: 16.08.2006 23:24:07
"serdecznie was przepraszamy, prosze wybaczcie, ze smialismy przyjechac do was i bezczelnie skorzystac z waszego busa, przeciez on jest zarezerwowany dla was na wylacznosc albo wy macie pierwszenstwo... kierowca wcale nie chce zarobic, on tylko czeka z utesknieniem na wasz telefon. to teraz powiedzcie mi po co ta rozmowa?"
Moje podsumowanie -> nei chodzi o to ze mamy cos ze przyjechaliscie, amcie prawo i wszystko spoko ale wtedy co jak co ale sie uczlismy jak intruzi..=| a to ze umawial sie bez problemu z 10 osobami to tylko dobitniej swiadczy cze chcial zarobic bo do nas czasem mowi ze 10 to troche za duzo albo ze musi wiecej policzyc bo mu auto duzo spali, z mojej strony koniec tematu. pozdro
Moje podsumowanie -> nei chodzi o to ze mamy cos ze przyjechaliscie, amcie prawo i wszystko spoko ale wtedy co jak co ale sie uczlismy jak intruzi..=| a to ze umawial sie bez problemu z 10 osobami to tylko dobitniej swiadczy cze chcial zarobic bo do nas czasem mowi ze 10 to troche za duzo albo ze musi wiecej policzyc bo mu auto duzo spali, z mojej strony koniec tematu. pozdro