Co myślicie o Konie stinky 2008?
Co myślicie o Konie stinky 2008?
Co myślicie o Konie Stinky 2008?Pytam,bo przymierzam się do jej kupna jako pierwszego fulla.
-
- Posty: 194
- Rejestracja: 06.07.2011 11:33:35
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Popieram kolegę z Radomska
chociaż budżet w jakim szukasz roweru jest istotny bo cieżko jest ci polecić jakiś zamienny rower jeśli nie wiemy ile chcesz wydać 


Mój skarb
)))))) ------>http://www.pinkbike.com/photo/9597984/

-
- Posty: 194
- Rejestracja: 06.07.2011 11:33:35
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Lepiej kupić jakiegoś bighita albo gianta faith 

Mój skarb
)))))) ------>http://www.pinkbike.com/photo/9597984/

-
- Posty: 194
- Rejestracja: 06.07.2011 11:33:35
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Napialem ci co mozna kupić
kony z tego co mi wiadomo lubią pękać wyjątkowo często
.jak nie jeździsz nie wiadomo jak extremalnie to kup sobie pozadne i w miarę wygodne mtb 



Mój skarb
)))))) ------>http://www.pinkbike.com/photo/9597984/

Angole mają cały czas parcie na Kony. Więc tego rocznika w tej cenie nie wyrwiesz. Dolicz jeszcze kurs Paypala a nie eBaya + koszty przesyłki a wyjdzie Ci trochę więcej niż te 2.500 zł.stroh pisze:a tak sie składa,że Kone można za 2.5tyyś dostać na allegro albo ebayu,tylko zastanawiam sie,czy może w tej cenie można kupić coś innego o lepszych parametrach jeśli to przy tej kwocie jest możliwe..
bierz konę i się nie zastanawiaj...sam swoją śmigałem 3 lata i nic się jej nie stało...znam innych co do kilku lat jeźdżą i też się z nimi nic nie dzieje...jest to fajna ramka...stroh pisze:Chciałem kupić całą Kone Stinky za mniej wwecej 2,5tyś bo nie jeżdzę jakoś wyczynowo ani nie obciążam roweru za bardzo,a wydaje mi sie,że ta z 2008 jest całkiem dobrym rowerem
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości