FORUM DH-zone.com

CHŁOPIE !!! Niedawno mojemu kumplowi spoza kraka ukradli rame w pociagu. Poszedł na polcjie a oni mu powidzieli ze "drobniazgami sie nie zajmują".

Wrócił z ojcem, zrobili rozpizdówe i rama sie znalazła po 2 tygdoniach.

WŁASNIE O TO APALUJE ... O WYTRWAŁOŚ I NIE ODPUSZCZANIE !!! TAK JAK MÓWI ZIEMNIAK ... MAJĄ OBOWIĄZEK I TZREBA ICH BYŁO ZJEBAĆ .. IM SIE NIE CHCE ALE TAK NAPRAWDE MOGA BARDZO DUŻO I TZREBA ICH GONIC DO ROBOTY ... A NIE TŁUMACZYĆ ZE I TAK NIC NIE ZROBIĄ !!!!!

ALE BARDZO WIELE Z TEGO CO SIE DZIEJE WOJTASIE DZIEJE SIE DLATGEO ZE NA TO POZWALAMY !!!!!

wiem motomysz i powiem ci z ręką na sercu,,to jest straszne!,czasem wręcz żałosne,,chcialłbym zebysmy wreszcie zaczeli grupowo cos dzialac,zeby takie łajzy zauwazyli ze niemaja doczynienia z bylekim,niejestesmy bananowcami!....tylko malo jest takich co chcialo by cos zrobic... :[[[

Bo oni to traktuja jak prace od 8 do 16 ... jak spiewa kukiz bodajże "ida do roboty by wyrobić cały dzień, a potem idą do domu i bawia sie pałą" .....

ale gdy ich przyciśniesz to sie wezmą do roboty .. nie chce im sie ae znajda kogo trzeba i udupią .. czym bedziesz im większym pryszczem na dupie i bardziej bedziesz ich gnoił ... tym szybciej zareagują

Kiedys były zajscia na moim osiedlu, stary dzwonił na policje dziesiątki razy .. i nic .. wkurwiłs ie zadzownił do znajomych wyzej postawionych i do teleziji .. kurwa jak sie wzili do roboty to 3 dni im było potrzeba zeby wsyztskcich wyłapać ...

wiec mogą !!!!!! a my nie mozemy sobie ich nieróbstwem tłumaczyc naszej obojętności (w wielu przyapdkach - nie mówie w kazdym)

zgadzam się w 100% z toba

heh,,to ostro,,,dresy pewnie ładne zdziwko mieli :]]]
...no masz racje,,niemozna byc obojetnym !

ja w 100% popieram motomysz , niedlugo nie bedzie sie dalo wyjsc z domu bo dres tu dres tam , to sie jakas moda stalo bycie dresem a mnozą sie w niesamowitym tepie . Prowokacja to dobry pomysl jak widac Polska policja jak chce to potrafi , wiem ze wiekszosc bikerow nie przepada za policja (ja tez) ale jezeli mozemy sobie pomoc to naprawde warto by wspolpracowac z nimi. Ludzie boja sie dresow dlatego nie zglaszaja kradziezy na policje i takim sposobem dresom nic nie grozi , wiec bedą krasc dalej chyba ze zaczniemy cos z tym zrobic.Koles ma 16 lat i lata z młotkiem to za 5-10lat wedzie latal z kalasznikowem i zabijal wszystkich jak leci.

jaco kurde nie pisz glopot , pisz na temat a nie offtopic :/

to tyle z mojej strony , pozdrawiam

I WSZYSYCY MUSZĄ TO ZROZUMIEĆ ... I MUSZE ZACZĄC DZIAŁAĆ !! PRZESTAĆ BYĆ OBOJETNYM !!! I POMAGAC SOBIE NAWZAJEM...

GDY TYLKO SIE DOWIEDZIAŁEM ZE UKRADLI TA MERIDE TO ZADZWONIŁEM DO KILKU SKLEPÓW I SERWISÓW I ich O TYM POINFOMROWAŁEM

póki co sie nie znalazła ale wszyxcy jestesmy dobrej wiary...

ja juz napisałem to co miałem napisać i z gory zapowiadam że kazdy może mieć swoje zdanie ale przynajmniej wedłog mnie w tej kwestji powinniśmy sie zjednoczyc i tepić to draństwo bo ani się obejżysz a to się tak rozrosnie ze bedziesz sie bał wyść na ulice ( a może juz tak jest ?? odpowiedzcie cobie sami )

Ziemniaczku 101% racji... dresy teraz maja nowa zajafke ... te imbecyle zaczeły masowo kupować potbulle (nietety nie te z DC) i chodza teraz kurwa z psiurami po ulicach ... robi sie z dnia na dzień bardziej niebezpiecznie !!! NIE MOZEMY BYC OBOJETNI !!!

motomysz zgadzam sie w zupełnosci. Walka niezawsze da skutek, ale nie wolno odpuszczac! Jesli Ciebie kroją to chciałbys zeby Ci pomogli nie?! A jesli ty widzisz ze kogos chca obrobic to czemu do cholery nie pomozesz? Dres to nie supermen, najczesciej jak przywlisz raz w ta tepą morde to oni sa tak zaskoczeni tym ze ktos im sie postawił ze uciekają gdzie sie da... Poprostu nie zrobmy z Polski miejsca gdzie jak kolega czy kolezenaka Ci powie ze ukradli mu lub jej telefon i pieniadze to Ty powiesze ze takie zycie i nic na to nie poradzisz! Do cholery kazdy z nas moze jakos zadziałac! Nie dasz rady wpierdolic takiemu to idz z poszkodowanym na policje ze widziałes to co sie stało, albo jak jemu zabraknie odwagi zeby uzerac sie z tymi młotkami na policji to ty przyprzesz do muru tego palanta co zgłoszenia nie chce przyjąc. Jaki z tego morał?
KAZDY, NAPRAWDE KAZDY NIEWAZNE ILE MA W BICEPSIE I BARACH MOZE PRZECIWDZIAŁAC ZŁODZIEJSTWU! Problem w tym ze nie kazdy moze to zrozumiec...

Mam nadzieje, ze mój apale poparty juz przez kilka osób dotrze do szerszaj grupy krakowskich bikerów i ze razem cos ździałamy. Prowokacje i jescze raz prowockacje, póki co to kazdy czuje sie potemcjalną ofiarą a tak byc nie powinno. To przestepca powinien czuc sie potencjalnym wieźniem !!!

przeczytalem prawie polowe, dalej mi sie nie chce bo nie moje miasto. powodzenia w kazdym badz razie. tak jak byl ten text z kotora2 - apathy is death... kto gral ten czai pewnie ocb ;)

To zajebiscie ze go zlapaliscie... slyszalem ze ten czlowiek (czy dres to czlowiek??) chodzil do mojej klasy (tzn byl zapisany) ale nie wiem czy to prawda.

Mam tylko nadzieje ze go udupia na reszte zycia

Powiedzcie mi skad sie tacy ludzie biorą ?

stad że jak miał 10 lat to przejechaliscie koło niego ochlapaliscie go, powiedzieliscie ********** gnoju jestes niczym i olaliscie dzieciaka. jak nie wy to nia miał kochajacej rodziny lub miał nauczycielke sucz.

Dresy to zaraza! A biorą się z patoligii albo z całkiem pożądnych rodzin róznie to bywa.
Co do rowerowej braci , to niby wszyscy zgrani a w obliczu zagrożenia każdy pilnuje własnej d**y , tego sie chyba nie da zmienić. Najlepiej wozić sie z bejzbolem i sprayem ;] wtedy będziemy bezpieczni.

Niewiem bo dzięki bogu mieszkam w malej wiosce 15 kilosów od KRK i dresy sie tu malo zdarzaja (to znaczy mamy swoich dresiarzy, ale oni sobie tylko spokojnie pija winko za 3,50 pod sklepem. i jesli cos komus zajebiom to od razu każdy wie kto to, albo dochodzi to tego po czasie) Raczej rzeczy sie znajdują. Ale jak ja bym mieszkał w takim krakowie gdzie sa zajebiste miejscówki zrobione do jazdy i miałbym sie bac wyjechac na traske to ja pierdole ja wolałbym raz czy dwa nadstawic karku na jakas prowokacje niz bac sie cale zycie wyjechac na miejscówke. Ja zebrałbym kilku ziomów, poszedłbym na komisariat z propozycja prowokacji. Ze na przyklad wsiadacie na bajki (mogą być ubezpieczone) i jedziecie do najbardziej zadresowionej czesci miasta, a z 5 przebranych po cywilu gliniarzy za wami. jeździcie sobie po tej dzielnicy. Jesli dojada cie jakies skurwysyny, chwile z nimi gadasz wiesz tam ********** ze nie chcesz im dac roweru itd. itp. i (najlepiej na umowiony znak wypadaja pały i łapia skurwieli na gorącym uczynku. Oczywiście można to stosować nie tlko z rowerami, komórki, sprzęt itd. I po kilku udanych akcjach:
1. Wy jestescie happy - bo mniej dresów
2. Pały sa happy - majas jakis tam dodatek chyba za wieksza skutecznosc
3. Dresy sie boja kroic bo moze to byc taka prowokacja.
Więc jeśli będziecie coś takiego robic, a bedziecie mieli malo chetnych to ja wsiadam w pociąg i jestem w krakowie.
Jebać Dresów !!!

Mój kumpel odzyskał dualowke dzieki policji :]
Szczeniak 13 letni mu ja zakosil, bo poprosil mojego kumpla zeby dal sie mu przejechac....i zwial.
Qmpel zglosil to na policje, zebral informacje o kolesiu. Maloletniego przestepce zlapali, a znajomy odzyskal rower :D

Jego rower: http://www.specialized.com/SBCBkModel.j ... 57y.j27006