[Serwis] Marzocchi 66 RC3 2008

Louis96
Posty: 6
Rejestracja: 20.07.2011 16:34:44
Kontakt:

[Serwis] Marzocchi 66 RC3 2008

Post autor: Louis96 »

Siema,
Tworze nowy wątek na temat serwisu RC3, ponieważ w starym nie ma niektórych odpowiedzi na pytania jakie chcę zadać.
A więc chciałem przeserwisować mój amortyzator (66 RC3). Jestem w tym zupełnie zielony jeśli chodzi o doświadczenie choć dużo o tym czytałem, ale nie zmienia to faktu iż będę robił to pierwszy raz. Z racji tego, że jest to podobno bardzo łatwa sprawa nie zamierzam oddawać go do serwisu.

- Do rzeczy, czego potrzebuje to imbusy, klucze nasadowe ORAZ klucz do kasety ( http://img09.allegroimg.pl/photos/orygi ... 3057073629 ). - Od czego powinienem zacząć? Według mnie regulacje na "-", następnie rozkręcanie korków - góra, wyjmowanie bebechów. Jeśli się mylę proszę mnie poprawić, ponieważ bardzo to streściłem, a chcę znać cały przebieg ze szczegółami.

- Dwa to uszczelki. Jak coś robić to dobrze, a więc czy uszczelki muszą być oryginalne czy mogą być jakieś podróbki z allegro za 30 zł? Głupie pytanie, ale niektórzy mówią, że praktycznie niczym się nie różnią a spełniają swoje zadanie równie dobrze. Także takie pytanie w ramach upewnienia się.

- Ostatnio regulując kompresje miałem przykry wypadek. Chodzi o to że ułamałem nieco gwint i nie można kręcić teraz kluczem. Chodzi dokładnie o część nr 42 (?) z załączonego obrazka:

http://oi49.tinypic.com/1180rw4.jpg

Czy da się to wymienić?
W wolnej chwili zrobię zdjęcie jak to dokładnie wygląda.

- Jakiego oleju najlepiej używać oraz ile powinienem wlać? Jeśli chodzi o wagę to ważę 65 kg.

Tak więc proszę o wytłumaczenie od A do Z jak dobrze zrobić serwis oraz w oświecić mnie co do pytań które zadałem wyżej. Pomocne byłyby również jakieś zdjęcia czy opisywanie procesu na podstawie budowy widelca z obrazka wyżej. Proszę też o uwzględnienie tego na co trzeba szczególnie uważać. Liczę na miły odzew i pomoc.
Dzięki i pozdro! : )
proban
Posty: 187
Rejestracja: 10.12.2012 18:56:49
Kontakt:

Post autor: proban »

Ad1. Spuść jeszcze powietrze z komór. Żeby wyjąć bebechy to musisz też odkręcić śruby na dole. Ja bym najpierw odkręcił jeden korek u góry, zlałbym olej, a następnie zrobił bym to samo z drugą stroną. Potem odkręciłbym śruby na dole i wyjąłbym bebechy. Następnym krokiem bedzie rozdzielenie goleni górnych od dolnych.

Ad2. Jeżeli amor faktycznie cieknie i wymaga zmiany uszczelek to nie raczę tego tego robić osobie, która dopiero zaczyna swoją zabawę z serwisowaniem amorów ponieważ można uszkodzić gniazdo uszczelki lub nawet ślizgi, jeśli jednak zdecydujesz się to zrobić to poszukaj filmu instruktażowego lub jakiejkolwiek instrukcji - możesz użyć śrubokręta płaskiego ale musisz być wtedy bardzo ostrożny.
Co do samych uszczelek:
http://allegro.pl/uszczelniacze-ari-38x ... 74417.html
Te powinny być dobre, ale to same olejowe, kurzowych nie ma w zestawie.

Ad3. Ułamałeś gwint czy element pokrętła wystający z amora ? Twój plik nie działa więc nie mogę sprawdzić tej części.
Louis96
Posty: 6
Rejestracja: 20.07.2011 16:34:44
Kontakt:

Post autor: Louis96 »

Amor nie cieknie, ale chyba troszkę się już poci, ponieważ po dniu jazdy lagi są nieco "wilgotne". Nie chce żeby gdzieś w uszczelkach zagnieździł się brud i zdarł mi anode z lag i dlatego między innymi chciałem wymienić uszczelki.
Jeśli chodzi o element który ułamałem to nie jest to czerwone pokrętło, ponieważ udało mi się je już zgubić i wtedy wystaje tam część z gwintem. Obrazek prze-upload'owałem także powinien już działać również w głównym wątku --> http://oi49.tinypic.com/1180rw4.jpg
Jest to dokładnie końcówka części nr 42 i tam jest miejsce na klucz płaski lub wchodzi na to czerwone pokrętło ( nr 28 ). Za mocno chciałem dokręcić i po prostu uksyło się i ułamało dlatego można kręcić tym tylko kombinerkami, ale i tak sprawia to trudność, bo lubią się obracać w trakcie także chciałbym to wymienić i dokupić pokrętło.
damianksiazek9
Posty: 728
Rejestracja: 15.12.2011 21:18:49
Lokalizacja: Dębe Wielkie
Kontakt:

Post autor: damianksiazek9 »

Jak od RCV pasuje to posiadam tą część z tłumika kompresji. Dokładnie z 66 RCV 09 rok.
Jak coś to pisz na pw.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0ea ... 21cfa.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4f5 ... 68a6e.html
GgG
moderator
Posty: 5213
Rejestracja: 27.12.2008 22:45:46
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: GgG »

damianksiazek9 pisze:Jak od RCV pasuje to posiadam tą część z tłumika kompresji. Dokładnie z 66 RCV 09 rok.
Jak coś to pisz na pw.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0ea ... 21cfa.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4f5 ... 68a6e.html

Po pierwsze to nie jest giełda tak więc takie oferty to na PW.

Po drugie piszesz głupoty, bo tłumik rc3 nie ma nic wspolnego z rcv i to co sprzedajesz ni cholery nie podpasuje pod uszkodzony trzpień kompresji. jest on zrobiony z magnezu i jest grubości wykałaczki, tak więc cięzko coś z tym zrobić.


Do autora:

Uszczelki wymieniaj jak ciekną, wyjmij stare i przejdź się do okolicznego sklepu z czesciami do motocykli, ja kupowałem te uszczelki firmy ori ari czy coś takiego (niby najlepsze co mozna było znależć). Płaciłem chyba 38zł. I nie ma czegos takiego jak oryginał marzochi - oni nie produkuja sami uszczelek tylko zlecaja to innym firmom, tak wiec bez obaw mozesz szukac zamiennikow.

Jesli chodzi o serwis to ja zrobilbym to tak gdybym mial serwisowac te 66:

zdjac z roweru, wyczyścić dokładnie z blota (sterowke od srodka tez warto popłukać woda i przejechać jakas szczotka, bo tam zawsze sporo błota zostaje). Zdejmujesz regulacje kompresji od spodu, naprężenia z gory i korek powietrzny. Spuszczasz powietrze, odkręcasz zaczynając od spodu - tamtedy łatwiej wylać olej. Wylewasz ile się da, odkręcasz korki z góry. wyjmujesz tłumik, spreżynę, zdejmujesz dolne golenie, czyścisz dokładnie. Smarujesz uszczelki (wczesnej je wymieniajac jesli potrzeba) składasz w odwrotnej kolejności, skręcasz tłumiki od spodu, olej wlewasz od góry. Po wlaniu odpowiedniej ilości zakręcasz, czyścisz dokładnie, zakładasz do roweru i sprawdzasz podczas jazdy czy nie ma wycieków, czy pracuje całym skokiem, nie dobija i nie ma żadnych niechcianych zachowań.
Pamiętaj, że w tłumiku jest stary olej i wypadało by go z niego wycisnąć. Nie ma go dużo, ale może mieć wpływ na ilość po dolaniu nowego, przez co może nie pracować całym skokiem. To tak na wszelki wypadek dodaje.
Louis96
Posty: 6
Rejestracja: 20.07.2011 16:34:44
Kontakt:

Post autor: Louis96 »

Czyli nic nie da rady zrobić z tym trzpieniem kompresji?
W jaki sposób mogę usunąć całkowicie niechciany olej z tłumika?
Jakim najlepiej olejem zalewać amortyzator i ile około mam wlać jeżeli ważę 65 kg?
Które z tych uszczelek są kurzowo-olejowe?
http://allegro.pl/listing/listing.php?s ... gory-19059
Oraz jakiego smaru najlepiej używać do uszczelek?
GgG
moderator
Posty: 5213
Rejestracja: 27.12.2008 22:45:46
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: GgG »

Louis96 pisze: Czyli nic nie da rady zrobić z tym trzpieniem kompresji?
http://www.pinkbike.com/photo/5640626/ ja tak u siebie naprawiłem
Louis96 pisze:W jaki sposób mogę usunąć całkowicie niechciany olej z tłumika?
wyjąc tłumik i ściskać go i rozciągać, większość wyleci. możesz tez zrobć to w słoiku z olejem, wtedy wypełni się nowym olejem.
Louis96 pisze:Jakim najlepiej olejem zalewać amortyzator i ile około mam wlać jeżeli ważę 65 kg?
Ilość wg zaleceń producenta, ja zalewam zawsze od góry.

Louis96 pisze:Które z tych uszczelek są kurzowo-olejowe?
http://allegro.pl/listing/listing.php?s ... gory-19059
Ja kupowałem do swojego takie coś, tylko nie pamiętam jaki wymiar był ten ostatni - coś między 9 a 11mm. Poszukaj na forum bo było pisane jakie uszczelki brac do marzo 38mm.
http://allegro.pl/uszczelniacze-35x47x1 ... 34711.html
Louis96 pisze:Oraz jakiego smaru najlepiej używać do uszczelek?
specjalny smar do uszczelek, ewentualnie smar bez bodajże litu, albo zwykła wazelina.
Louis96
Posty: 6
Rejestracja: 20.07.2011 16:34:44
Kontakt:

Post autor: Louis96 »

O, fajny patent z tą kompresją : ) zrobię tak samo. Teoretycznie wszystko już chyba wiem, ale jeszcze jedno pytanie; jakiej firmy olejem najlepiej zalewać widelec? Motorex 7,5w czy 5w? Chyba czym bym nie zalał to będzie dobrze, ale chcę by pracował przyzwoicie.
djwiocha
Posty: 263
Rejestracja: 29.09.2011 16:00:49
Kontakt:

Post autor: djwiocha »

Marzocchi zaleca 7,5W
ROWER / BLOG / YOUTUBE / PINKBIKE
proban
Posty: 187
Rejestracja: 10.12.2012 18:56:49
Kontakt:

Post autor: proban »

Marzocchi leje taki olej oryginalnie. Każdy olej ma inne właściwości, olej marki A 7,5w może mieć bardzo zbliżoną charakterystykę do oleju marki B 5w.
Ja do swojego 888 leję motorexa 5w i jestem zadowolony z charakterystyki.
damianksiazek9
Posty: 728
Rejestracja: 15.12.2011 21:18:49
Lokalizacja: Dębe Wielkie
Kontakt:

Post autor: damianksiazek9 »

Ja do 888 RCV leje Castrola Syntetycznego 5w i też jest OK
Louis96
Posty: 6
Rejestracja: 20.07.2011 16:34:44
Kontakt:

Post autor: Louis96 »

Mam jeszcze pytanie odnośnie pompki do amortyzatora. Chciałem kupić do mojej (mam najzwyklejsza za ~25 zł) adapter, dokładnie ten:
http://sklep.gregorio.pl/pl/p/MARZOCCHI ... -pompki/52
Nie będzie problemu z napompowaniem taką zwykła pompką amortyzatora?
damianksiazek9
Posty: 728
Rejestracja: 15.12.2011 21:18:49
Lokalizacja: Dębe Wielkie
Kontakt:

Post autor: damianksiazek9 »

Taką zwykłą to lipa trochę bo bez ciśnieniomierza jest ;P Ale teoretycznie sie da
Oczywiście jak wentyl jest zewnętrzny bo jak schowany w korku to chyba nie założysz pompki.
GgG
moderator
Posty: 5213
Rejestracja: 27.12.2008 22:45:46
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: GgG »

damianksiazek9 pisze:Taką zwykłą to lipa trochę bo bez ciśnieniomierza jest ;P Ale teoretycznie sie da
Oczywiście jak wentyl jest zewnętrzny bo jak schowany w korku to chyba nie założysz pompki.

Czy Ty w ogóle wiesz o czym piszesz czy po prostu nabijasz sobie posty?
MikiLcaa
Posty: 146
Rejestracja: 12.12.2012 21:50:53
Kontakt:

Post autor: MikiLcaa »

Oryginalny olej marzocchi jest dosyć zawyżony jeśli chodzi o lepkość, wychodzi coś koło ~5.2w motorexa jak mnie pamięć nie myli. Miałem identyczne 66, być może masz nawet moje i 5w motula siadało idealnie :)
djwiocha
Posty: 263
Rejestracja: 29.09.2011 16:00:49
Kontakt:

Post autor: djwiocha »

U mnie w Drop Offie dało się napompować zwykłą pompka nawet bez żadnego adaptera, ale ja musiałem tam pchać tylko ok. 2 barów. Jednak to nie znaczy że napompujesz taką pompką każdy amor.
ROWER / BLOG / YOUTUBE / PINKBIKE
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość