Strona 10 z 10

: 27.06.2004 17:17:22
autor: shaman
prosze was przestancie pisac posty w stylu

" a ja mam ff, zbroje, rekawiczki, biale skarpetki, karpiela i dzwonek na kierownicy, jezdze nim po rynku i po bulki, ale jestem pozerem"

to szczyt waszej ironii? to jest zalosne. nie, nie jestes pozerem. pozer jezdzi po rynku cale zycie a jak spotka przyjaciol to opowiada ze ryan leech sie od niego uczyl, to jest pozer. pozer wysmiewa sprzet innych. kazdy sobie moze jezdzic po rynku i skonczcie z takimi glupimi postami.

: 27.06.2004 17:18:52
autor: Tribor
a jak bym mial z 16 lat to byl dla mnie tylko szacunek u mnie w miescie sie tak ocenia nie kto jak jezdzi tylko kto ma ile lat taka jest prawda NIESTETY

: 27.06.2004 19:46:29
autor: Slon
A co wiek ma do tego
Ja mam 20 i niejeden 13 latek jezdi odemnie lepiej

A tera wychodze po pozerowac na starowke na mojim super wyjebanym makrokeszu

pozer... to smieszna sprawa

: 27.06.2004 20:05:36
autor: matt_eush
ostatnio podjechal taki gosc na dirty kolo multikina, rama dun cun pitbull, z przodu junior t (a reszty nie widzialem) popatrzyl na dirty , przejechal po nich i zaczol opowiadac jakie to one nie sa itp itd, jak sie nie umie dobrze jezdzic to przynajmniej sie nie nagaduje na cos. a przynajmniej tak mi sie wydaje.???


Jak raz bylem w gnieznie na rynku, to jezdzilo sobie takich 2 lub 3 gosci na bmx-ach w kolko, ja widzialem ich chyba z 20 w przeciagu 30 min. : )
fajnie co nie???

: 27.06.2004 22:41:23
autor: MAFIOISO
kolesiam którzy śmieją się z innych że maja słaby sprzęt życze żeby zajebali im te SANTA CRUSY v10 i SINTESI BAZOOKA i qorwa spalili, albo sprzedali na części japońca.

: 29.06.2004 20:11:24
autor: MadCow
Nieczytalem tutaj wszystkich postow (ktos przeczytal??) wiec sorry jesli napisze cos co zostalo tutaj zamieszczone.

Nierozumiem czemu czepiacie sie do ludzi jezdzacych na wypas rowerkach a nieumiejacych nic. Po pierwsze koles moze dopiero sie uczy a ze ma kase o robi to na dobrym sprzecie. Po drugie: Jak gosc ma kase to niech sobie z nia kurwa robi co chce i nierozumiem co was to wogole obchodzi. Niewiem tez co macie do tego ze koles sobie jezdzi po rynku - niech sobie jezdzi byleby tylko nikomu krzywdy nie zrobil. A jesli chodzi o przechwalanie sie ze "odemnie sie Brian Lopes uczyl" to tez niewiem co was to obchodzi - jak koles pier**** od rzeczy to go olejcie

I tym oto optymistycznym akcentem...

: 29.06.2004 22:09:51
autor: Rozi
...... KONIEC

: 30.06.2004 22:22:26
autor: DangerousMike
Gadanie o self-hartcor nie jest pozerstwem. To jest po prostu żałosne. Niestety takich typów można spotkać coraz więcej. Na poprzednich wakacjach spotkałem kilku kolesi na rowerach. Jeden miał bajka za 900 zł i robił bakflipy do wody. Inny miał Wypasionego Dangerous Mike z Super Monsterem, pomalowanym w płomienie i nie potrafił zrobić banego. Jechał przez miasteczko i jak zobaczył panieny to od razu jechał na łeli przez 2 m.. to jest właśnie hartcor pozir.

: 30.06.2004 22:49:58
autor: matezoma
Ja znam fajna grupke pozerow. Niezłe rowerki, kaski full face, ochraniacze, zbroje. Przyjezdzaja do miasta, robia rundke, i siadaja na murku na godzinke lub dwie :P I tak mniej wiecej co pare dni...lol!!!

: 01.07.2004 01:39:22
autor: LinksFR
LUDZIE!
pozer jest pozerem
kazdy z nich jest inny i nie mozna ich zdefiniowac
jezeli ja jade na bighicie w ff i zbroi po placu zamkowym w sobote o 12 i robi to samo jakis inny kolo na takim samym rowerku, w ff i w zbroi, to nikt nas nie odrozni i nikt sie nie skapnie ze np ja jade na agrykole a on na laski....

jak kogos nie znasz, to nie mow ze jest on pozerem, bardzo czesto mozesz sie pomylic, a z tego wychodza takie dyskusje jak ta

ludzie, nie pytajcie sie czy jestescie pozerami... sami to powinniscie wedziec...