Strona 2 z 2

: 25.03.2005 19:10:41
autor: groochas
BOMBĄ ATOMOWĄ !!!

: 26.03.2005 03:21:22
autor: SCuREK
Nie moge, ludzie po co mam mogz, pomyslcie, od tego krzywda wam sie nie stanie. Mozesz tam włozyc co tylko chcesz, nie tylko lyzki do zupy

: 26.03.2005 04:06:03
autor: strongbikker
Ja zakładałem przy pomocy 2 śrubokrętów. A teraz to sie modle że by dentka nie jebła bo to będzie masakra zdjąć tą opone :P

: 26.03.2005 04:16:06
autor: MAFIOISO
stary złam drut i po krzyku ja tak zrobiłem i jest looz

: 26.03.2005 04:29:37
autor: heloo
hehe thc<:P thx> ludzie juz se poradziłem :P a co do tego modlenia sie to też sie modle bo bedzie husteczkowo jak pujdzie dętka :P

: 26.03.2005 05:13:28
autor: makos
prawdziwy ninja nie da sie pokonac zwykla lyzka! rozwal go dwu recznym mieczem:P <lol>

: 26.03.2005 10:28:36
autor: PanTheNol
własne dłonie i troche doswiadczenia. Kiedys bawiłem sie śrubokretami, dzwigniami, ale tylko felge czy dętke popsuc można. Troche wprawy i nawet sztywniejsze oponki od ninjy założyc mozna. graj dużo w łapki :)

: 26.03.2005 16:59:31
autor: -=GrindeR=-
Z autopsji wiem, ze zakladanie opon przy pomocy srubokretow, wkretakow i innych metalowych urzadzen nie sluzy detce i estetycznemu wygladowi obreczy.

: 26.03.2005 18:13:44
autor: zielony wafel
ja jescze nigdy nie miałem łyżki do opon i jakos się tym specialnie nie martwie :P
Widelec albo śróbokręt w zupełności wystarczą

: 26.03.2005 18:19:59
autor: dhcyc
baaaardzooooo proste ;)

Więc....zakładasz jedną strone opony na koło, dętka, póżniej wciskasz drugą stronę opony na tyle na ine wejdzie i:
-przyda się druga osoba, ale sam tez sobie poradzisz. Bierzesz gumowy młotek, zakładasz grube, gumowe rękawiczki, dziargasz drewnianą listewke (dł. ok 12cm/ szer. ok 3 cm/ grub. ok 1 cm ) i bijesz tym młotkiem w tą listewke w mijscu gdzie opona wchodzi do felgi i tak zakładasz całą oponę.......bez żadnych śrubokrętów, minimum zniszczeń, 5 minut roboty.
Jednak trzeba ieć trochę pary, więc pomoc kogoś silniejszego wskazana ;)

: 26.03.2005 22:01:35
autor: suffy
ja tej opony jescze nigdy nie załozyłem bez łyzki kuchennej bo takie plastikowe jakie mozna dostac w sklepie to szczelaja jak paluszki ;D
ale fakt ze na oponie jezdze juz 7 miechów i jeszcze dętka nie szczeliła hehehe ale przy zakładaniu to juz chyba z 3 dętki przebiłem :D

: 26.03.2005 22:57:00
autor: dhcyc
hahahah, wygadałeś, ja ją ostatni zaczołem chwalić, że ponad rok na niej jeżdźę i buh! kapeć, po mieciącu jebut! drugi ;p, a co ciekawe obie dziurki taie małe, że po napompowaniu można było jeżdzić jeszcze 3 godziny <lol2>

: 26.03.2005 23:00:05
autor: Cielak4x
no jak ktoś nie ma doświadczenia i ma mało siły to niestety... niepozostaje nic innego tylko zapakować koło z oponką i wysłać do pewnej manufaktury w USA (nazwy firmy nieznam) bo tylko tam się tym zajmują:) to będzie troche kosztowało ale będzie zrobione profesjonalnie:) a jak szkoda ci kasy to poproś tate :P

: 27.03.2005 00:48:14
autor: BikerBo
ja mam lyzki parktoola to sie nie polamaly alni nic na dx jak zakladalem opone a na suprze mt mozne malym pancem bo taka wysoka i dobrze jest - lajćk