Witam.
Scott voltage fr 30 bardzo poszukiwany rower.
http://allegro.pl/scott-voltage-fr30-bi ... 54958.html
Więc tak jechałem 150km koleś zapewniał, że wszystko ok poza amorkiem.
Przyjeżdżam :
-wgniot pod główka na jakieś 2 cm LOL koleś dojebał, że przez wyciąg ciekawe pewnie to zrzucał z tego wyciągu
-3 pęknięcia na główce.
-tylny hamulec nadawał się tylko na złom tak samo manetka bo połamana a przerzutka wogóle nie zmieniała biegów
-luzy w pedałach nie orginalne śruby mocujące damper do ramki i koleś upierał się, że to przy odkręcaniu oby dwie śrubki jebły dziwne co nie ? Ja mam inną teorię
- przednia obręcz zmieniona dlaczego ? I tu zaskoczenie bo ktoś zajebał w przeciwstok tak mocno, że złamał obręcz (koleś upierał się, że były wgnioty od kamieni na przodzie i obręcz nie nadawała się do jazdy hehe) z tyłu były takie wgnioty..... i jakoś nie wymienił, pewnie myślicie, że amorek do wada fabryczna może tak ale ile w tym prawdy to ja nie wiem bo prawda taka, że jest tam inna sterówka (nieorginalna) i śrubką zakręcona bo miała mniejszą średnicę niż orginalna a orginalna się poprostu złamała/skrzywiła przy dzwonie a no i głowka jest już wyrobiona bo koleś nie umiał wbić sterów są krzywo i główka zdeformowana.
- koleś mi mówi, że mu się nie śpieszy i mówi, że jest dużo zainteresowanych a jakoś jak z krakowa wyjechałem to dzwonił czy nie wezmę tego za 2.5 tys dziwne co, że nagle o 1 tys zszedł z ceny bez powodu bo myślał, że chwyci frajera i tyle ale mu szczena opadła jak mu powiedziałem, o rowerze co z nim nie tak
-i w dodatku niby pracuje w serwisie
-a no i to rocznik 2009 a nie jak w aukcji 2010
ODRADZAM ROWER PEWNIE JESZCZE SIE POJAWI NA ALLEGRO