Bieda polskich bajkerów...Czyli chrosciel znow pier****...

[Trekker]

Święte słowa... U mnie na osidlu też jest taki jeden koleś. Wymondrzał się kiedyś że bedzie miał rower za 6000tys. ****** :D

[Trekker]

A i tak gówno potrafi...

[SlaY]

mnie maxymalnie wkurza to ze jeden z krakowskich bikerow startujacy w zawodach DH i 4X (majacy duzo kasy) nie chce tu nikogo oczerniać , ma 2 bajki fulla i sztywniaka i smieje sie z ludzi na pointach i dragach!sa to tanie i dobre rowery , nei kazdy jest tak nadziany jak on zeby sobie kupic 2 rowerki bo tatuś mu dal.Niech sie cieszysz tym co ma bo go stac na to bez zadnych wyżeczeń a nie smieje sie z ludzi ktorzy musieli na to dluugo zbierac . Moj pierwszy bike to byl giant do xc , co jakas kase udalo mi sie zebrac to wkladalem w niego , podnioslem jego wartosc 2 krotnie , a na wakacjach mi go ukradli byl to straszny cios dla mnie . Nie jezdzilem na rowerze pol roku bo zbieralem na nowy ale dzieki mojej mamie (z ojcem nie utrzymuje kontaktu) dla ktrorej zakup kolejnego roweru byl strasznym ciosem (wiedziac ze musi 4 osoby utrzymac sama ) . Dorobilem sie tego roweru i teraz sie boje ze jezeli mi go ukradna to sie chyba juz skonczy przygoda z rowerem :/ (oby nie)i wiem jak ciezko bylo zebrac wiekszosci na te dragi i pointy , no to koniec mojego wykladu , pozdrawiam chrosciela ktora od rzeczy mowi :)

[chrosciel]

Ano czasem kazdy moze se od rzeczy pogadac nie :>

[budka]

ja tam nieukrywam jak na polskie realia mam w miare dobry sprzet ale co z tego? siodlo spuszczam ale tylko przy skokach bo wygodniej mi. ucze sie ile daje rade, jezdze codziennie od rana do wieczora. Ja mam taka teorie ze po prostu jak ktos nic nie jezdzi i nic nie umie tylko sie wozi na wyjebanym sprzecie to prosze bardzo, mi wieksza radosc sprawia jak zrobie jakis fajny trick nad ktorym pracowalem duzo czasu, to jest lepsze. a jak ktos jest pozerem...ktos wam kaze z nimi sie zadawac?:) a tak na marginesie to ja mam wlasnie problem bo moj ojciec wylecial dzis z textem ze chce pojsc na hopy i pofilmowac...jezu...nie wiem co to bedzie... to znaczy wiem ze nie bede mowil gdzie ide:) ale jakby przyszedl to wiem ze ja bym skoczyl;p

[motomysz]

Max i mi pomógł i wielkie mu za to BÓG ZAPŁAĆ

wygrał dla mnie aukcje na ebyu dzięki czemu kupiłe rower 1000 zł taniej niz u nas

[joachim]

Podzielam zdanie Maxa. Widać ze chłop ma głowę na karku i wie o co w życiu tak na prawdę chodzi. i jak to już chrosciel powiedział " 99% użytkowników może się od niego wiele nauczyć"!! pozdrawiam wszystkich i życzę wesołych świąt :)

[kubabiker]

MAFIOISO

<--- Ja mam gdzies taka ojczyzne, jak tylko bedzie okazja to wypiernilam z tego kraju. co mi z takiej ojczyzny, ktora swoich obywateli ma gdzies i nie obchodzi rzad ze za 300zł rodzina 3 osobowa musi przezyc przez caly miesiac!!!

[Krzywy]

chrosciel dobrze mowi wodki mu dac. milo tak w swieta poczytac rozmowe bajkerow i widzi sie solidarnosc i wspolnote i wogole ;) ja sie nie dopisuje, ze zwyklego lenistwa, ale zgadzam sie w wiekszosci z tym co mowia max i chrosciel i pare innych osob

trzmyajcie sie i ogolcie jajka na swieta :D

[AMOEBA]

a teraz ja coś napisze, mianowicie:
wkurwia mnie strasznie ten system.. Polska jest do dupy.. zarobki mamy mniejsze niż np. w USA.. a ceny są wyższe.. czy to ma jakiś sens? otóż takim oto np. polskim politykom to wisi czy ja przeciętny obywatel cos w zyciu osiągne.. czy nie.. im zależy tylko na kasie (tej na ich koncie oczywiscie) a ty rub co chcesz ale ich pomocy nie dostaniesz.. płacimy ogromne podatki, internet mielismy jeden z najdroższych na świecie to któryś z cudownych panów w garniuturach wymyslil zeby jeszcze podatek za niego placić.. żeby coś osiągnąć trzeba mieć dużo samo zaparcia.. i troszke szczęcia.. :D aa tak wogule to kurwa zróbmy w polsce rewolucje!

[budka]

no wiesz taki kraj...poradzisz cos na to? watpie:/ niestey, jak jeszcze sie patrze na radio maryja, lepera, giertycha to mi sie normalnie zygnac chce:/ ale coz "demokracja" w koncu:) ale lepiej to niz komunizm:)

[chrosciel]

Troche moze sie to zmieni jak i my wprowadzimy euro...Ale boje sie ze moze znow byc tak ze snickers bedzie kosztował 1 euro a polak jak zarobiłby normalnie 100zł to zarobi 30 euro, a nie tak jak np we włoszech gdzie snickers kosztuje euro ale jak włoch zarobi 100zł to dostanie 100euro... Wiadomo waluty podane jako przykład oczywiscie :/

[MaxDamageDA]

Qrwa wprowadza euro i moja mama bedzie zarabiac tyle co warte moje nowe stery... zalosne. Przyjada do hotelu ( tam pracuje ) Niemcy to ja wysmieja...

Nie raz juz byla taka akcja ze przyjechal jakis zamozny starszy niemiec ( oni do niedawna mieli tam takiego sociala ze ja jebie, teraz juz nie tak kolorowo, ale i tak dobrze maja ) Zapytal sie ile zarabia. Nio to mu powiedziala ze brutto kolo 180 eurosow. Rzucil setke jak wyjezdzal z podziekowaniami... Gosciu chyba do dzis sobie nie zdaje sprawy ile radosci jej sprawil... Dlatego ja nie mialbym sumienia wziasc od niej na rower... Nie potrafie wydac pieniedzy zarobionych tak ciezka praca na jakis kawal metalowego gowna ktore kosztuje w fabryce 20zl a w sklepie 200 albo i 400. Wzialem sprawy w swoje rece , swoja kase wydaje swiadomie i przynajmniej nie gryzie mnie sumienie. Co wiecej ogromna satysfakcje daje taka samodzielnosc oraz czasami mozliwosc pomocy finansowej rodzicom. Oni wladowali we mnie tyle kasy i uczucia, ze do konca zycia im tego nie wynagrodze... Zreszta to juz offtopic.

Dobranoc

[Dex]

po przeczytaniu tego wszystkiego można dojść do smutnych wniosków :( pare osób dobrze tu prawi i chwała im za to :) pozdro 666

[Krzywy]

sprzedam dom kupie amortyzator

[choody.com]

huh pamientam max jeszcze jak pepalalismy na gg na temat naszych bajkow, jak miales swojego mega wypas fulla z naklejkami GT :D wtedy ty zaczynales w fullach a ja w trialowkach :]

ludki, MaxDamageDA to jest zywy przyklad tego ze jak ktos sie postara,przylozy do czegos to jest w stanie osiagnac swoje marzenie.
i to by bylo na tyle, dobranoc :D

[PanTheNol]

ja mam czesci, psuje czesci, czasem mnie mama finansowo wspiera, pozyczy dwie stóki, da na na przeplecenie koła. Nie mam ojca. Nie mogę od niej brac kasy. Za to od paru lat pakuje wszystko co i co zarobiłem w rower i mam prawie cały rok czynny rower. Za to mam 1 pare spodni, nie mam walkmana i nic innego nie moge kupic chcac kupic rower. Nie chodze na imperzy, nie rozbijam sie, nie pale. nie pije. rower sie sypie, ja sie starzeje, ale przynajmniej jeździc moge i nie załuje jak cos peknie.

[kubabiker]

rzeczywiscie trzeba by w tym kraju zrobic rewolucje!!! w innych krajach jak cos narodowi nie pasi, to wszyscy wychodza na ulice i domagaja sie swego!! a w polsce co? wszyscy posluszni jak baranki, jakby sie wszysycy zmobilizowali, to sprzeciwilibysmy sie rzadowi, zmienili prezydenta, sejm i wszystkich doownow co teraz rzadza. tylko ze polak nie potrafi sie zorganizowac i walczyc o swoje:(

[Kid]

~~

dobra ej ludzie...

przestancie juz tak chwalic Maxa hehe:) bo to tak troche glupio... co za duzo to nie zdrowo:)

kto ma go docenic, doceni...

kto go ceni, ten ceni:) to sie liczy...


a co do kraju... jak jest zle to wszyscy uciekaja... jak bedzie dobrze to sytuacje sie zmieni... latwiej obrac taka droge, ze kraj jest hu jowy, a ja zajebisty po studiach prywatnych i zasluguje na lepsza prace (zagranica...)

w tym roku skoncze te 18lat i wtedy zacznie sie jazda, jak rusze ta dupe jeszcze bardziej to moze uda mi sie zdac na studia i wtedy moze tj wiele tu obecnych zaczne narzekac na brak pracy... ale nie sadze, w wwa jest o wiele latwiej znalezc prace... bo tu nie tylko kretacze i mendy sa cenieni ale takze ci po studiach... ci co sie nie spotkali z tego typu docenianiem, ich problem, fakt faktem... tj w 997 spotkacie 1na100 przyzwoitego policjanta tak tu... trzeba miec farta... lub wiedziec gdzie isc...

a co do sprzetu...

spojrzcie na to forum... spojrzcie na zdjecia w podpisach... ile rowerow widze na maxa odpicowanych niczym po wyjsciu z programu pimp my bitch...

pieprzony szpan... ale trzeba sie jakos dowartosciowywac co nie? nie dosc, ze mama, tatus dali pieniadze na kazda czesc jaka tylko poprosilem to jeszcze musze przyszpanowac, zeby inni wiedzieli, ze jestem zaje bistym chlopcem z bogatego domu...

drazni mnie taka postawa... ale nic z tego nie wynika... nie biore siekiery i nie ide na ulice:))




najwazniejsze to to, by sie nie koncentrowac na tym, ze jest mi zle, ale na tym, ze moze byc lepiej... jesli nie moge dostac tu (w tym miescie, bo przeciez poza wwa to znam moze 3miasta gdzie z praca jest tylko ciut gorzej) zadnej pracy...

to zaczynam sie uczyc... zaczynam cos robic w tym kierunku by nie byc gorszym od innych jesli moge nie byc...

chociaz to.

wiadomo, latwiej jest sie opie rdalac, wlaczyc tv, wejsc na neta... itd.

ludzie narzekaja, ze jest zle ale sami nic nie robia...

bija cie, to narzekasz, ze nikt ci nie pomogl, zamiast powiedziec, ze jestes pierdola i nie umiesz sie obronic...

w innych krajach jest duzo gorzej, to nie... wy narzekacie, ze w innych jest duzo lepiej... no a jest! tylko, ze nie dzieki ludziom takim jak wy, co tylko narzekaja...


!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

"wiecej ruchow, a mniej pierdolenia!"

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

pozdr.