FORUM DH-zone.com

kuuuurde szkoda ze sie to pokrylo z wierchomla w ten weekend, bo z checia bym sie przeszedl do kina na jakis sensowny filmik i to jeszcze ROAM ! eh ! peech!

maraton gitenz- redbull rampage bym widzial na takim czyms

Ja też jestem chętny na maraton jak najbardziej ;) tylko jakoś pod koniec czerwca nie później

ja równiez poszedłbym na maraton. najlepiej juz po zakończeniu sezonu szkolnego. czyli po 23 czerwca.

ja bym proponowal przed koncem roku szkolnego...

czyli jutro jest ten film ROAM w kinie kijow o godz. 18 tak ?? bo ja sie wybieram..

ta

Witam,
Jestesmy juz w kinie... Na gorze w Kinowa Cafe mozna ogladac na 50" ekranie filmy rowerowe (NWD, Kranked'y, JiB, Earthed, etc.)

Zapraszam!

I już po :) Wrażenie po imprezie - Bardzo pozytywne :) Bydła większego nie było chyba (poza hasłem przewodnim seansu " NEMERO ") ... Mam tylko wrażenie, że poległo nagłośnienie, bo średnie tony były dośc słabe (wokal w muzie był kiepski) , a basu ani za grosz (a jak jest basik, to bardzo fajnie sie ten film ogląda :D ) Ale i tak wszystko rekompensuje wspaniała atmosfera i naprawdę fajny wieczorek :D ... Pokaz trialowy bardzo mi się podobał, spotkalem już 3 raz w życiu moją miłośc -Tośke :D, dłuuuuga kolejka po bilety i chyba wszystkie wysprzedane ... Jeszcze raz wielke dzięki całej ekipie i chwała Wam za to :)

Oby więcej TAKICH imprez i z TAKĄ KULTURĄ !!! :]

Pozdro!

sudi

faktycznie cos z naglosnieniem nie tak- brak wokalu w kawalku przy wshitler troche uja uroku tej scenie(wiecej niz troche)... cos tam z biela bylo nie tak
ale ogolnie na +

Pociech-gratuluje :),pokaz zajebisty,czekam na maraton filmowy :)

ja powiem tylko tyle: lepszy rydz niż nic. pokaz fajny ale film, no niezafajny. muzyka taka że mnie głowa boli. ale przynajmniej swoja obecnością zaszczycił nas Nemero i Capitan Wąs. pzdr.

Nemero ze swoimi ziomami ciagle podczas seansu pierdolil jakies glupoty, siedzielismy rząd przed nimi, kurde zamiast filmu slyszelismy jakies pierdoly. Niech ktos mu zwroci uwage zeby nastepnym razem nie przychodzil i nie robil bydla.

Witam,
No i rzeczywiscie juz po. Przepraszam za dzwiek, ale kiedy sie zorientowalem ze nie dziala co najmniej jeden kanal bylo juz za pozno i moglem tylko sie bawic glosnoscia w programie... :/ Zawalil operator z kina - przyszedl po pokazie i przeprosil...

Dzieki za liczne przybycie i mam nadzieje ze sie udala impreza, chociaz to nie bylo jeszcze to...

Jeszcze nie wiem na kiedy, ale juz zapraszam serdecznie na nastepna akcje. Prawdopodobnie bedzie to film 'Stripped'. Polecam obczaic trailer.

Jeszcze raz dzieki wszystkim i pozdrawiam,
pociech

Nic się nie stało :D a następnym razem napewno będzie lepiej ! :] Wkońcu i tak najbardziej się licza chęci - reszta już jest nieważna :) mam nadzieje, ze osobą z wyższych stołków tez się podobało :) Jak Będziecie organizowac następny pokaz, to Dajcie znac - chętnie pomogę jak będzie trzeba ;) zresztą myślę, że nie tylko ja - Myślę, że możnaby wtedy już zrobi też dzień rowerzysty, ale w naszym mniemaniu -może jakieś małe zawody w wolskim, masa pod eskortą itp itd...

Pozdrawiam!

sudi

mwahahahahah cpt. wąs siedział jakieś 4m ode mnie czułem się zaszczycony :D


a co do pokazu:

1. wielki + za to, że coś takiego się odbyło, szacun dla wszystkich z MB
2. z dźwiękiem rzeczywiście się coś działo i film nie robil takiego wrażenia jak się spodziewałem
3. film, jako film mi sie nie podobał

co nie zmienia faktu, ze punkt 1. jest najważniejszy i przytłacza całą resztę. jeszcze raz wielkie dzięki dla ekipy MB

szOt pisze:Nemero ze swoimi ziomami ciagle podczas seansu pierdolil jakies glupoty, siedzielismy rząd przed nimi, kurde zamiast filmu slyszelismy jakies pierdoly. Niech ktos mu zwroci uwage zeby nastepnym razem nie przychodzil i nie robil bydla.

sam sie boisz czy nie umiesz?

Wrazenia pozytywne. Jesli chodzi o film to mysle, ze The Collective byl lepszy, no ale dobrze, ze w ogle taka akcja sie udala.
Do rzeczy:
Jestem troche starszy niz wiekszosc na tym forum, a towarzystwo na filmie tylko mnie w tym upewnilo. Ludzie!! Co jest z Wami???? Ja rozumiem, ze wszyscy teraz sa luzacy, do tego w rowerowym towarzystwie swobodnie sie zachowuja. Ale jak wy sie wyrazacie?? Co chwila same k*rwy i ch*je. Pod tym wzgledem sie nie odrozniacie od blokersow. W tak duzej grupie ludzi normalka, ze sie znajda osly, ale patrzac na was (pasuje tu dodac GOWNAIRZE, nie chodzi mi tylko o wiek) to az sie przykro czlowiekowi robi, bo kiedys TAK NIE BYLO. Cala otoczka, jaka wokolo was jest dla mnie to eloburactwo (nie obrazam hh, jezeli sei poczuwaja do bycia na poziomie). I juz sie nie dziwie, dlaczego poziom forum jest na rowni pochylej, skoro napedzaja go tacy ludzie.
ps. taki stary to ja nie jestem, do pryka mi daleko.

Qcor pisze:Nemero ze swoimi ziomami ciagle podczas seansu pierdolil jakies glupoty,

hahaha