Powrót do jazdy po latach...prośba o kilka rad sprzętowych

sudix
Posty: 20
Rejestracja: 02.02.2013 14:08:12
Kontakt:

Powrót do jazdy po latach...prośba o kilka rad sprzętowych

Post autor: sudix »

Witam,

zapomniany zapewne już zostałem po ponad 3 latach poza światem rowerowym, ale tak jakoś się podziało, że mam w końcu możliwość powrotu do sportu. Co prawda nie chcę wchodzić w rowery strikte pod zjazd już, bo zwyczajnie potrzebuję czegoś bardziej uniwersalnego i zapewne poradziłbym sobie doskonale z doborem części...gdyby nie fakt, że styczność przez ostatnie lata miałem jedynie z 28'' mieszczuchem.

Do rzeczy- Postanowiłem zbudować lekką fr-kę, która da mi możliwość wypadu na trasę w góry, ale też i przewiezie z punktu A do B. JESTEM CAŁKOWICIE ZIELONY w produkowanych obecnie częściach, więc zupełnie nie wiem czego szukać i co jest warte uwagi do wyżej wymienionych zastosowań.

Myślę, że workiem kartofli nie jestem, wszak 3 lata przerwy po 8 latach jazdy to znowu nie taka tragedia- nie wymagam zatem panzerfaustu, bo jakaś technika została.

Rama- to już mam i zakupiłem Mondrakera Prayera. Zupełnie nie wiem czego się spodziewać po tej wydumce, ale to przyniesie czas.

Teraz najgorsze- w zasadzie cała reszta poza tylnym kołem ( też już kupiłem ).

Potrzeba mi dampera, amortyzatora, napędu, hamulców, kokpitu... Co szanowni ,,bieżący" są mi w stanie doradzić w 2013 roku?

Widziałem, że RS wypuścił przez te 3 lata jakieś dampery- chyba bym poszedł w stronę powietrzniaka ( miałem dhx-a 5.0 aira i swingera 4 way aira w przeszłości ). Co ciekawego w tej dziedzinie można wynaleźć?

Amortyzator- Na pewno 1 półka. Miałem 66rc, 66rc2x, nixona, z1...co obecnie szukać za około 750-800zł? Skok preferowany to raczej 170-180mm.

Napęd- Ostatni mój rower był cały na XTR shadow. Teraz mi już korba nie wali po głowie, mam na co wydawać pieniądze, dbam o napęd w 4 kółkach...w rowerze zadowolę się czymś solidnym, w miarę tanim i lekkim- co można mi polecić? SLX ? Deore XT? A może kompletnie odejdźmy od Shimano...?

Kokpit- w moich czasach standardem było 680mm... co obecnie do 200zł max za mostek z kierownicą?

Hamulce- raczej na pewno używki, bo mam tarcze ( każdy rozmiar w zasadzie pod fr ) ...shimano? hayesy? a może avidy? Nie bawię się w 4 tłoczki ( no chyba, że w aucie ) bo ostatnie moje hamulce to były XT 08, które biły jak dla mnie CODE, które miałem 1,5 sezonu.

Obręcze- niby mam koło, ale obręcz nie jest idealna. Kiedyś całkiem przyzwoite były dartmoory? Co teraz do 120zł/ sztuka? Około 34mm pewnie szerokości. Są jacyś następcy mavica d321/ ex729?

Cóż.. dla większości pewnie moje pytania są śmieszne i dostanę rady ,,pytaj google". Niestety ja na prawdę wypadłem z obiegu i nie wiem w co warto inwestować, a w co nie. Chcę rower pod techniczne fr, lekki, zwinny i lotny. O ramie słyszałem sporo dobrego i dlatego się na nią zdecydowałem ( może też z powodu ceny, która wydała mi się być atrakcyjna ).

