FORUM DH-zone.com

Takie pytanie co do tego noclegu na stozku, trzeba cos wczesniej dzwonic jak sie chce na 1 noc dostac? Tylko pewno obudzilem sie z reka w nocniku bo chodzi o nocke z poniedzialku na wtorek.

W Wisłer sie dzieje, dzisiaj powstała mała sekcja bardzo przyjemnych "dabli", oczywiscie wszystko miłe, na czilałcie, skakane przez polskich pro zawodników którym sie spodobało
oczywiscie objazdy istnieja które są równiez ciekawe jak reszta
mar3k mysle ze z noclegiem z pon/wt nie powinno byc problemów, ale dla pewnosci zadzwoń bo na week troche osób zawitało i jest ciekawie, a co dopiero jutro

Kropla deszczu dzisiaj nie spadła, lampa na polanie aż wieczorem zaczęło się kurzyć, tak wiec nie wydziwiać i przybywać!

tymczasem ognifor sie tli a żurb wydaje okrzyki z wodopoju tak wiec trza znikać.
do zoba na szlaku

Pozdro

Cześć chłopacy i dziewczyny! Chciałbym zauważyć, że Wisłer jest jedyną miejscówką w PL, w której istnieje możliwość pomiaru czasu przejazdu. W każdy weekend uruchamiane jest urządzonko które pozwala przeprowadzać czasowy trening. Fajna opcja, żeby sprawdzić swoje umiejętności!

Cały czas powstają nowe elementy, pogoda jest mega pozytywna i od kilku dni trasy nie widziały deszczu. Nic tylko wpadać i cieszyć się dopieszczoną miejscówką i luźną atmosferą!

pozdro!

Wpadam za jakas godzinke ze szczyrku do was

ano
witam
pogoda przez weekend dopisala bylo fantastycznei
jezeli sa jakies foty z tego weekendu wrzuccie na forum
pozdro i do za dwa tygodnie

matejGKbier lopate i usyp bande na dole przy mecie z pomiarem tam na tym trawersie bo na przerzutki nie zarobie !!!

Siema, planuje ktoś jeździć w środę, czwartek lub piątek ( 25-27.08 ) ?

szymon3331 tam zawsze ktoś jest , wiec z tym nie ma problemu...

w niedziele wpadamy 5 osobowa ekipą wpadajcie tez

Ja jutro sie wybieram do wisler,jakie warunki panuja po deszczu wtorkowym????

A ja już raczej w tym sezonie nie pojeżdżę Złamanie kości łódeczkowatej i jedyne co mi pozostaje to piesze przechadzki po Wisłer...

co sie to stalo ??Mikel

Głupia gleba na gagatówce - na trawersie za ciasną banda w lewo uciekło mi przednie koło, zamiast polożyć rower w kierunku stoku, zachciało mi się walczyć o utrzymanie na trasie i suma sumarum poleciałem w kierunku stacji wyciągu. Przy lądowaniu na glebie cała siłą uderzyłem wygiętym nadgarstkiem w jakiś kamień ;/

...no i po co się wywracała ?;)

ehh..szybko do zdrowia wracaj bo wiosna za chwile i zabawa od nowa

Ja tam wrócę... szybciej niż się wszystkim wydaje, bo prytki i grill czekają

z konstruktywnych propozycji, to można by niektóre, niekoniecznie widoczne na trasie elementy maźnąć jakąś farbą czy czymś, bo oprócz mojego przypadku dość poważnego wypadku, równocześnie rozwaliło się kilku riderów w sobotę.

pozdrawiam

W sobotę punkt 9.00 pojawi się trzech napaleńców z Katowic

wojtasu bedziecie tez w niedziele ??

mateusz54 my tylko na sobote.
Lecz jak bd miał czas to w poniedzialek wpadnę