Strona 10 z 11

: 02.04.2014 17:53:18
autor: brooce
@ppawell - chodziło mi o to, że gdy prędkość w poziomie rośnie to i wektor wypadkowy dąży do kierunku równoległego z podłożem. Ale gdy dłużej nad tym myślę, to faktycznie masz rację, zmiana jego kierunku w ten sposób nie wpływa na składową pionową, a to tylko od niej powstaje uderzenie. Choć cały czas wydaje mi się, że walnięcie jest mniejsze gdy się szybciej jedzie...

: 02.04.2014 20:38:46
autor: dziecko
Sokół, czas jest zawsze taki sam:) dla równej wysokości.
Debata rzeczywiście konkret się rozpętała.
KubaLa, ten rowek ma znaczenie, bo jest prostym dowodem na to, że działają różne siły przy różnych prędkościach. Im większa siła uderzenia, tym głębszy rów po kołach, zgadza się?
Brooce, to ja zauważyłem, że składowa pionowa nie jest zależna od prędkości, tylko od wysokości.:)

: 02.04.2014 21:02:10
autor: KubaLa
Znowu sobie ziom przeczysz, skoro to zależy tylko od czasu, a ten jest zawsze taki sam to nie ma znaczenia odległość przejechana.
Znaczy jeśli rozpatrywać to z poziomu podłoża, to fakt, dla ziemi lepiej jest z większą prędkością. Natomiast dla ridera jest to bez znaczenia.
Jeśli staniesz na szczudłach to też zrobisz głębsze dziury niż w wielkich kapciach. Tylko co z tego skoro ziemia oddziałuje na Ciebie z tą samą siłą.

: 02.04.2014 22:01:32
autor: dziecko
Nie napisałem, że to (co konkretnie?) zależy tylko od czasu. Dlaczego dla ziemi jest lepiej, a dla ridera jest bez znaczenia?
A z tymi szczudłami to nie jest dobry przykład, bo przy lądowaniu stykasz się z ziemią tą samą powierzchnią mniej więcej, bez względu na prędkość.

: 02.04.2014 23:05:07
autor: KubaLa
"To" w sensie uderzenie, które poczujemy. Dlaczego dla ziemi jest lepiej? Bo energia jest rozkładana na większą powierzchnię. Natomiast rower styka się taką samą powierzchnią z podłożem cały czas.
Nie mówię, że mam rację, tak mi się na logikę wydaje.

: 03.04.2014 09:45:26
autor: dziecko
III zasada dynamiki Newtona: jeżeli Ty działasz na ziemię z jakąś siłą to ziemia działa na Ciebie z taką samą. Dlatego jeżeli dla "ziemi" jest lepiej - to i dla Ciebie. Pamiętaj, że przy lądowaniu z większą prędkością, jest większa droga i siła odporu gruntu działa na różne punkty koła (bo przecież koła się obracają) i w każdym z tych punktów działa przez krótszy czas.

: 03.04.2014 10:20:02
autor: Sokół
Widzę dziecko, że kulejesz z fizyką
Czas wytracania prędkości jest zależny od prędkości i drogi

: 03.04.2014 10:28:24
autor: dziecko
Tak, Sokół, tylko pamiętaj, że rozpatrujemy to w rzucie pionowym.
A niby gdzie napisałem, że jest inaczej?
Prędkość w tym przypadku zależy tylko i wyłącznie od wysokości. I droga też, bo to skok amortyzatorów i Twoja amortyzacja ciałem, oraz odkształcanie sprężyste np kierownicy i pedałów, opon, obręczy itp.

: 03.04.2014 10:36:18
autor: dziecko
"Przecież to jest banalne
Im dłuższy czas wytracania prędkości tym mniejsze przeciążenie działające na ridera"[/quote]
Sokół, nie wiem, kto tu kuleje z fizyką. Dlaczego Twoim zdaniem przy różnych prędkościach roweru i tej samej wysokości czas wytracania prędkości (składowej pionowej) jest różny?

Re:

: 03.04.2014 10:37:12
autor: Sokół
dziecko pisze:Sokół, czas jest zawsze taki sam:) dla równej wysokości.
Czas wytracania prędkości nie jest zawsze taki sam, zależy to od roweru, człowieka i podłoża

Ja mówię tu o prostym spadaniu, lot w przód pomijamy

: 03.04.2014 20:23:26
autor: Bogumil
Spadając prosto w dół wytracamy od razu całą prędkość przez co doznajemy dużego przyspieszenia.
Lecąc bardziej w dal nie wytracamy gwałtownie prędkości i nie doznajemy takiego przyspieszenia.

Dlaczego jak samochodem przyjebmy w ścianę przy 100km/h to nic z nas nie zostaje a jak przy 200km/h otrzemy się o bandę to tylko trochę wgnieciemy auto?

Mam schody które sięgają mi ponad głowę a jak się dobrze rozpędzę to nie czuje wielkiego uderzenia.

Re:

: 03.04.2014 20:47:36
autor: KubaLa
Bogumil pisze: Dlaczego jak samochodem przyjebmy w ścianę przy 100km/h to nic z nas nie zostaje a jak przy 200km/h otrzemy się o bandę to tylko trochę wgnieciemy auto?
Głupszego przykładu się chyba już nie dało znaleźć, nie?

: 03.04.2014 21:42:47
autor: groochas
żenujący jest fakt, że jak ktoś zapyta o coś konkretnego to najczęściej nie dostanie odpowiedzi, natomiast w idiotycznym temacie pojawia sie prawie 200 postów...

: 03.04.2014 22:32:12
autor: xprot
odpowiedz padla, na 1 stronie: szkoda zdrowia i sprzetu na takie zabawy.

Bogumil, czyli jak masz predkosc pozioma, to juz nie spadasz ? albo spadasz inaczej, niż jakbys jej nie mial ?

: 04.04.2014 10:53:58
autor: toms
Bogumil, odpowiadając na Twoje twierdzenia.
1.
Doznajesz tylko otarcia gdyż składowa prędkości prostopadła do bandy jest znacznie mniejsza, z kolei rozkład na składowe wynika tylko z kąta najazdu, w płaszczyźnie poziomej nie działają żadne dodatkowe siły takie jak np. grawitacja, więc nie ma to nic wspólnego z lądowaniem na płaskie z dropa. W trakcie lądowania składowa pionowa prędkości jest cały czas ta sama co jest efektem oddania energii potencjalnej, różny kąt wektora wypadkowego wynika tylko i wyłącznie z innej wartości wektora poziomego, i wektor pionowy pozostaje ten sam. Proszę Was ludzie znajdźcie mi we wzorze na prędkość V pionowe jakikolwiek czynnik pochodzący od prędkości V poziome.

2.
Nawet lecąc w dal, prędkość pionową wytracamy gwałtownie. Poza tym, to co teraz uprawiacie to filozofia, a nie fizyka. Postawcie jako argumenty wzory, a nie moje widzimisie, odczucia, "I believe I can fly bo jadę szybko w poziomie" -.-

: 04.04.2014 20:57:22
autor: Bogumil
No w sumie mgh jest takie sumie w obu przypadkach.
Ale ja mam takie wrażenie że jak jadę szybko to czuje mniejsze uderzenie.
Ale to może tylko odczucie dzięki temu że łatwiej jest wylądować tak jakby na manualu i przeciągnąć okres lądowania.

Ale z drugiej strony mgh tak czy siak zamieni sie w (mv^2)/2.
I w MX często widać jak przelatują kilkanaście metrów na wysokości 5m i lądują na płaskim kawałku toru i nic im nie jest a dropów z 5m na płaskie nikt nie sadzi.

: 05.04.2014 09:51:27
autor: FRmaniak
Nie porównuj zawieszenia Mx do rowerowego.
Tam jest większy skok zawieszenia, czasami nawet 2x większy.
Amortyzatory w Mx mają kilka razy więcej tłumienia kompresji i powrotu. (jak pierwszy raz wsiadłem to myślałem że coś jest nie tak)

: 05.04.2014 16:29:01
autor: KubaLa
Nie ważne jakie zawieszenie, dla każdego fizyka dziala tak samo.

: 05.04.2014 16:57:10
autor: Spaced
Jeszcze nie widzialem zeby ktos w Mx z 5m spadł na plaskie. Moze to jest problem z naszym ekspertem, ze 2-3m mu sie z 5m mylą. Z 3m mocno stłumiony amor ma szanse.


@Kubala wazne bo łatwiej jest wytłumić daną siłe na większej odleglosci czyt wiekszym skoku. Gwałtowne wytłumienie jest problemem ;)