Pozdrawiam,

Sudi
FRmaniak
Posty: 2125
Rejestracja: 15.08.2011 19:24:23
Lokalizacja: ŁDZ/Lutomiersk
Kontakt:

Post autor: FRmaniak »

Dartmoory ridery w Fr sprawdzają się bardzo fajnie jak na obręcze za 80zł.
Co do napędu polecam shimano, przerzutka i manetka Zee (taka nowość na 2013r) 10rz więc do przemieszczania się z punktu do punktu to spory +.
Taki zestaw przerzutka, manetka, kaseta i łańcuch wyjdzie około 600-700zł, nie dużo w porównaniu do Srama tej klasy.
Co do damperów to raczej się nie wypowiem bo miałem tylko 1 (X-fusion) ale raczej na inną firmę nie zmienie.
Amor to raczej bym Domaina szukał, od marzocchi to tylko stare roczniki za takie pieniądze znajdziesz.
Kokpit, zależy co wpadnie w oko.
Kierownice Funn Fat boy/ Full on są ładne, mocne i stosunkowo lekkie no i cena koło 120zł, mostek to jaki ci sie spodoba, ale napewno długość 40-50mm jak ma być zwinny

Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

sudix pisze:Widziałem, że RS wypuścił przez te 3 lata jakieś dampery- chyba bym poszedł w stronę powietrzniaka ( miałem dhx-a 5.0 aira i swingera 4 way aira w przeszłości ). Co ciekawego w tej dziedzinie można wynaleźć?
Ile kasy na damper chcesz wydać? Jak ma być tanio to vivid spręzynowy (z odpowiednim tune) albo swinger x6
sudix pisze:Amortyzator- Na pewno 1 półka. Miałem 66rc, 66rc2x, nixona, z1...co obecnie szukać za około 750-800zł? Skok preferowany to raczej 170-180mm.
W tej cenie to stare 66rc2x najbezpieczniejsze. Ew. Domain 318.
sudix pisze:Napęd- Ostatni mój rower był cały na XTR shadow. Teraz mi już korba nie wali po głowie, mam na co wydawać pieniądze, dbam o napęd w 4 kółkach...w rowerze zadowolę się czymś solidnym, w miarę tanim i lekkim- co można mi polecić? SLX ? Deore XT? A może kompletnie odejdźmy od Shimano...?

SLX/XT z korbą starszą sainta (uzywke kupisz wiesz dobrze, że zajechać sie prawie nie da)
sudix pisze:Obręcze- niby mam koło, ale obręcz nie jest idealna. Kiedyś całkiem przyzwoite były dartmoory? Co teraz do 120zł/ sztuka? Około 34mm pewnie szerokości. Są jacyś następcy mavica d321/ ex729?
JW. Kup darta, tak tani, ze nie szkoda rozwalić.
sudix pisze:Hamulce- raczej na pewno używki, bo mam tarcze ( każdy rozmiar w zasadzie pod fr ) ...shimano? hayesy? a może avidy? Nie bawię się w 4 tłoczki ( no chyba, że w aucie ) bo ostatnie moje hamulce to były XT 08, które biły jak dla mnie CODE, które miałem 1,5 sezonu.
Ojtam nie bawie sie w 4 tłoczki. Uzywki sainty 810tki. Powinny taniec skoro nowy model jest, a sprawne i bezpieczne heble.


btw. Dobrze, że wracasz do sportu. Zastanawialem sie gdzie zniknąłeś
Faerie
Posty: 187
Rejestracja: 11.09.2011 20:15:00
Lokalizacja: Nowogard/Szczecin
Kontakt:

Post autor: Faerie »

Domain, ale tylko 318 u-turn, dawał radę na solidnych dropo-gapach, ale waga jedynie pozostawia wiele do życzenia
Hamulce... poszukaj bengal helix 5 za 600 komplet (na RB Rampage ktoś miał te heble).
Napęd Zee jest w dobrej cenie, wytrzymały i w miarę lekki.
Dartmoor mnie jeszcze nigdy nie zawiódł, jak chcesz mam na sell leciutki mostek Funky, na obręcza sam się przymierzam, choć chyba poczekam jeszcze sezon.
Damper... kocham mojego Revoxa
sudix
Posty: 20
Rejestracja: 02.02.2013 14:08:12
Kontakt:

Post autor: sudix »

Hej,

ano tak się podziało, że musiałem sprzedać rower i skończyć z tym sportem...są w życiu ważniejsze rzeczy i przede wszystkim ważniejsze osoby...innymi słowy- potrzebowałem pieniądze by pomóc komuś bliskiemu.

Tak to też zniknąłem pod maską włoskiego V6, bo spełniłem później marzenie o posiadaniu auta z prawdziwym silnikiem a nie bi tri quattro turbo.

Mniejsza...

Na rower generalnie nie chcę wydawać wielkiej kasy. Zobaczymy jaki potencjał we mnie drzemie po latach, więc dlatego zdecydowałem się na Mondrakera Prayera na początek. Rozkręcam firmę, buduję kapitał, mam plany życiowe, które uwzględniają znacznie większe wydatki... no cóż- wydać mogę jeszcze około 2000zł. Ewentualnie coś ponad to, ale to rozciągając ciut w czasie. Wiem, że to mało, ale też nie jest tak, że ja ,,nic nie mam.

Na obecną chwilę mam ów Mondrakera+ tylne koło. Posiadam też sztyce, stery, siodło, pedały ( chyba idę w spd, bo posiadam takowe także), kasetę, łańcuch ( aż jestem w szoku, że po 2 latach jazdy i 3 latach spoczynku...osławiony niegdyś token tk98ti jest jak nowy ), opony ( chyba nie przesadzę- 4 komplety w zasadzie nowe ). Mam też takie bajery jak tarcze ( 203, 180, 160 - do wyboru, do koloru ), nowe gripy ( a to przecież też 40zł jak nic ).

Na upartego znalazła by się i korba z pakietem ( mam Hone, ale trzeba by ją wyprostować - walnięte ramię ciut do środka ), blatów od groma też mam... no i chyba tyle.

2000zł to w takim razie budżet na damper ( pewnie 400zł jakieś ), amortyzator ( zakładam do 800zł ). Reszta to hamulce, korba i koło. Wiem- może być ciężko, ale pamiętamy chyba czasy mojego Poisona, gdzie rower za 1600zł miał komponenty jak za najmniej 5-6 patyków.

Szczerze mówiąc- za 250zł widziałem, że można kupić komplet jakiś ,,nowszych" shimano. Strokery też się trafiają i pod 300zł są już kpl. Elixirów. Jak mówię- mam tarcze, może i adaptery są gdzieś- to zbija cenę.
Sainty...no było by to rozwiązanie na pewno z przyszłością ( może prayera oddam kobiecie po sezonie, a sobie wtedy wymyślę coś ,,lepszego"- będę dysponował pieniążkami na pewno, ale były też w planie zakupy motoryzacyjne... )
. Pytanie jak bardzo stanieją.

Cieszę się z opinii o raiderach- zakupię, bo mam na nie dobrą cenę... Przypomniałem sobie, że miałem je w Poisonie- faktycznie niezłe obręcze to były. Tylko, że ja płaciłem po 59zł 3 lata temu...


Generalnie chyba jednak tak wiele się nie pozmieniało przez lata. Muszę jeszcze wykombinować jak ten mój nowy nabytek skomponować wizualnie by nie straszył ( jak pamiętamy- uwielbiam to robić ).
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

sudix pisze:Generalnie chyba jednak tak wiele się nie pozmieniało przez lata. Muszę jeszcze wykombinować jak ten mój nowy nabytek skomponować wizualnie by nie straszył ( jak pamiętamy- uwielbiam to robić ).
Jak chcesz uaktualnić kąty to tanio ogarnij tulejki zmieniajace geo i masz aktualny rower bardzo na prayerze.
Banan725135650
Posty: 2379
Rejestracja: 17.07.2009 08:04:48
Lokalizacja: Węgierska Górka
Kontakt:

Post autor: Banan725135650 »

sudix pisze:Amortyzator- Na pewno 1 półka. Miałem 66rc, 66rc2x, nixona, z1...co obecnie szukać za około 750-800zł? Skok preferowany to raczej 170-180mm.
Skłaniałbym się osobiście w stronę RS Domain'a 318 Coil - wyrwiesz raczej bez problemu w tej kwocie, a jak na amortyzator w takich pieniądzach - pracuje na przyzwoitym poziomie. Od siebie bardzo polecam.


sudix pisze:Kokpit- w moich czasach standardem było 680mm... co obecnie do 200zł max za mostek z kierownicą?
Aktualnie standard jest troszkę "szerszy". Kiera Dartmoor Nitro (780 mm, ale zawsze można przyciąć) + mostek Truvativ Hussefelt - powinno zmieścić się w budżecie, a sam jestem zadowolony z takiego zestawu.

Złożenia dobrego set'u życzę, pozdrawiam!
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Ja bym obczaił jeszcze nowe propozycje darta z mostków A kiera 760+ koniecznie. I sudi jak odchodziłęs to 680 juz odchodziło do lamusa bo pamietam jak sie ludzie ze mnie brechtali za kij od szczotki ;)
easy_rider_1
Posty: 665
Rejestracja: 12.04.2009 11:38:24
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Post autor: easy_rider_1 »

po ponad 3 latach poza światem rowerowym, ale tak jakoś się podziało, że mam w końcu możliwość powrotu do sportu.
Ja po 2 latach wracam do sportu.

Jeżeli chcesz złożyć rower do pojeżdżenia tu i tam to wydaje mi się że nie ma tu jakiejś większej filozofii, trzy lata to nie przepaść.
Trochę części używanych trochę nowych i rower złożony :D

Ja nie idę do przodu, składam rower na częściach z rocznika od 2006 wzwyż.

Powodzenia w składaniu :mrgreen:
Faerie
Posty: 187
Rejestracja: 11.09.2011 20:15:00
Lokalizacja: Nowogard/Szczecin
Kontakt:

Post autor: Faerie »

jeżeli rower ma służyć do podjeżdzania, to domain coil odpada u-turn lepszy.
skoku ma wystaczająco a komfort jazdy ze względu na geo, dużo lepszy...
Miałem oba domainy
sudix
Posty: 20
Rejestracja: 02.02.2013 14:08:12
Kontakt:

Post autor: sudix »

Hej,

dzięki za wszystkie sugestie.

Spaced- Twój entuzjazm odnośnie aktualnego roweru na Prayerze mnie cieszy. Szczerze mówiąc nie wiem nic o tej ramie ( wtorek- środa winna dotrzeć do mnie ) i kupiłem kota w worku. Uznałem jednak, że mniej niż 600zł za ramę z kołem, sztycą i sterami ( oraz papiery ) to kwota, która nie dawała mi zbytnio czasu do namysłu. Powiedz mi coś więcej na temat uaktualniania geo- niezbyt wiem o co biega.

Kolega tutaj z forum zaoferował mi zakup dampera- Roco. Jak nieco ponegocjujemy cenę to może się skuszę. Co prawda zakładałem powietrzniaka ( oferowano mi monarcha 3 za 200zł do tej ramy, ale z wadą ), ale tak się zastanawiam czy ów roco nie jest rozsądnym wyborem poniżej 3 stówek.

Co do amortyzatora- Domaina znam. Nie miałem, ale jeździłem...widzę, że nadal w 66 powyżej 07 rocznika lepiej nie wchodzić. Poszukam może 66 07, a jak się nie uda to RS-a jakiegoś. Z manitou miałem w przeszłości Nixona i byłem zadowolony. Miałem też X-verta, ale to 96 rok. Chyba teraz nie poszedł bym w to.

Jest dość dużo 888 w cenie, która mnie interesuje. Są też starsze Boxxery...ale do prayera ni w ząb mi nie pasuje dwu półka...


Kokpit- no to faktycznie...ja jestem jeszcze chyba ta stara gwardia, co 680mm uważała za optimum. Poszukam chyba faktycznie czegoś w okolicy 760mm. Pooglądam te mostki. Na wszystko z dartmoora mam przeszło 30% mniejszy wydatek.

