Strona 7 z 7

: 01.04.2012 00:46:03
autor: maniakse
ZUS nie działa, to instytuacja która jawnie prz*****dala nasze pieniądze. Ja wychodze z założenia, że jeśli sam sobie kasy nie odłoże to na emeryturze zdechne albo z głodu albo zabraknie mi na leki (w koncu bede miał te 67 lat, juz nie te zdrowie co obecnie). Plan jest w sumie prosty, po studiach gonic za granice, tam się dorobić (zwykły magazynier zaczyna od 6 funtow za godzine - stawka moze wzrosnac jesli dobrze sie spisujesz, na zmywaku tez placa dobrze, to samo i kelner ktory ma druga pensje z napiwkow), jak ktoś zna bardzo dobrze język to i po studiach znajdzie prace w zawodzie i wtedy pieniadze są już dużo większe niż u magazyniera 8-) . Pracujac na wyspach masz tamtejasza emeryture (jak ktos jest bardziej ogarniety niz ustawa przewiduje to w polsce legalnej pracy nigdy nie zacznie i wyjedzie za granice, wtedy durnego zusu w naszym kraju i innych chorych skladek nie placi) i zyje sobie zadowolony, nie martwiac sie o to, czy bedzie mial za co zyć. Brytole tez pomysleli i euro nie przyjeli co jak widac wyszlo im na dobre bo nie pograzaja sie w dlugach i biedzie jak spora czesc krajow ktora euro przyjela.

: 01.04.2012 09:18:53
autor: pietryna
maniakse pisze:pograzaja sie w dlugach i biedzie jak spora czesc krajow ktora euro przyjela.
Nikt o tym nie mówi bo nie dotyczy to strefy euro. U nich też nie jest za różowo ale cieszy mnie to że uznawani są za wrzód na unii. Mam nadzieję że znajdzie się tam druga Tatcher która wyprowadzi UK z tego bagna.
maniakse pisze:Pracujac na wyspach masz tamtejasza emeryture (jak ktos jest bardziej ogarniety niz ustawa przewiduje to w polsce legalnej pracy nigdy nie zacznie i wyjedzie za granice,
Jak ktoś jest bardziej rozgarnięty to nie wejdzie z deszczu pod rynnę. System Bismarcka jest błędny nieważne gdzie jest wprowadzony. W Anglii to też upadnie. Szczególnie jak arabusy się tam namnożą jeszcze bardziej po to by czerpać z socjalu. Skasuje się socjal i nagle wszyscy znikną.

Ktoś rozgarnięty będzie pracował na tkz. umowę śmieciową która z punktu widzenia pracodawcy i pracownika jest niewyobrażalnie lepsza. Oczywiście jak ktoś zgodzi się na pensję rzędu 1200zł za 40h pracy tygodniowo to nie ma co liczyć na jakieś odkładanie(chyba że dalej mieszka z rodzicami i tylko nieznacznie dorzuca się do kosztów utrzymania).