: 01.04.2005 06:07:52
Tak czytam Wasze sposoby zmiękczania i dotychczas nie wydumalem jeszcze jak można olejem zmiękczyć amora... zwłaszcza ze on jest po to, by tłumić powrót amora. Owszem, odlałem sobie go trochę, ale przynajmniej wiem po co i co mi to dało (no bo różnicy w twardości za nic nie mogłęm poczuć), po prostu amor teraz zaczyna żwawiej wyskakiwać, ale jednak nie ma to jak rzadki olej.
Do zmiękczenia amora musisz sobie pokombinować ze sprężynami, nawet jakbyś przecież zalał go wodą to będzie tak samo twardy (jak chcesz to próbuj). Kup sobie jakieś miękkie, zaadoptuj z innego amora, albo po prostu wyjmij jedną:) Wiele osób tak zrobiło podobno, w tym ja, no i chodzi już teraz idealnie, ale jednak musze chyba założyć znów ogranicznik bo przy spadku z dużego murka dobija boleśnie. Jak bedziesz wyjmował to tylko i wyłącznie tą mniejszą, bo inaczej amor nie bedzie zbyt chętnie odbijał.
A pokrętła mądrale są do regulacji skoku.
Do zmiękczenia amora musisz sobie pokombinować ze sprężynami, nawet jakbyś przecież zalał go wodą to będzie tak samo twardy (jak chcesz to próbuj). Kup sobie jakieś miękkie, zaadoptuj z innego amora, albo po prostu wyjmij jedną:) Wiele osób tak zrobiło podobno, w tym ja, no i chodzi już teraz idealnie, ale jednak musze chyba założyć znów ogranicznik bo przy spadku z dużego murka dobija boleśnie. Jak bedziesz wyjmował to tylko i wyłącznie tą mniejszą, bo inaczej amor nie bedzie zbyt chętnie odbijał.
A pokrętła mądrale są do regulacji skoku.