FORUM DH-zone.com

Sakwy i bez helu maja wystarczajaca wypornosc, zeby rower unosil sie na powierzchni. Na glebokiej wodzie wypycha jak cholera :-) A jak nie masz ze soba EPIRB'a to znajda cie pewnie dopiero jak zaczniesz smierdziec...

"chartkur" hehehehehehehehehehehehehehe. Ale jak dla mnie tak powinno wygladac XC :)

hmm ostatnia gleba byla fajna :) tak to jest jak crossiarz koniecznie chce skakac :D

rzeczywiscie zajebiste!!!!!!!!!!!!!!!!

konretne, tylko szkoda chlopaka, moglby chociaz rogi zdjac :/

ciamek

Cszyvy >> tak to jest jak crossiarz koniecznie chce skakac <<

Czegos nie rozumiem: jak crossiarz nie skacze, to zle. Jak skacze, to tez niedobrze.... Zupelnie jakby profesjonalni freeriderzy na super maszynach nie zaliczali smiesznych gleb :) Tak to jest jak freerider koniecznie chce skakac...

Jak sie nie przewrocisz, to sie nie nauczysz! Z tej hopy juz potrafie skakac, i to na ekspedycyjnym rowerze z 10kg na tylnym bagazniku :-) A ze lepiej by sie skakalo na twoim Poincie to inna sprawa, ale sproboj przejechac na nim 6000 km w 58 dni z 35kg majdanu w sakwach :-D

KIWIBIKER RULEZZZZ!!!!

chłopaki kiwibiker jeździ tylko XC i CROSSCOUNTRY wiec takie wyczyny na niego to mega wyczesik!!!!
objechał jako jedyny na świecie obie wyspy NOWEJ ZELADII na rowerze z całym majdanem w sakwach!!!!i teraz co najwazniejsze zrobił to ze swoja dziewczyna aktualnie juz żoną!!!!co wy na to????

a tak wogóle to to co mówie to nie jest ściema,bo jest on moim bratem :P:P:P!!!!

/pozdROWER/podtiDHbiker

kiwi to prawda?

tak BikeBert!!!! jak tylko KIWI tu wpadnie to podwierdzi :D::D

/pozdROWER/postiDHbiker

wow!!! wlasnie odwiedzilem: http://republika.pl/aleister/indeks.htm

moze nie na wszystkich zrobi to wrazenie, ale na mnie robi, bo nie zawsze bylem "niskosiodelkowym" frirajderem... byly czasy, kiedy wchodzilem na siodelko po drabinie i smigalem hektary jako dumny XCowiec... :P

Kiwibiker - respect i pzdr dla malzonki!!!

Prawda :) Nie jest to juz co prawda jedyna taka wyprawa na swiecie, ale pierwsza z Polski i jedna z pierwszych ze Starego Kontynentu :-) Prawdziwy hardcore szykuje sie jednak dopiero w tym roku. Wystarczy powiedziec, ze jedziemy na Nokian Gaza 3.0 i rowerkach 15 cali. A wiec czolem, bracia frirajderzy ;-)

bedziecie jechac przez pustynie? :P czy po sniegu?

no i co ty na to BikeBert???? śmieszne co? wiem ze ciezko powiązać moja jazde z jazdą kuby ale tak to juz bywa!jeżli chcesz zobaczyć jak ja śmigam to zapraszam do mnei na http://www.postiDHbiker.of.pl/ !!!

/pozdROWER/pDHb

przez pustynie. 2.000 km

no tak. ale jak xc chce skakac to niech nie zaklada sakw nooo :P

no i ja na swoim poincie na maratony sie nie pcham, tak jak nie jezdzi sie zazwyczaj trasy dh na bmxie i nie jezdzi w streecie na fullu 200/200... :] kumasz chyba o co mi chodzi.

Po 1. sakwy zalozone byly w ramach testow, jak opisanie na stronie.
Po 2. jesli masz w perspektywie 3 dni z dala od cywilizacji, to musisz miec jedzenie, wode, jakis spiwor zeby przetrzymac noc w buszu. Wrzuc to wszystko do plecaka, to po 30km singletrack'a bedziesz ugotowany.
Po 3. Przed wieloma laty dziadek Gary Fisher ustanowil na swoim sztywnym Clunkerze z hamulcem bębnowym rekord zjazdu na szlaku Repack i do dzisiaj (pomimo lepszych amorkow, tarczowek, itd) nikomu nie udalo sie go pobic :-D Wniosek: chciec to moc. A ze lepiej miec sprzet zaprojektowany do danej dyscypliny, to nie ulega watpliwosci :)

[b]kiwibiker[/b] Gratuluje, sadze ze wlasnie na tym filmie pokazane jest prawidzwe oblicze XC :) Tysiace kilometrow po trudnym terenie, a nie 10 razy wjechac i zjechac ta sama trasa :)

cszyvy ja mam zjazdówke i ganiam na niej troche streetu głównie schody iwiesz o tym, zresztą w JIB'ie też to robią!!!!

no no brat nieźle nieźle!

/pozdROWER/pDHb