FORUM DH-zone.com

Również Ci współczuję i życzę szybkiego powrotu do zdrowia
Pare dni temu wystrzelił mi korek w gili tl - mialem bardzo dużo szczęscia - nie trafił mnie - a skakalem z niewysokiego murku a kupilem go we wrzesniu a duzo nie jezdzilem.....Dołaczam sie do przestrogi - nie skaczcie na nim!!!

rst sa ******* pod kazdym wzgledem, nie tylko z powodu korkow. ja rozpierdolilem dolne golenie w omedze sl. pekla na pol... na szczescie w niej nie bylo plastikowych korkow... za0, 3m sie i wracaj do zdrowia ;)

O Boshe... aż mi się wiezyć nie chce! koleś! ogromne wyrazy współczucia! zycze ci abyś wyzdrowiał bo to jest najważniejsze! ale musiało boleć... jak korek z szampana, a nawet i mocniej pewnie wywaliło...

YEBAĆ RST!

szkoda że miarstrowałes przy amosiu bo jak byś wygrał sprawe w sądzie to za dostana kasę mugł bys sobie zafundowac rechabilitację
Ja miałem omegę T4 i tez była lekko tuningowana (podwyższenie skoku i wymiana spręzyn itd.) i tez niepowiem żebym go w XC używał
Teraz popękał w 4 mijescach i nawet niemam co się kusić o gwarancje
Aczkolwiek straciłem zaufanie do amortyzatorów przynajmniej tych z niżeszj pułki cenowej i przeżuciłe się na sztywny widelec z treka chyba wiadomo jaki :]
Tak więc niebędem ci wspułczuł tylko życzył powrotu do zdrowia

współczuje , i określe to krótko powiem tylko :
o kórwa ***...

za swoją gile obkleiłem taśmą izolacyjną (korone) i troche bezpieczniej sie czuje

No chopaki troszke stary ten temacik ale dzięki. Z okiem jusz wszytko cacy.

O matko nie widziałem tego topika... W moim manicie six compie lekko sie poluzował korek i jest jakby wypchniety... Zaraz go wywalam, i tak jest amor pekniety :(

[b]za0_DR/FR[/b] już wszystko okay? całe oko? będziesz jeźdił na biku?

No to widać że wszyscy czytają cały temat zanim odpiszą :] Już dawno pisał że z okiem wszystko ok :P

ehh te RSt..
mojemu znajmemu strzeli korek z blacka... ale tak leciutko nawet do keiry nie doleciał (jakby wypadł :P) tyle ze olejem pochlapalo....

stary no i co. ale nie moge, nie omieszkam tego nie napisac:P. jak to wszystko sobie czytam, ten temat ukazuje, na szczescie z hapy ednem historie, w ktorej ludzie, bikerzy ukazali troche swoich miekkich serc, zakutych twardymi elemntami roweru:P. po porstu tyle ludzie napsiali, az milo, i zarabscie wrecz, ze wszytsko dobrze z okiem Zao bedzie:) i tak ma byc;] a co do RST to az nie che sie wypowiadac, NO Coment normalnie....3m sie dobrze i zdrowo:D

P.S. nie zapominajcie o przealaniu posta - UZYTKOWNICY OBECNI, BADZ W PRZYSZLOSCI AMORKOW RST, STRZEZCIE SIE! naprawde lepiej dolozyc allbo sztywniak! sami widzicie czemu...pozdro all;]

3maj sie chłopie, jakoś to będzie.....

...chociaż u nas gość 75 kg z pnia skakał na jakimś starym RST i mu korki wyjebały, nie wustrzeliły, tylko sie wysuneły...i taki mądry był, że skakał na takich korkach ze zjazdło i wogóle, teraz se samke jakąś kupił i...dalej jeżdzi na tym amorze o ile to tak można nazwać, tyl, że korki sa dociśnięte takimi metalowymi tasiemkami na śrube.....mógłby tym korkiem kiedyś w łeb dostać, a nie czekać, aż sie coś gorszego stanie..:/

ufff dobrze ze mojego rsteka polamalem i bombersa wciaglem. najwazniejsze ze oko ok :)

ej tan topic ma 3 miechy popatrz sobie na ostatnią datę posta . po co odgrzebujesz stare topici na których nikt nic nie pisze

jak dla mnie najwieksza lipa jak lamalem oski supportu i zdarzalo sie to 2 razy juz i zawsze jak juz lamalem to pod katem i zajebisty szpikulec sie robil i tylko cudem sobie lydyki nie rozcialem na sporym kawalku :( ...

brrrrr, auuuuuu, to by bolało, a dla wszystkich ludzi co chcą sobie kupić rst: KUPCIE SOBIE SZTYWNY WIDELEC gwarantuje że wytrzyma dłużej :)

Kurcze ja mam MANITOU BLACK ELITE 2004 i dzis bede bał sie skakac :(

co wy gadacie rst to fajny amorek ;]