Ochraniacze (usztywniacze) na kostki!!!!!
-
- Posty: 237
- Rejestracja: 19.04.2004 14:02:11
- Lokalizacja: Lwówek moje miasto moja Mama piecze ciasto...
- Kontakt:
ja miałem w ubiegłym roku dwa skręcenia lewego stawu w kostce! wszystko przez przeloty! i załatwiłem se refundacje od panstwa na stabilizator! teraz mam taki wypasiony za 320zł tyle ze te 270 zapłaciło panstwo! jednak czasami warto sie połamać! ale nie polecam! wole zdrowe nogi! teraz kazdy przelot staram sie upadać na kolana! a tu masochisty ładnie bronią dzielnego rycarza! tera mam gips na prawej rece! zarąbiste obicie kości! i odrazu bede sobie załatwiał jakiś usztywniacz! tak to jest jak sie skacze małe hopki to nic sie nie dzieje! ale jak juz skaczesz te 6m dirty to lepiej zainwestowac w ochraniacze!
http://forum.bikeaction.pl/album_page.php?pic_id=995
masz pewnie taka luske ktora unieruchamia kostke zupelnie na sztywno i to jest dobre ale do czasu poniewaz nie uzywane miesnie sa co raz slabsze i potem moze byc tylko gorzej :) tak mi powiedzial lekarz...nie wiem ile w tym racji ale ogolnie zalecil unieruchomic tylko w jakims stopniu i duzo cwiczyc ale to chyba oczywiste:)
-
- Posty: 595
- Rejestracja: 02.04.2005 03:32:50
- Lokalizacja: Ze świata, kraju, miasta, dzielni gdzie nawet niebo jest *******...
- Kontakt:
-
- Posty: 237
- Rejestracja: 19.04.2004 14:02:11
- Lokalizacja: Lwówek moje miasto moja Mama piecze ciasto...
- Kontakt:
ja zakładam tylko na rower i tylko jak skacze na duzych hopkach! tyle ze ja mam stabilizator a nie usztywniacz wiec jakis ruch masz! czesto to zakładam na mecze w piłeczke ręczną! tak ze ruch jest ale ograniczony! on tak trzyma kostke zeby sie w bok nie zgieła.
http://forum.bikeaction.pl/album_page.php?pic_id=995
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 3 gości