FORUM DH-zone.com

ja tam tez nie mam mniemania ze dres to jakis super paker...wiekszosc to suchary ktore sa zaprawione w bujkach albo cwaniazcki ktore udaja twardzieli jak jest ich wielu.
bo to co wy nazywacie dresami to tzw hooligansi ktorzy szukaja zaczapki itd,ale sa tez takie dresy totalne kaarki,przypakowani na maxa iwogole ale oni zadziej z tego co slyszalem napadaja ludzi,bardziejz ajmuja sie krojeniem aut itd.
u mnei na dzielni sa takie dresy karki i nic nikomu nei raobia pzoatym ze kozacza pija i woza sie po dzielnicy.
pepikDH^ respekt...motto jest swietne...oby tak dalej:D
pozdro

jedyne wyjscie w dzisiejszym swiecie, to praca nad soba, by nie dac sie zgnoic... niby od pomocy powinna byc policja, ale co z tego, najpierw powinnismy moc liczyc na siebie, a pozniej na innych.

dla mnie jest bezsensu zycie w strachu,ze w kazdej chwili ktos mnie moze zaczepic,a ja nie jestem w stanie nic zrobic. a na tym forum to chyba sporo osob ma taka sytuacje...

nawet nie chce mi sie juz poruszac tematu zostawiania rowerow przed sklepem czy na balkonie, bo to glupota totalna...