FORUM DH-zone.com

Schodek pisze:albo wpychamy albo na elektryka zbieramy, bo jak były i są prostaki i chamy to taki odbiór u ludzi mamy !!

Pijesz actimela ?

podsumowując:
piąty temat o lasku wolskim,
znów wina rowerzystów,
każdy kto jeździł do tej pory 134 jeździ nim dalej,
dalej nikt nie kupuje biletów,
dalej będą odchodziły w nim sceny niczym z pijackiej imprezy,
w lecie nic się nie zmieni,
wszyscy którzy nie jeżdżą 134 a biją pianę dalej nie będą nim jeździć.
Ale każdy wyraził swoje poglądy i jak przystało na Polskę- pogadali pogadali ustalili głosowali, a i tak nic nie zrobili

Ja kupuje bilet (całodzienny) wiec wypraszam sobie

ja mam miesieczny na wszystkie linie wiec wsiadam z bikiem i rowniez sobie wypraszam. .
-co do zachowania w autobusie to sie zgodze, ze duzo bikerow zachowuje jak by byli z przedszkola, a pozniej jest bunt ze kierowca nie chce wpuscic do srodka.

-Nie bede ukrywala ze nie jezdzilam busem pod zoo(i przypuszczam że jeszcze z niego skorzystam), ale w ten weekend stwierdzilam ze nic mi nie szkodzi jak wjade 134 na gore a pozniej bede sobie wchodzila z bikiem(w koncu korona z glowy mi nie spadnie jak wejde z rowerem)

- teraz trzeba bedzie sie tez liczy z tym ze robi sie cieplo pelno ludu lgnie do zoo a autobus jezdzic co 30 min. wiec bus bedzie zawalony i kierowca moze nie wpuscic do srodka.

- kazdy wyrazil swoje zdanie i to wszystko od niego bedzie zalezalo co kto i jak odbierze i co postanowi.

Radzę poczytać ten artykuł (krótki), bo tyczy się tej sprawy...
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,47375, ... znika.html

Gdyby tylko rzeczywiście zrobili normalne bagażniki i z przodu a nie z tyłu (możliwa kradzież) to by nie było problemu. Jak zakazywać to dawać inną możliwość choćby przystanek dh przystosowany do zapinania rowerów (2min postój?). Ci co by chcieli wypychać by to robili, reszta by jeździła, wszyscy zadowoleni.

michalnz pisze:choćby przystanek dh przystosowany do zapinania rowerów (2min postój?). Ci co by chcieli wypychać by to robili, reszta by jeździła, wszyscy zadowoleni.

Ziom to jest Polska. Tutaj jesli nie bedzie z tego zysku to znaczy, ze to jest za trudne. U nas nie chodzi o to zeby zrobic, a zarobic.

no i pewnie bagazniki znowu beda robione pod rowery XC i problem powstanie od nowa... wedlug mnie nawet jak zmienia znowu przepisy i nie bedzie wolno wchodzic do srodka to sprawa jeszcze bardziej sie pogorszy i dopiero wtedy zaczna sie prawdziwe wojny miedzy nami a kierowcami ...

Zabora ma racje jak sa bagazniki gdzie opona wystaje 10cm za szyne i rower może spaść to sory ale nie bede ryzykował mojego roweru powinni zrobic tak że na przystankach sielanka Vola justowska mozna by wziadać na bagażnik mysle ze 10min nikogo nie zbawi

chlopie 10 minut nikogo nie zbawi?? ciebie napewno nie bo bedziesz ladowal bika na bagaznik, ale pasazerow tak. przez te 10 min to oni zdarza dojsc do domu, zanim sie zaladuje rower. A ty bys chcial czekac 10 min w busie az odjedzie szczegolnie ze by ci sie spieszylo? wydaje mi sie ze nie.

no to jak bedziemy mieli mozliwosc wchodzenia do srodka to nie beda musieli czekac tych 10 minut ...

damianek93 To jest nierealne do zrobienia niestety. Wez pod uwage ze autobus musi byc (teoretycznie ;p) wedlug rozkladu, wiec nawet jesli by zmienili rozklady i przeznaczyli te pare minut na tym jednym przystanku na pakowanie rowerow, to co jesli by akurat nie bylo rowerzysty na przystanku? :P autobus by musial stac i czekac zgodnie z rozkladem. taka opcja jest niestety malo realna.
Zaborowski1 co do bagaznikow pod rower dh, ciezko jest taki zrobic. ramy xc sa hmm jednakowe, a do dh? kazda inna, porownaj nawet Twoja m6 do mongoose, kazda rama ma inna dolna rure, wiec ciezko by taki uniwersalny zrobic.
Moze kiedys doczekamy sie takich czasow,

ale co do listw na bagazniku to mogli by je zrobic zdecydowanie dluzsze, bo tak jak napisales ''KAŻDA RAMA MA INNA DOLNĄ RURĘ'', mnie się nie uśmiecha żeby przednie koło mojego bika było na kancie listwy.

zależy od montażu moje przednie jest dokładnie na kancie, zapinam tak że nie spada, po prostu trzeba mieć na to sposób

ale właśnie jak z tym spotkaniem ? odbyło się? jakieś ustalenia ?

podobno mialo sie odbyc wczoraj zebranie, ale czy sie odbylo to nie mam pojecia. wiem ze byly wczesniejsze terminy ale byly co chwile przekladane, wcale bym sie nie zdziwila jak by i tym razem tez tak bylo

To w takim razie jedynym rozwiazaniem sa jakies rowerobusy dac na trase jakis stary autobus w weekend żeby woził rowery do góry i tyle innego rozwiazania nie ma chyba .....

damianek93 na cos takiego musieliby sie rowerzysci poskladac wszyscy, no i na tego kogos kto bedzie te rowery wywozil :P
Inne rozwiazanie chyba jest, spacerkiem, powolutku na gore ;p
Co z tym spotkaniem?

Jest jeszcze inne rozwiązanie: zbudujmy wyciąg!

Czyli wychodzi na to że niema racjonalnego wyjścia będzie jak jest a jak nie bedzie to trzeba bedzie w góre i to jest jedyne rozwiazanie:/