Generalnie jak pisałem- rower ma mi służyć do fr. Nie jestem jednak typem, co wszędzie rower podprowadza i chciałbym na nim też podjechać do lasu. W górach, na Myślenicach, Koninkach itd- też się pojawiał będzie. Myślę, że nawet i jakiś bike park by odwiedził, bo przy okazji wyjazdów w interesach mogę zabrać sobie rower do samochodu

Miasto to także istotna kwestia...przemieszczam się rowerem często, bo robienie około 2 tys km po mieście w moim przypadku na miesiąc- to spory koszt...a o moim aucie można wszystko powiedzieć, ale nie to, że jest ekonomiczne :twisted: Niby każdy rozsądny powie - UKRAINKA! Ale mam i nie jest to dla mnie dobre rozwiązanie- zostały mi liczne nawyki z lasu i na 28'' cieniutkich oponkach nie czuje się dobrze ( choć strzeliłem na jesieni takim wynalazkiem 40 letnim dokładnie 218km w jeden dzień...

Ten mój budżet 2000zł na resztę części nie uwzględnił jeszcze napinacza...chyba się uśmiechnę do Mozzarta po starej znajomości- może coś mi wyrzeźbi.
Sam budżet tak na prawdę jest ograniczony moim rozsądkiem i ręką mojej Kobiety, której kazałem mnie pilnować. Boje się jednak, że mi palma odwali i go zwiększę. Parę setek więcej to jeszcze nie będzie problem, jak będzie to uzasadnione- ale kolejnego tauzena nie chcę wykładać.
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

sudix pisze:Spaced- Twój entuzjazm odnośnie aktualnego roweru na Prayerze mnie cieszy. Szczerze mówiąc nie wiem nic o tej ramie ( wtorek- środa winna dotrzeć do mnie ) i kupiłem kota w worku. Uznałem jednak, że mniej niż 600zł za ramę z kołem, sztycą i sterami ( oraz papiery ) to kwota, która nie dawała mi zbytnio czasu do namysłu. Powiedz mi coś więcej na temat uaktualniania geo- niezbyt wiem o co biega.
Prayer ma niezłe kąty ale kupujesz tulejki, z otworem wywierconym offsetowo ( nie na środku) i rower sie wypłaszcza i obniża. I masz kąty jak w obecnych zabawkach.
boogiel
Posty: 2703
Rejestracja: 13.03.2010 22:41:35
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: boogiel »

Ja bym kokpit na darcie złożył, heble nowe slx'y/ sainty, koło na przód byle lekkie bo tam to jak nie latasz jak kartofle to wytrzyma niemalże wszystko ( ja mam na darcie trixie+lite-force i daje rade.
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Jak masz zniżke to nowe wyzsze modele darta zdecydowanie. Od czasów twojego odejscia od jazdy firma się bardzo poprawiła.
sudix
Posty: 20
Rejestracja: 02.02.2013 14:08:12
Kontakt:

Post autor: sudix »

Hej,

dzięki jeszcze raz za wszystkie sugestie. Faktycznie- pójdę w kokpit dartmoora, bo ceny wyglądają korzystnie dla mnie. Zaplotę też na nim koło do przodu.

Rama już do mnie dotarła- jestem pozytywnie zaskoczony. Koło tylne ( rzeczone on off bula ) także sprawia na mnie niezłe wrażenie. Całość utrzymywania pedantycznie, bo jak na 4 letnią ramę wygląda świetnie.

Upolowałem także damper- za 100zł kupiłem RS Monarcha. Za te cenę warto było- jak się nie bezie sprawdzał to w wakacje zmienię, a ten pewnie z zyskiem sprzedam.

Cały czas poszukuję amortyzatora i rozglądam się za hamulcami. Teraz odnośnie tych ostatnich.

Rozmyślam nad Elixirami R i Strokerem CR - warto się interesować? Poza Code, z avida nie miałem nic hydraulicznego. Zawsze jeździłem na shimano, od deore po xt kończąc. Hayes...zatrzymałem się na etapie hfx-a.

Pozdrawiam,

Paweł
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości