Prośba o pomoc w wyborze rodzaju roweru (dh/free/street ?)

szyder
Posty: 17
Rejestracja: 03.03.2013 18:19:02
Lokalizacja: Warszawa/Kraków
Kontakt:

Prośba o pomoc w wyborze rodzaju roweru (dh/free/street ?)

Post autor: szyder »

Witam wszystkich,

Mam wielką prośbę o pomoc w wyborze rodzaju roweru. Poprzeglądałem kilka poradników dotyczących wyboru rowerów + poszperałem trochę na forum, ale nie jestem pewny co tak naprawdę jest mi potrzebne. Z góry przepraszam za mało profesjonalny "slang" ale szczerze nie znam się na tematyce.

Na rowerze jeżdżę od baardzo długiego okresu czasu. Od zawsze największą satysfakcje dawały mi zjazdy z góry, po kamienistych ścieżkach i nieutwardzonych nawierzchniach (lasek wolski w Krakowie to pewnie dla większości z was dziecinada, ale jak dla mnie było tam kilka fajnych tras ;)). Niestety parę lat temu przeprowadziłem się do stolicy i tutaj o takich trasach nie słyszałem - może oprócz lasku bielańskiego, ale tam zjazdów za bardzo nie ma (dopiero z forum dowiedziałem się o bartyckiej i miłosnej - muszę się tam wybrać!) stąd musiałem sobie zabawę odpuścić.

Jeżdżąc po mieście wybieram trasy gdzie mogę natknąć się na małe hopki, duże krawężniki coby sobie trochę poskakać.
Od zawsze jezdziłem na zwykłych góralach, które jednak do mojego trybu jazdy niezbyt się nadają (ostatni rower zepsułem przed końcem sezonu;/). W przeciągu najbliższych dwóch miesięcy pojawi mi się okazja do zrobienia sobie prezentu(obrona magistra) więc zamiast kupować nowy (lub naprawiać stary) rower postanowiłem sprawić sobie coś bardziej wyczynowego.

Generalnie czego potrzebuję: roweru, któremu nie zaszkodzą zjazdy, hopki, zeskoki itd ale który będzie jakkolwiek nadawał się do normalnej jazdy (w stylu dojazd do roboty, na uczelnie z zaliczeniem najwyższych krawężników jakie będą w zasięgu mojego wzroku). Dłuższych wyjazdów turystycznych raczej nie będę odbywał. Słyszałem ze rowery do dh często nie mają przerzutek - takowe by mi się jednak przydały. Czasem wszak trzeba gdzieś podjechać.

Budżet: 1800 zł (napisałbym 2k, ale muszę kupić kask :P - tego mnie to forum już zdążyło nauczyć)

Moje gabaryty: 176 /69 kg

Nie potrzebuję abyście podawali mi konkretne aukcje czy coś takiego. Chodzi mi raczej o informację czy do tego co opisałem wyżej nadawać się będą rowery do dh (jeżeli tak to o jakich specyfikacjach) czy też lepiej szukać czegoś innego rodzaju.

Będę bardzo wdzięczny za pomoc w podjęciu decyzji, gdyż w chwili obecnej jestem w kropce.

pozdrawiam!
szyder
stomatolog
Posty: 132
Rejestracja: 30.05.2012 15:41:58
Kontakt:

Post autor: stomatolog »

Zainteresuj się tematyką enduro. Rowery dostosowane do lekkich zabaw grawitacyjnych, zjazdów, zarazem do normalnej jazdy/podjazdów, wcale nie musi to być full. Ciekawa sprawa dla tych co chcą pogodzić wszystko a nie zamierzają się "zabijać" pozdrawiam
szyder
Posty: 17
Rejestracja: 03.03.2013 18:19:02
Lokalizacja: Warszawa/Kraków
Kontakt:

Post autor: szyder »

Dzięki za odpowiedź!

full, czyli?:)
O enduro trochę również czytałem - wydaje mi się fajnym balansem. Jednakże czuję pewną obawę zastanawiając się nad rowerem, który podobno nadaje się: do skakania, zjeżdżania, jazdy po mieście, długich wypraw turystycznych itd. Mówi się że jak coś jest do wszystkiego to w rzeczywistości jest do niczego ;).
Ja potrzebuję roweru który zniesie zabawy ze skakaniem, ostrymi zjazdami itd, ale którym będę w stanie dojechać w wawie z punktu a do punktu b - z tego co widzę typowe rowery do dh nie mają przerzutek, więc sądze że chcąc przejechać kilkanaście 10 km do pracy będę się musiał sporo nakręcić;).
FRmaniak
Posty: 2125
Rejestracja: 15.08.2011 19:24:23
Lokalizacja: ŁDZ/Lutomiersk
Kontakt:

Post autor: FRmaniak »

Każdy rower do Dh ma przerzutkę ;)

szyder
Posty: 17
Rejestracja: 03.03.2013 18:19:02
Lokalizacja: Warszawa/Kraków
Kontakt:

Post autor: szyder »

O - to istotna informacja :) widocznie rowery, które oglądałem nie były do dh
quake
moderator
Posty: 2111
Rejestracja: 19.04.2004 14:55:53
Lokalizacja: Sosnowiec/Warszawa
Kontakt:

Post autor: quake »

szyder pisze:Ja potrzebuję roweru który zniesie zabawy ze skakaniem, ostrymi zjazdami itd, ale którym będę w stanie dojechać w wawie z punktu a do punktu b - z tego co widzę typowe rowery do dh nie mają przerzutek, więc sądze że chcąc przejechać kilkanaście 10 km do pracy będę się musiał sporo nakręcić;).
Rowery DH maja przerzutke, ale tylko tylna.
Przerzutka to najmniejszy problem akurat... problemem jest to ze:

1. Rowery DH maja duzy skok zawieszenia (slabo sie na nich pedaluje na plaskim/w gore).
2. Rowery DH maja geometrie (kąty) przystosowana do DH, czyli po plaskim i w gore jezdzi sie na tym co najmniej ZLE.
3. Rowery DH sa ciezsze od rowerow typu Enduro/XC/AM itp.
4. Rowery DH maja szerokie opony - zle sie na nich jezdzi po plaskim/pod gore.
5. Rowery DH sa do DH, a Ty DH nie jezdzisz... czyli to dla Ciebie wybitnie zly wybor. Po prostu bedzie Ci niewygodnie, a kasa pojdzie w bloto.

Rower do DH mozesz zobaczyc w moim podpisie... wierz mi lub nie, zle sie na czyms takim jezdzi po miescie/do pracy/na wycieczki/do sklepu... gdziekolwiek w kierunku innym, niz w dol po trasie DH.
Owszem, da sie, ale po co, skoro do tego sluza inne rowery?

Lasek Wolski jest fajnym miejscem, ale to nie DH ;-)
Przypuszczam, ze skoro nie orientujesz sie w temacie DH/FR na tyle, zeby samemu bez problemu dobrac sobie rower, to duzych/najwiekszych chopek/dropow tam nie skakales? ;-)


Zmierzam do tego, ze do Twojej jazdy pewnie w miare wytrzymaly rower XC by wystarczyl, wiec jak przycelujesz w rower do enduro/all mountain to bedzie az na wyrost. Sprawi Ci sporo radosci, oraz spokojnie i bez obaw bedziesz mogl na nim rozwijac umiejetnosci.

Wiele osob zaczynajac przygode z DH zaczyna od sztywniakow i rowerow wybitnie do DH nieprzystosowanych, a jednak daja rade.
Dlatego tez spokojnie, nawet jakbys kiedys chcial sprobowac prawdziwego DH, to rower All Mountain sobie poradzi z takim wyzwaniem, a zjazdowke bedziesz musial kupic dopiero jak bedziesz chcial na powaznie zaczac przygode ze zjazdem... albo jak bedziesz mial nadmiar gotowki i kupisz go sobie ot tak, dla zabawy ;-)

Kupujac teraz rower do DH byloby troche tak, jakbys chcial na codzien jezdzic n-grupowym Lancerem Evolution ;-)

Inna sprawa, ze nadajacy sie do czegokolwiek uzywany rower DH (tj. najtanszy sensowny) to wydatek przynajmniej rzedu 3500 - 5000 PLN. Potem im lepsze czesci, tym drozej.

Dla CIebie moze cos pokroju DC Akita?
http://allegro.pl/rower-duncon-akita-dh ... 40997.html
szyder
Posty: 17
Rejestracja: 03.03.2013 18:19:02
Lokalizacja: Warszawa/Kraków
Kontakt:

Post autor: szyder »

Quake - wielkie dzięki za powyższego posta, właśnie o tego typu odpowiedź mi chodziło
Rowery DH maja przerzutke, ale tylko tylna.
Przerzutka to najmniejszy problem akurat... problemem jest to ze:

1. Rowery DH maja duzy skok zawieszenia (slabo sie na nich pedaluje na plaskim/w gore).
2. Rowery DH maja geometrie (kąty) przystosowana do DH, czyli po plaskim i w gore jezdzi sie na tym co najmniej ZLE.
3. Rowery DH sa ciezsze od rowerow typu Enduro/XC/AM itp.
4. Rowery DH maja szerokie opony - zle sie na nich jezdzi po plaskim/pod gore.
5. Rowery DH sa do DH, a Ty DH nie jezdzisz... czyli to dla Ciebie wybitnie zly wybor. Po prostu bedzie Ci niewygodnie, a kasa pojdzie w bloto.

Szczególnie punkt 2 i 3 bolą. Zjeżdżając, ciężar działa na naszą korzyść, jednak przy jeździe po płaskim terenie robi się nam spory problem.
Lasek Wolski jest fajnym miejscem, ale to nie DH ;-)
Przypuszczam, ze skoro nie orientujesz sie w temacie DH/FR na tyle, zeby samemu bez problemu dobrac sobie rower, to duzych/najwiekszych chopek/dropow tam nie skakales? ;-)
Dlatego też napisałem że to dziecinada:) po prosty górka z gałązkami, i kamieniami na drodze, gdzie czasem trzeba trochę ostrzej skręcić kierownicą. Na moją zabawę coś takiego wystarczy:). Tych największych "wilczych dołów" nie udało mi się niestety zaliczyć:/ to akurat było spowodowane nie brakiem chęci, ale ułomnościami techniki jazdy oraz kiepskim sprzętem (ambicja była! pojechałem tam z rowerem trekkingowym).
Zmierzam do tego, ze do Twojej jazdy pewnie w miare wytrzymaly rower XC by wystarczyl, wiec jak przycelujesz w rower do enduro/all mountain to bedzie az na wyrost. Sprawi Ci sporo radosci, i spokojnie i bez obaw bedziesz mogl na nim rozwijac umiejetnosci.
To teraz takie małe pytanie - jak szukać tego typu rowerów i czym one mają się charakteryzować ? Wpisująć w allegro frazę all mountain widzę wielką czarną dziurę;) (w przypadku enduro jest odrobinę lepiej).

Zaproponowany przez ciebie rower bardzo mi się podoba:). Może poczekałby na mnie te 1,5 miesiąca ;)

Wielkie dzięki za rady!

pozdrawiam,
szyder
quake
moderator
Posty: 2111
Rejestracja: 19.04.2004 14:55:53
Lokalizacja: Sosnowiec/Warszawa
Kontakt:

Post autor: quake »

szyder pisze:Szczególnie punkt 2 i 3 bolą. Zjeżdżając, ciężar działa na naszą korzyść, jednak przy jeździe po płaskim terenie robi się nam spory problem.
Masa to akurat produkt uboczny wiekszych amortyzatorow, szerszych opon i bardziej pancernej budowy wszystkich komponentow, ktore musza byc bardziej wytrzymale w tym sporcie. Nawet w zjezdzie, im lzejszy rower tym lepiej (lepiej przyspiesza, szybciej hamuje, latwiej skreca...).
szyder pisze:To teraz takie małe pytanie - jak szukać tego typu rowerów i czym one mają się charakteryzować ? Wpisująć w allegro frazę all mountain widzę wielką czarną dziurę;) (w przypadku enduro jest odrobinę lepiej).
I tu jest problem, bo musialbys troche sie doksztalcic w sprzecie ;-).

Ogolnie szukasz:
Przedni amortyzator jednopolkowy, skok 120-160mm
Jesli tylne zawieszenie, to skok 130 - 170mm
Najlepiej przerzutki przod + tyl, ale coraz czesciej buduje sie rowery do All Mountain z sama tylna przerzutka.
Hamulce tarczowe, hydrauliczne
Jak na Twoj wzrost, rama o rozmiarze min. 16", max. 18"

To mocne ogolniki, ale jak znajdziesz rower z takimi komponentami, to najprawdopodobniej bedzie to AM.
Oczywiscie nie na 100%, wiec jak juz bedziesz mial cos na oku, to lepiej skonsultuj wybor w tym temacie.

Poszukam poza polska kilku ciekawych ofert i bede wrzucal linki ponizej.
Jesli cos Ci sie spodoba, to uzytkownik Piotrex moze Ci pomoc w sprowadzeniu sprzetu do Polski. Chociaz przy tej cenie moze to byc malo oplacalne ;-)

http://www.ebay.co.uk/itm/Specialized-E ... 1c3093aebc

http://www.ebay.co.uk/itm/CANNONDALE-RU ... 3380328488 - To troche bardziej XC, ale jakis potencjal moze w tym byc,,,
szyder
Posty: 17
Rejestracja: 03.03.2013 18:19:02
Lokalizacja: Warszawa/Kraków
Kontakt:

Post autor: szyder »

Dzięki za odp
I tu jest problem, bo musialbys troche sie doksztalcic w sprzecie ;-).
To mi się z pewnością przyda:). Całe życie wychodziłem z założenia ze "rower to rower". Składa się z pedałów, ramy, kierownicy i kół + parę nieistotnych bajerów jak hamulce i przerzutki (a w niektórych wypadkach mojego ukochanego dynamo ^^;)). Jednak dopiero teraz, gdy zacząłem czytać zobaczyłem jak wielkim ignorantem byłem całe życie - szczególnie że nie jestem cyklistą rekreacyjno/wakacyjnym.

Inna sprawa że jak już się dokształcę to w ramach akcji społecznej "od zera do downhillera" stworzę jakieś porządne faq dla noobów mojego pokroju;).

Swoją drogą pomyślałem o składaniu sprzętu na własną rękę - mając jakąś rozpiskę mógłbym sobie spokojnie coś dłubać. Pytanie takie czy wszystkie części dostępne na rynku są kompatybilne? W sensie że kupiłbym sobie ramę i jaką mam pewność że dumper czy kaseta będzie mi do tego pasowało?

Swoją drogą do specyfikacji podanych przez ciebie raczej pasuje rama typu hard czy full (dowiedziałem się co to znaczy:D)

edit: eh...już widzę że zaczynam się łamać i chyba sprawię sobie nagrodę za obronę mgr jeszcze przed obroną:/. Sezon się już zaczyna przecież!
quake
moderator
Posty: 2111
Rejestracja: 19.04.2004 14:55:53
Lokalizacja: Sosnowiec/Warszawa
Kontakt:

Post autor: quake »

szyder pisze:Swoją drogą pomyślałem o składaniu sprzętu na własną rękę - mając jakąś rozpiskę mógłbym sobie spokojnie coś dłubać. Pytanie takie czy wszystkie części dostępne na rynku są kompatybilne? W sensie że kupiłbym sobie ramę i jaką mam pewność że dumper czy kaseta będzie mi do tego pasowało?
Nie wszystkie i to tez jest temat na dosc obszerna ksiazke ;-)

Damper (przez "a" - od slowa damping = tlumienie) dobierany jest do ramy. Kazda rama jest stworzona z mysla o konkretnej dlugosci dampera.

Kasete dobierasz do reszty napedu (jesli 10 przelozen, to kaseta, przerzutka, manetka i lancuch musza byc pod 10 itd.)

Sa jeszcze rozne rozmiary rur sterowych amortyzatorow i glowek ramy, rozne rozmiary suportow, srednice tylnych i przednich osi... duzo tego. Musialbys sam troche poczytac i w koncu zaczniesz to ogarniac.
szyder pisze:Swoją drogą do specyfikacji podanych przez ciebie raczej pasuje rama typu hard czy full (dowiedziałem się co to znaczy:D)
Ja jestem zwolennikiem fulli, a Tobie tez raczej full by przypadl do gustu. W Twoim budzecie latwiej bedzie znalezc sztywniaka, ale przy odrobinie fuksa i full sie trafi.
Linux210
Posty: 30
Rejestracja: 03.02.2013 15:16:31
Kontakt:

Post autor: Linux210 »

Dorzucę swoje 3 gorsze. Stałem przed identycznym problemem jeszcze 2 miesiące temu - rower na którym będę mógł się wyszaleć w lesie, poskakać, pozjeżdżać, a jednocześnie pojechać na wycieczkę ze znajomymi nawet ~100km + od punktu A do punktu B. Fulla odrzuciłem, ponieważ na to potrzeba dużego budżetu + rama do enduro, czy nawet DH z damperem, średnio mi się widziała na dalsze wycieczki.
Mam 184cm wzrostu, więc myślałem nad 18" ramą.
Rama jaka mi wpadła w oko to Dartmoor Hornet. Jednak nagle na Allegro pojawił się nowy Prodigy Johny Bravo 16,5" (starszy rocznik) za 200zł i długo się nie zastanawiałem :P Od razu dokupiłem sztycę podsiodłową o długości 400mm. Kilka dni temu ukończyłem rower. Z przodu mam blat 42z, a z tylu 8 przełożeń. Na przodzie amortyzator o skoku 130mm. Obawiałem się, że rama będzie za mała na mój wzrost. Jednak dziś odbyły się pierwsze jazdy, i jestem strasznie pozytywie zaskoczony. Zrobiłem co prawda tylko około 20km, ale komfort jazdy jest jak dla mnie znakomity i chyba zbudowałem to na czym mi zależało.
Wydaje mi się, że w Twoim wypadku, przy Twoim wzroście i sposobie wykorzystywania roweru ~16" hardtail z długą sztycą + na przodzie 130-150mm skoku (najlepiej z blokada skoku) byłoby strzałem w dziesiątkę.

szyder ja na Twoim miejscu bym pytał + składał sam na używanych częściach w dobrym stanie. Zabawa świetna + poznasz co z czym się je, wyjdzie troszkę drożej, ale cóż. :D
szyder
Posty: 17
Rejestracja: 03.03.2013 18:19:02
Lokalizacja: Warszawa/Kraków
Kontakt:

Post autor: szyder »

Nie wszystkie i to tez jest temat na dosc obszerna ksiazke ;-)

Damper (przez "a" - od slowa damping = tlumienie) dobierany jest do ramy. Kazda rama jest stworzona z mysla o konkretnej dlugosci dampera.

Kasete dobierasz do reszty napedu (jesli 10 przelozen, to kaseta, przerzutka, manetka i lancuch musza byc pod 10 itd.)

Sa jeszcze rozne rozmiary rur sterowych amortyzatorow i glowek ramy, rozne rozmiary suportow, srednice tylnych i przednich osi... duzo tego. Musialbys sam troche poczytac i w koncu zaczniesz to ogarniac.
To jednak faktycznie prawie nic nie wiem;) i widzę ze składanie roweru to cięższa sprawa;).
Ja jestem zwolennikiem fulli, a Tobie tez raczej full by przypadl do gustu. W Twoim budzecie latwiej bedzie znalezc sztywniaka, ale przy odrobinie fuksa i full sie trafi.
Tak też mi się wydaje. Jechałem kiedyś na rowerze kolegi z tylnim amortyzatorem i wydawało się to mega wygodne.

Wielkie dzięki jeszcze raz za pomoc i poświęcony czas;) W chwili obecnej poczekam do początku kwietnia, poczytam trochę i będę coś kupował;). Wtedy też zacznę was bombardować pytaniami.

Jeżeli ktoś ma coś do dodania to będę cały czas wdzięczny za wszelkie sugestie!.

Swoją drogą - quake- wiem że to co napiszę z perspektywy mojej nieznajomości tematu ma średnie znaczenie - ale masz kapitalny rower!


edit: Linux210@
Dzięki za odp.

Jeżeli chodzi o składanie samodzielne roweru - właśnie przez możliwość poznania wszystkiego od strony technicznej zmotywowało mnie o do zapytania o proces składania samodzielnie roweru:) Wydaje się to faktycznie funowe;) kwestia że chyba jednak trzeba mieć pojęcie na wyższym poziomie by się za to zabrać;).

Co do harda - to faktycznie przekonujący jest pod tym względem że jest tańszy:). Nie wiem na ile mój budżet (1800 zł - raczej nie chciałbym wydawać więcej;/) pozwoliłby na budowanie fulla. Rozumiem że w przypadku tego drugiego dochodzą jakieś dodatkowe części oprócz tylniego amortyzatora?
Linux210
Posty: 30
Rejestracja: 03.02.2013 15:16:31
Kontakt:

Post autor: Linux210 »

Ogólnie ramy amortyzowane są sporo droższe, jak dorzucisz do tego dobry damper to już wychodzi konkretna suma. Według mnie lepiej mieć dobrego hardtaila niż kiepskiego full'a. Fakt faktem, że przy składaniu, trochę wiedzy i odpowiednich narzędzi potrzeba, ale w internecie jest wszystko. To już zależy od Ciebie co lubisz, zakup złożonego już hardtaila jest opcją niewątpliwie najtańszą.
W lesie na full'u łatwiej się przełamać do pewnych rzeczy i komfort jest lepszy, natomiast będzie on gorszy na dojazdy etc. Może rozsądnie będzie kupić hardtaila z dobrym osprzętem, pojeździć, zobaczyć co i jak i potem ewentualnie dozbierać, sprzedać ramę i kupić jakąś amortyzowaną? Wszystko zależy od Ciebie, jaką drogę wybierzesz, każda ma plusy i minusy. Przemyśl, czy więcej czasu będziesz spędzać w mieście czy na trasach w lasach. Niewątpliwie w tej kwocie, ja celowałbym tylko i wyłącznie w sztywny tył.
enyoui
Posty: 126
Rejestracja: 27.07.2012 02:27:41
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: enyoui »

Moim zdaniem full all mountain w zupełności wystarczy. Mojegu wujka znajomy miał jakiegoś moongose. Do tego dobrać po prostu z czasem jak napłynie gotówka damper z różnymi regulacjami, mogą się przydać, amortyzator nie musi być drogi, raczej go nie połamiesz jeżdżąc po krawężnikach i po gałęziach.
szyder
Posty: 17
Rejestracja: 03.03.2013 18:19:02
Lokalizacja: Warszawa/Kraków
Kontakt:

Post autor: szyder »

To czy zdecyduję się na fulla czy harda wyjdzie w praniu. Nie będę składał roweru samodzielnie bo jak sami zauważyliście jest to opcja droższa i jednak wymaga lepszego obeznania w temacie. Na moje warunki lepsze będzie dokonanie zakupu gotowego roweru i ewentualna wymiana części w przyszłości:).

Znalazłem coś takiego -

http://allegro.pl/merida-am-400-d-400-d ... 94033.html

Co sądzicie?
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 3 gości