nom.. cała sprawa zależy od tego jak to z % wilgotności gleby będzie jutro.. ew. jeśli byś był Przemoo na gg rano (przed 12:00) - (jeśli byś podał swój nr gg) :) to by chłopaki zgłosili kto chętny.. ja też bym tak zrobił..
[url=http://images2.fotosik.pl/215/cc7232081b005fca.jpg]..na nowej miejscówce.[/url]
zawsze na weekend musi zaczac padac - od poniedzialku piekna pogoda, +20*C idealna pora na rower... na szczescie niedlugo sa egzaminy do gimnazjum (moje gimnazjum jest w budynku podstawowki, my musimy sie wyniesc, zeby "nie przeszkadzac" piszacym ;p) i sa 3 dni wolnego, wtorek i sroda - te cale testy, a w poniedzialek mozna nie isc ;p
Do dupy z ta pogodą !!!
Aby nie było błota, lekko to sobie może popadać.
Agrykola szybko schnie. Fakt że w weekend złośliwie puki co z pogodą od jakiegoś czasu kiepsko
jutro rano poprostu trzeba wstać (ok. 10:00) no i wyjrzeć przez okno.. :] wtedy masz niecałe 2 godziny do ustawki, aby namyślić się czy jest sucho, czy nie. :) do juterka.
[url=http://images2.fotosik.pl/215/cc7232081b005fca.jpg]..na nowej miejscówce.[/url]
mi w drodze powrotnej nie przemukł tylko bilecik jednorazowy w tylnej kieszeni.. (!!) Rower sie suszy.. kask z daszkiem przynajmniej działał jak parasol. W pewnym sensie wypad fajny, ale gdyby nie ta ulewka to bym został do 17.. :P a tu dupa. (nie jestem z cukru) może kiedy indziej będzie lepiej. pzdro (tesh dla tych co tam byli) ;)
[url=http://images2.fotosik.pl/215/cc7232081b005fca.jpg]..na nowej miejscówce.[/url]