Strona 7 z 10

: 27.05.2004 21:44:08
autor: Banananan
Heh, jak czytam niektóre posty to nie wyrabiam ze śmiechu... Ktoś zaczął pisać, że on nie jest pozer bo coś tam... Potem odezwała się grupka ludzi i pyta się ona czy oni są pozerami itd. Ludzie, tak wam zależy na tym co o was sądzą inni? Mnie to osobiście pierdo*** co ktoś o mnie myśli jeśli mnie nie zna i ocenia tylko po wyglądzie itd. Mam to głęboko w dupie... Wy za to pytacie się teraz czy jesteście pozerami, bo robicie tak a nie inaczej... I co zrobicie jak ktoś wam powie, że jesteście pozerami? Zostawicie rower, czy przestaniecie jeździć tak jak jeździcie? Ech...

A co ogólnie do tematu to wali mnie na czym kto jeździ, jak ma kasę to może nawet na motorcrossie popierdzielać po hopkach dla rowerów jego sprawa...

PS: I znowu stary temat... :P

: 27.05.2004 22:06:06
autor: Qcor
wlasnie- ja nawet roweru nie mam :D

: 27.05.2004 22:08:58
autor: Deathwitch
...Pozerze :)

: 27.05.2004 22:14:12
autor: EDI
Dobra , pozwalamy im jeździć na rowerach ,ich rower wygląda wiecej niź służy , jeżdża po miescie w pełnych ochraniaczach, to mi wogule nie przeszkadza, ale to juz tak jest na świecie ze jak ktos pozuje to ma takom nature ze sie wysoko ceni .
I potem spotykam kogoś i mi muwi "to ty tez jeździsz na takich rowerach ,a słyszałeś o tym i o tym ,podobno najlepiej jeżdżą a ty co potrafisz?? , a czemu nie masz takich tarczówek jak oni?? Ale ciebie nigdy nie widziałem zebys skakał ze schodów??"
Po prostu chodzi mi o to ze prawdziwym bikerom psujom opinie , noh w sumie tio sie przyczyniajom przynajmniej do popularyzacja naszego sportu. Ale to wszystko i tak zależy od człowieka bo som tacy co jeżdża tak jak trzeba dla siebie a są tez tacy którzy jeżdżą dla niewiem sławy, jakiegos szpanu .

Pozerzy są i bedom i nie ma kryteriów które by określały czy ktos jest pozerem czy nie, ja jak jeżdże w jakims towarzystwie co ma gorszy sprzet a umie wiecej czuje sie po czesci pozerem ale to chyba znaczy ze pozerem nie jestem .

Noh i tym ludziom 3eba współczuć bo to oni są zakłamani w sobie i chcą sie dowartościować ..... ale i tak czasami mam ochote kopnąć takiego typa :D

: 27.05.2004 22:52:05
autor: Junior T
Odkąd jeżdże, to chodzi mi o jazde, a nie nic innego. A teraz gdy szczególnie DJ, DS i Street zrobiły się popularne, to cały czas się dorabia teorie do jazdy, która jest rzeczą prostą, cały czas pozerzy, itp., itd. A tu chodzi o przyjemność z jazdy!!! O rozmowy z kumplami o sprzęcie itd... Ale mnie to wali... forum robi się kiepowate przeztakie rzeczy, to chyba mój ostatni post tutaj, jezcze raz żegnam was, nie spotkamy się...

: 28.05.2004 06:51:39
autor: enjoy
a ja mam was w dupie i tez jestem pozerem.
Mam drogi rower, nic nie umiem na nim i jeżdze po mieście, fajnie nie?
Kto mnie zjedzie?

: 28.05.2004 07:03:46
autor: Deathwitch
Tsss... Edi ja tez jezdze w ochraniaczach i nawet w kasku po miescie z predkoscia 2km/h i czesto z kims gadajac i co? Wale typow, bo ja wiem ze ja jade poskakac a nie podrywac dupy. ******** ten topic i szkoda, ze jakis cpun go znowu wyciagnal do gory, znowu beda tu gorzkie zale... Fuck.

: 28.05.2004 07:07:27
autor: Rufus
jezdzic mozna na wszystkim - nawet na karpielu po pivko. Chodzi o to, ze pozerzy
a)oceniaja po sprzecie
b)mysla ze rower czyni z nich takich kozakow
c)tylko gadac potrafia.
nawet jak ktos NIC nie umie, ale dazy do tego by sie nauczyc - to jest ok. Zaczac kiedys trzeba, najlepiej na dobrym rowerku nie?

: 28.05.2004 07:36:21
autor: chrosciel
Najlepiej na dobrym rowerku - to fakt...
ale zazwyczaj na poczatku nikt nie ma kasy na nic swietnego:P

: 28.05.2004 07:56:51
autor: Prezes
rzeczywiście do bani top8ic :P

: 28.05.2004 08:05:44
autor: Grooby
Uwazam zą pozerów tych ludzi co gówno jeżdżą wogóle niestarają sie lepiej jeździc a jak jest jakas obok dziewczyna to odrazu jaki to on nie jest i wogóle z czego nie skacze!!!!(żałosne) To mojim zdaniem Są Pozerzy

: 28.05.2004 08:52:50
autor: Inur
a to wszystko dlatego ze jest miedzy nami tak wielkie rozwarstwienie materialne - sa ludzie ktorych nie stac na zaden rower, i takich ktorzy kupuja sobie od razu cos drogiego. na zachodzie takie sytuacje nie maja miejsca - wiem bo przebywalem tam przed dlugi okres swojego zycia. tam kazdego stac na cos dobrego, a niektorych na cos zajebistego. w ten sposob skreslamy z listy 'pozerstwo' z tego wzgledu ze ma ono swoj poczatek w dobrym sprzecie. w londynie spotkalem goscia na TMX'ie z montserem - niewiele umial, ale jezdzilismy razem z innymi, ktorzy nie mieli mu nic do zarzucenia a jednak jezdzili lepiej i na gorszym sprzecie. co wy na to?

: 24.06.2004 18:12:03
autor: Trauer
Dzikus du gecht recht! i nic dodac nic ujac bo ta caBa gadka jest juz meczaca.

: 24.06.2004 18:21:25
autor: emat-e
a ja jeszcze tu nic nie pisalem ale dam cos od siebie...
wedlug mnie u nas w wwa jest tak (nie wiem jak w innych miastach) ze ludzie co nie maja umiejetnosci od razu sobie kupuja wyjebane rowerki (jesli maja chajs oczywiscie) zamiast kupic np. amor jakis spox to od razu odpierdalaja jakies wyjebane w kosmos, a potem jezdza i nic nie potrafia zrobic, to az korci, zeby cos powiedziec, bo samemu jezdzi sie na czyms gorszym, a wie sie, ze jest sie o wiele lepszym...

...ale wolny kraj, kazdy moze robic co chce i *** to powinno reszte obchodzic dopuki to nam nie szkodzi...

: 24.06.2004 18:52:20
autor: budka
dobra, czas rozpoczac moj wywod, morzecie pomyslec ze mam najebane ale pieprze to. No wiec po pierwsze po czesci to sie bierze z naszego wychowania oraz z tego w jakich czasach nasi rodzice sie wychowywali. 15 lat temu skonczyla sie komuna. nasi rodzice byli tak wychowywani, zeby sie nie chwalic tym co sie ma i dlatego jak ktos sie obnosil czyms to kazdy staral sie go zgnoic. Kazde dziecko przejmuej cos od starszych i to rowniez. i teraz kiedy ludzie ktorzy sie dorobili i chca dac jak najwiecej swoim dzieciom kupujac im wypasione rowerki i inne rzeczy, to kazdy puka sie palcem po glowie i nazywa ich pozerami. Nasze spoleczenstwo jest cholernie zazdrosne. co z tego ze dzisciak nic nie umie, i ze tylko kozaczy? niech sobie kozaczy, skoro jests lepszy to nie powinno cie obchodzic, ze ktos ma fajniejszy sprzet. ma moze scoota octana z zajebistym boxerem ale nic nie potrafi. i po co takiego gnoic? niech kozaczy, i tak mu to nic nie da...

: 24.06.2004 18:53:37
autor: budka
a wlasnie, swoja droga to po cholere wyciagac ten stary topic?? chyba kazdy juz sie wypowiedzial i nie ma sensu o tym dyskutowac w nieskonczonosc

: 24.06.2004 19:32:22
autor: Diamondback
beznadziejny topic :/

: 24.06.2004 19:32:43
autor: Qcor
se po miesiacu przypomnieli hehehe

: 24.06.2004 20:13:01
autor: DubinRB
Witam. Co do sprzętu nie mam złego ale zapracowałem na niego w całości sam. Od rodziców dostałem chyba tylko opony. Tyram na niego już z 2 lata i nie jest lekko jak sie ma 15 lat...Jeździć to dobrze nie umiem ale staram się jak mogę. Dla mnie pozer ma inne znaczenie. Jest koleś z 6 lat starszy od Ciebie w towarzystwie swoich 20 rówieśników kopiących 4x. Przyjeżdzasz sobie lightowo zobaczyć co powstaje a tu wyskakuje Ci taki i mówi dawaj leć z 10m chopy jak nie polecisz to jesteś ciota...Koleś szpanuje przed ziomkami jaki to jest cudny. Zobaczymy za 5 lat...

pozdro