FORUM DH-zone.com

Najgorsze w drop offie T to że jest oemem a junior nie.

Roznica miedzy juniorem a DO jest taka, ze junior ma wiecej skoku. Oprocz tego DO w jednej ladze ma sprezyne a w drugiej powietrze, ktore lubi spierdolic po wiekszym dropie. Pracy obu amorów nie bede nawet porównywał bo to przepaść...

ja sobie kupie takiego drop offa z 2004 roku i dj i bede mial rower na fr i na dirty i street :D

Drop off trimple ma komory powietrzne w obu goleniach i w obu tłumiki SSV

to ze wyglada tak samo i a te same tlumiki to nie oznacza ze nie moze lapac luzow , moze miec gorsze ślizgi itd ...

mialem ale sprzedalem, nawet nie byl taki zly, ale jak porownywalem prace do Juniora kolegiz 2003 roku to roznice jednak czuc :|

Ja go mam, w konfiguracji z Hope M4 i daje świetnie rade... a że technike mam z dupy jeszcze wiec czesto ląduje na przód i wybiera pięknie moje 90 kilowe smocze dupsko. Zobaczymy jak sie bedzie dalej sprawował bo przyznam że jest prawie nowy...

groochas o ile sie nie myle jr ma 170 mm skoku.. a tego roczny triple także 170.. więc jaka jest ta róznica w skoku?

on porownywal do triple z 2004r, ktory ma 155 mm soku

aaa to sorry.. ja mam tego rocznego..

drop off trypelek 2004 jest spoko - troche twardy (zwazywszy, ze napompowalem go wg tabeli producenta) ale jak kogos stac to moze sobie zapodac pompke i zmieniac twardosc 2 razy dziennie. ja jezdze na 50psi i dropy od 30 cm wzwyz trypelek bardzo lubi. Kraweznikowe dropy sa nie dla niego - chyba ze spuscisz z komory :) to wtedy jego 150 mm podrozy :) krawezniki polyka.

Pozdrawiam

hehe "krawężnikowe dropy są nie dla niego".. nooo został stworzony do "wyższych celów"

Witam ponownie noi juz zalozylem go :D zastanawiam sie tylko nad jedna rzecza ze jesli spuszcze calkiem powietrze z obu komór i go ugne to samoistnie powraca jakies 15 cm a reszta 2 cm odbija dopiero po podniesienu kola chcialem sie zapytac czy u was w waszych triplaczach to normalne?? czy to tylko moja przypadlosc, zaznaczam iz mowie o spuszczonym powietrzu z OBU komór powietrzynch prosze o spostrzeżenia..... Moza o triplaczu 2005

mi się wydaje że jak miałem spuszczone nie było czegos takiego...

dlaczego jezdzisz na spuszczonym powietrzu?

zobacz chlopie w tabele i napompuj do swojej wagi - jest tam przedzial, w ktorym mozesz sie poruszac - spuszczaj, pompuj - az Ci sie spodoba.

moj bez powietrza tak nie robil jak Twoj ale cos mi sie wydaje ze to zludzenie. jak siedzisz na biku to amor jest troszke ugiety - podciagajac kiere np do bunnego po prostu wyciagasz go na cala dlugosc i tyle...

Problem w tym ze ona tak robi jak nie siedze na biku :] zastanawiam sie czy przyczyna moze byc nabicie przez omylke lewej komory do 11 atmosfer bo koles w serwisie sobie zle zobaczyl na nanometrze i wpieprzyl tam 11 atmosfer zamiast jednej jak podaje tabela :]

haha 1 a 11 haha co to za serwis byl ?....

pytanie czy moze to byc powodem tego ze nie wraca caly bez powietrza??? a nie haha :]

wydaje mi sie że jest możliwość iż to przez tego nie uważnego pana serwisanta coś ci ******** w komorze albo cus.. chociaz jeżeli napełnił Ci powietrzem tylko jednom lage.. to druga powinna wracać do konca i ciągnąć pierwszom za sobom.. tak mi sie wydaje