstości szybko i pernamentnie zatykał dziury, bo po pierwsze mna jakiej zasadzie miałby się utwardzać? po zetnięciu z powietrzem jak cyjanopan a co z powietrzem w oponie?
Zatem pomaga taki płyn ustrzec się znajków ale przed każdym przebiciem nie zabezpieczy, bez cudów - z mojej strony mogę polecić produkt Stansa 0 jest już do kupienia w Polsce.
Więcej informacji tutaj;
http://www.notubes.com
http://www.youtube.com/watch?v=SVRlSKhs43c
Rajder
Posty: 275
Rejestracja: 30.04.2009 20:12:32
Kontakt:

Post autor: Rajder »

Ja kiedyś zalałem tego Slime ale miałem po czasie problem z wyważeniem kół. Wystarczyło mocniej zakręcić tyłem i złapać za siodełko i aż cały rower chodził sam góra/dół. Może zaschło w środku. Pewnego razu przy glebie opona mi zleciała przecinając dętkę i cały rower i ja byłem w tym syfie, więc sobie to darowałem :D
Ron2013
Posty: 257
Rejestracja: 14.01.2013 13:33:50
Lokalizacja: W-wa
Kontakt:

koło co się samo łata?

Post autor: Ron2013 »

Rajder, zaschło jak nic wystarczy wieksza temperatura (2 razy rower na słońcu) i gęsta kupa powstaje, aby nie było takiego problemu jak piszesz, mleczko Stansa jest rzadsze od Slim'a, prawie jak śmietanka do kawy!!!
off_road
moderator
Posty: 3532
Rejestracja: 09.06.2006 07:02:09
Lokalizacja: Rymanów
Kontakt:

Post autor: off_road »

SLIME NIE ZASYCHA!

Efekt nie wyważenie opisałem na poprzedniej stronie ;) To jest płynne więc jak rower stoi musi ściec chyba logiczne.
Jak rower rano bierzesz z garazu to będzie telepac kołem co sie dziwisz ;) Trzeba pare powolnych obrotów zrobić, zeby sie rozeszlo po całosci albo po prostu smigać aż sie samo rozejdzie.
Rajder pisze: Może zaschło w środku.
Rajder pisze:opona mi zleciała przecinając dętkę i cały rower i ja byłem w tym syfie
Skoro zaschło nie mogło ani Ciebie ani roweru ujebać ;)
Ohlins RS Elka DT Marzocchi AvA DSP WP Showa KYB

Serwis:
www.fb.com/BFGsuspension
Ron2013
Posty: 257
Rejestracja: 14.01.2013 13:33:50
Lokalizacja: W-wa
Kontakt:

Post autor: Ron2013 »

Czyżby kolega mał koła złożone na obęczach DT Swiss?
Mervis
Posty: 607
Rejestracja: 31.03.2009 15:06:05
Lokalizacja: Jurków koło Limanowej
Kontakt:

Post autor: Mervis »

rafal.zwdh pisze:próbowałem wcześniej jakieś wynalazki z orlenu, jakieś koło zapasowe w puszce/sprayu samo miało załatać i jednocześnie napompować. efekt taki że wszystko wyleciało i ujebało cały rower.

Jeżdżę na oponach 2,5" jeden zestaw na cały rok, dętki rubena 2,5"
Ciśnienie zaczynałem od 1,2 bara - pierwszy zjazd ze Ślęży i kapeć
następny zjazd 2 bary i to samo.
teraz mam 3,5bara i dopiero przestałem łapać kapcie (głównie sneak) jednocześnie zacząłem zwalniać w miejscach bardzo kamienistych, ale to mi psuje całą zabawę. w sumie w całym sezonie tylko raz udało mi się zjechać z samej góry bez kapcia,

jak zobaczyłem filmik że oponę można tak zmasakrować a ona dalej trzyma to stwierdziłem że warto śrubować.

Problem w tym że na Ślęży są skały wulkaniczne twarde i ostre.

uuu... ale się rozpisałem a jeszcze się nie najarałem :p
Lepiej użyć Slime do opony bezdętkowej? słyszałem ze większe dziurki wtedy załata.

I czy jest sens stosowania opony UST razem z dętką, czy zwiększy to odporność na przebicia?

Jedyna opona jaką znalazłem UST 2,5" w przystępnej cenie to Maxxis WetScream, ale to na błoto. Sprawdzi się ta opona na kamieniach?

Rafał, a masz opony w pojedynczym czy w podwójnym oplocie, ja tez przebijałem, wcześniej na wszystkim przy dużym ciśnieniu głównie snejki, na schody strach wjechać bo gwarantowany snejk, a na zwykłym rowerze takim z tesco :), nawet nie przebijałem przy dobicu do obręczy, później przesiadłem się na 2ply i różnica ogromna, czuje jak opona ugina się do pewnego momentu, a później praktycznie się nie ugina a nawet przy dobiciu do obręczy nic się nie dzieje, wyraźnie sztywniejsza, ugina się o pewien procent i łatwo to wyczuć, a 1ply, to jak guma, jak mocniej przejdę przez przeszkodę, to rozkłada się na płasko jak guma do żucia, polecam Ci 2py jeśli jeszcze nie używasz.
Zmiana dętki nie wiele pomoże, jeśli to co izoluje gumę dętki od twardej aluminiowej obręczy, nie jest odpowiednio gubę
Rajder
Posty: 275
Rejestracja: 30.04.2009 20:12:32
Kontakt:

Post autor: Rajder »

off_road pisze:Skoro zaschło nie mogło ani Ciebie ani roweru ujebać ;)
Może część zaschła, a może za dużo tam tego nalałem po prostu hehe :P W każdym razie telepało nawet po całym dniu jazdy i na hopkach to czułem.
Ale fakt, że snejków nie pamiętam i poza tym jednym incydentem ani razu powietrze mi nie zleciało więc się sprawowało raczej :)
Ron2013 pisze:Rajder, zaschło jak nic wystarczy wieksza temperatura (2 razy rower na słońcu) i gęsta kupa powstaje, aby nie było takiego problemu jak piszesz, mleczko Stansa jest rzadsze od Slim'a, prawie jak śmietanka do kawy!!!
Może w tym sezonie wypróbuje tego Stansa. Faktycznie kiedy poszła dętka i ten syf wyleciał to był bardziej gęsty niż jak go wlewałem. W zasadzie paćka się zrobiła jak mówisz.

Jeżeli pytanie o obręcze było do mnie to mam Alexrims DM24.
rafal.zwdh
Posty: 470
Rejestracja: 26.12.2012 22:26:42
Lokalizacja: Ślęża/Sobótka
Kontakt:

Post autor: rafal.zwdh »

Mervis Do tej pory jeździłem na Longusach 2,5" jeden oplot, jeszcze z poprzedniego bajka.
Fakt, że to pewnie przez to większość kapci łapałem, teraz chce kupić Maxxis Minion 2ply, ale oprócz zmniejszenia ryzyka przebicia, chce zwiększyć szanse dojechania do domu jak dętka się przedziurawi. więc spróbuje Slima

zastanawiam się nad dwoma różnymi minionami.
Albo 2,5" z mieszanki 42a
albo 2,7" z mieszanki 60a przynajmniej na tył

I mam ciężką rozkminkę.
węższa opona - mniejsze opory toczenia - tak samo jak twardsza mieszanka gumy,
szersza opona - lepsza przyczepność - tak samo jak z miękkiej mieszanki gumy,
do tego dochodzi fakt że szerszy balon można trochę słabiej nabić powietrzem niż węższy,
no i muszę się przyznać że zawsze lubiłem duże balony (jeżeli chodzi o kwestie estetyczną) i ta szersza jest tańsza o 10zł:P
bez kitu ale ja to mam zrycie
F4rr3ll
Posty: 882
Rejestracja: 21.08.2009 12:35:22
Lokalizacja: Bielsko Biała / Gliwice
Kontakt:

Post autor: F4rr3ll »

2,7 to za duze troche , kupilem przypadkiem i straszny balon
2,5 jest optymalne , chyba ze duzo podjeżdżasz/ dojeżdzasz to 2,35

a guma to najlepiej 42a przód 60a tył
tylko nie nabijaj ich tak na kamień bo w 42 klocki odpadają jak sie jeździ po twardym na wysokim cisnieniu .
rafal.zwdh
Posty: 470
Rejestracja: 26.12.2012 22:26:42
Lokalizacja: Ślęża/Sobótka
Kontakt:

Post autor: rafal.zwdh »

pod górę wprowadzam/wjeżdżam(nie rowerem). na kamień nie pompuje (aby tylko nie dobijać rafką) wolę jak się opona kładzie na kamieniach/korzeniach zwłaszcza jak jest stromo.
Da__FreaK
Posty: 786
Rejestracja: 06.02.2008 06:35:04
Lokalizacja: Szczecin/Przecław/Cisiec
Kontakt:

Post autor: Da__FreaK »

Czy kazda opona nadaje sie do zrobienia UST ?

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości