Strona 7 z 8
: 09.03.2011 09:11:54
autor: SegatiV
Znajdź różnicę
Michał miał:
- Prototypową wersję
- Źle ustawiony napinacz
pietryna pisze:A tu masz napinacz za 600+ zł. Chyba można się wkurwić nie sądzisz?
Kupiłeś? Złóż reklamację. Nie jesteś posiadaczem? Nie ma się na co "wkurwiać"

A na pewno nie jesteś, bo jak nowa wersja jest w obiegu, tak prototypowe są z powrotem w firmie.
Niema się co denerwować, problemy wieku młodzieńczego (te które znamy) wyeliminowaliśmy.
Nowe krzywizny, nowe materiały. Wszystko to pozwoliło na uzyskanie większej sztywności, stabilności napinacza, a usunięcie zbędnych (naszym zdaniem) elementów pozwoliło na utrzymanie niskiej wagi.
Zapraszam do dyskusji, nie do "wkurwiania" się. To nie boli

: 09.03.2011 10:05:15
autor: pietryna
Mogę tylko powiedzieć że proto było ładniejsze.
Ale niestety nie kupię od was nic(albo prawie nic bo o osi ti myślałem ale chyba i tak bym poszedł do tokarza po alu/stal) bo o ile właściwie jakbym się uparł to by mnie było i stać dość szybko tyle że znam dziesiątki innych sposobów jak można by tak duże pieniądze spożytkować.
I właściwie do dzisiaj ciekawi mnie stwierdzenie: źle ustawiony napinacz. Sam sobie zakładałem, nawet wiedzy tajemnej nie szukałem w necie za bardzo(wyłącznie dlaczego napinacze z dwoma rolkami zamiast klatek nie mogą opinać łańcucha całkowicie wokoło sprocketu) i jakoś nie udało mi się go źle zamontować...
: 09.03.2011 10:17:43
autor: bamix71
pietryna..."wkurwiać" się mogą jedynie osoby użytkujące te napinacze a nie te które "mogą je mieć" itp...po co pisać takie pierdoły...
takie jest moje skromne zdanie i tyle

: 09.03.2011 17:17:32
autor: akSiorek
pietryna pisze:I właściwie do dzisiaj ciekawi mnie stwierdzenie: źle ustawiony napinacz. Sam sobie zakładałem, nawet wiedzy tajemnej nie szukałem w necie za bardzo(wyłącznie dlaczego napinacze z dwoma rolkami zamiast klatek nie mogą opinać łańcucha całkowicie wokoło sprocketu) i jakoś nie udało mi się go źle zamontować...
Czy Ty wiesz, po co robi się wersje prototypowe ?

: 09.03.2011 18:48:59
autor: pietryna
Źle zacytowałeś, albo nie umiesz czytać ze zrozumieniem.
Wiem po co robi się prototypy.
: 10.03.2011 00:10:47
autor: Schodek
Napinacz jaki widać na filmiku to wersja PROtotypowa. Płyta nie była tak sztywna jak miała byc i elementy nie były tak zwarte jak sa w wersji końcowej.
Mimo tych "wad" materiału przez okres testu - 5 miesięcy w górach - napinacz dostał masę strzałów od kamieni i trwa do dziś !! Mozna powiedzieć ze zrobiłem mały test zniszczeniowy w terenie i mimo szczerych chęci nie rozwaliłem go całkowicie !!
Podkreślę ze materiał z jakiego wykonano PROtotyp jest zdecydowanie gorszy od finalnej wersji. Sztywność została poprawiona a klatka dopieszczona w detalach...wynikły te poprawki w trakcie testu ...wiec jeśli taki przetrwał 5 miesięcy w górach to czemu dopracowany tego nie przetrwa..
Napinacz spełnia doskonale swoje zadanie - trzyma łańcuch w odpowiednim miejscu czy jest błoto,śnieg,ściółka czy deszcz..
Polecam jeśli ktoś lubi takie cacka i ceni sobie jakość wykonania

: 10.03.2011 17:37:20
autor: hajsik
bamix71 pisze:pietryna..."wkurwiać" się mogą jedynie osoby użytkujące te napinacze a nie te które "mogą je mieć" itp...po co pisać takie pierdoły...takie jest moje skromne zdanie i tyle
Człowieku opanuj się...Wszędzie bronisz weeze jak mochery krzyża a to wręcz odpycha potencjalnych kupców, ze względu na takich "fanatyków". Opinii nie można na temat partsów wyrazić?!
Segativ,
Schodek dzięki za podejście do sprawy i wytłumaczenie sytuacji

Osobiście nie wpadłbym na to że to proto może być

Coraz bardziej mam chrapke na któryś z napinaczy ale jakoś obawiam się o zębatkę i łańcuch(bo jednak przyorać się zdarzy). Ewentualnie jak nie do zjazdówki to do HT zakupię

: 10.03.2011 18:40:13
autor: 0gór
jak dla mnie to to wyglada a nie dziala ;D
: 22.04.2011 10:33:09
autor: frango
: 22.04.2011 10:46:35
autor: kasprzak
Oj tam. Jedyne podobieństwo to płyta z carbonu ;p
Re: Nowy napinacz od WEEZE 4X i TheEnd
: 09.08.2011 22:40:14
autor: akSiorek
Trochę odgrzeję.
W ręce wpadło mi takie zdjęcie. Napinacz 4x, wersja aluminiowa bez anody.. z tego co mi wiadomo w komplecie mają być tytanowe śrubki do iscg. hmm, ciekawe jak z ceną?

: 10.08.2011 12:02:02
autor: Vin_OSW
akSiorek pisze:hmm, ciekawe jak z ceną?
Ja wiem

Ale nie powiem

Bo nie wiem czy mam do tego prawo
Ale sam napinacz jest zacny

Zastanowiłbym się nad nim poważnie

: 10.08.2011 14:21:24
autor: frango
Brak taco/basha dyskwalifikuje ten/tego typu napinacz jeśli chodzi o użycie w DH. Tak często zawadzam moim e13 lg1+, że już dawno moja zębatka poległaby, gdybym miał napinacz bez osłony od dołu...
: 10.08.2011 19:04:34
autor: pLuTiK
na chu...zbijac 100g za 600 zl
jak mozna taka wage zbic na czyms innym za 3x mniej. o. kropka.
: 10.08.2011 19:07:19
autor: Vin_OSW
pLuTiK pisze:jak mozna taka wage zbic na czyms innym za 3x mniej. o. kropka.
A jak już nie ma na czym?
pLuTiK pisze:na chu...zbijac 100g za 600 zl
Na **** mieć ładną dziewczynę? Przecież brzydka też Ci urodzi dzieciaka

: 10.08.2011 19:13:44
autor: akSiorek
Ten napinacz nie będzie z pewnością kosztował 600zł... raczej cena zbliżona do innych hajendowych aluminiaków.

: 10.08.2011 19:37:02
autor: grzesiekfrchelm
Vin_OSW zawsze jest na czym zbić... co do napinacza nawet fajny ten alu choć szału nie robi jak dla mnie
: 10.08.2011 19:59:09
autor: pLuTiK
Vin...
rozumiem ze ładna dziweczyna jest odpowiednikiem ładnego roweru
a odpowiednikiem dziecka jest...?

: 10.08.2011 20:11:40
autor: Vin_OSW
pLuTiK pisze:a odpowiednikiem dziecka jest...?

Hmm.. kask?
