FORUM DH-zone.com

GunloK__ dobrze gada bo to nasz hajs w koncu,i o to w tym chodzi ze powypadku sie dostaje odszkodowanie chociażby na jakies leczenie, leki czy co tam jeszcze.

o czym ty gadasz... wiadomo ze jak dostanie odszkodowanie to albo przepije albo kupi coś do bika ;]

groochas pisze: o czym ty gadasz... wiadomo ze jak dostanie odszkodowanie to albo przepije albo kupi coś do bika ;]

hehe... powiedziałem to teoretycznie :P

mój qmpel tesh rozwalil piszczele pinami przedwczoraj, dostal 11 szwoof, długość wszystkich ran wynosi razem21cm, rany sa 3, ale narazie nic niedostal

Ja tez sobie noge kiedyś pedałem rozwalilem, ale dużo poważniej. Miałem 30 szwów, zerwane ścięgno i wyrwany mięsień. Przy bardzo dużej prędkości robiłem bany hopa i sie noga zsunela i zaorałao pedal i jeszcze na zebatke sie zsunela. Miałem gips przez 3 tyg, później miesiac o kulach chodzilem.
Dostałem 560zł odszkodowania.

ja tez se noge rozprulem na biku, mialem 5 szwow, a rana miala 8 cm i dostalem 240zl

kurcze z takim podejsciem jakie niektorzy reprezentuja to moze i z naleznej emerytury w przyszlosci zrezygnuja? nie wazne, ze placa wciaz przewysokie skladki na zus... a socjalka w zadnym wypadku to nie jest.

a ja wam powiem ze przez wakacje 2004 skrecilem kostke 3 razy i ostatnio(ok 2tyg temu) bylem u lekarza bo pobolewala mnie noga (ta kostka) i mam zmiarzdzone cos w niej jesli wypadek si zdarzyl w lato to moge ubiegac sie o odszkodowanie??

choody.com to po co Ty placisz to ubezpieczenie jak i tak nie bierzesz kasy z tego :| jak tak do tego podchodzisz to lepiej nie placic bo ubezpieczalnia sie na tobie wzbogaca , heh ale rób jak chcesz to twoja kasa , twoj wybor...

GunloK__......na logikę.....25/5=5 250zł*5=1250zł No, jakbyś tyle dotał to łochochocho :D

Ale w praktyce będzie pewnie mniej :(

ja rozwalilem piete na motorowerze, jechalem bez kasku i wogole... dostalem 7%, mialem 4 szwy. Zagadaj z doktorem na komisji, u mnie starsza nawijala troche i jakos poszlo :P dostalem kolo 300pln, niepamietam dokladnie, aha i mialem takie zwykle ubezpieczenie ze szkoly, chyba 30zl rocznie sie placi,
pozdro

Te chudya na **** Ci to ubezpieczenie jeśli ( będziesz jechał rowerem i jebnie Cie auto - nie zycze Ci tego ! ) to powiesz ze nie weźmiesz kasy bo mogłes nie jechać na czerwonym świetle? ...***** ;-) pozdrow mame!

Ja za skręconą kostke dostałem 250zł ...

ja pierdole czy wy jestescie banda analfabetow ? pisze ze jak ja ******* trik to nie czuje sie odpowiedzialny do tego zeby brac za to kase, i czy to takie trudne jest do uszanowania czyjegos zdania ?

groochas- git ja zostaje w tym kraju z przyczyny takiej ze Polska sie dopiero rozwija i mozna tutaj zainicjowac wiele nowych BRANŻy ktore na zachodzie juz dobrze prosperuja (of coz wszystko zwiazane z internetem), coz wierze w narod, jestem frajerem.

GunloK__- tak sluzy do brania siana za wypadek, masz racje, i nigdzie tego nie neguje, tylko ze ja nie uwazam ze jak zajebalem crankspina i nie spadlem na platforme (co mi zooralo pol nogi) to mam leciec po odszkodowanie, za to ze chujowo wyladowalem...

sck- no jasne ze zrezygnuje, stary w ogole to moje marzenie :D pracowac cale zycie placac na zus i pozniej zebrac pod kosciolem, lol.Nigdzie nic nie wspomnialem o zadnej emeryturze, ale okej :] dorabiaj historyjki.

SlaY- jeden powiedzial ze moj wybor, dzieki, poprostu NIE CZUJE ZE POWINIENEM BRAC KASE za to ze cos zjebalem skaczac na rowerze.

Masta Blasta- czytanie ze zrozumieniem sie klania, predzej napisalem ze nie wezme jak ******* cos, a nie gdy ktos mnie pierdolnie...

w kazdy inny sposob jak cos mi sie stanie to ok, bede szedl po podszkodowanie, ale gdy np ide poskakac sobie i nie biore helma i rozwalam beret to nie poczuwam sie do tego ze mam leciec po kase,a czemu ? a to tylko dlatego ze mam ten kask i powinienem go brac,bo nie jestem super HC ziom's ktory skacze bez helma i ochraniaczy.Tak jak to i z innymi upadkami jest. Ale gdy jade na rowerze wywale sie i spadam na szklo rozbite na ulicy to juz jest dla mnie inna sprawa, bo to juz nie jest moja wina ze rozjebalo mi pol reki (www.choody.com/reka2.jpg). Moze ktos to zrozumie moze nie, obojetne to, ale prosze mi tutaj nie wyskakiwac z zazutami ze jestem frajerem tylko dlatego ze mam inne podejscie...

koniec przekazu

aaaaaaaah jak miło słyszec ze nie tylko ja mam teraz pół piszczela rozjebane! 2 rany jedna 9cm x1cm a druga ta 3cm x2cm wiec spoko :)

ja przedwczoraj tez sobie noge przeoralem jescze nie wiem ile mam szwow bo wolalem sie nei patrzec jak mi to szyli mam 2 rany 1 ok 8 cm 2 ok 5 cm to moze i mi jakas kase dadza z ubezpieczenia i kupie sobie ochraniacze :) i mzoe cos jeszcze :P .... oczywiscie do bika :D

Ja mialem gorzej. W ostatnie pojachaBem na przejazdzke do gor (bez roweru). No i jak sie domyslacie wypierdolilem sie. Mailem rozciata szyja ok 12 cm i klatne piersiowa 25 cm. Wszystkoo o szerokosci 1 cm. Nie mailem szwów!!! Do tego zlamany nos, pociate rece cale nogi w krwi i moja zajebista koszulka rozdarta na pól. W szpitalu bylem tydzien. Po odszkodowanie psozlem po 2 miechach. Dostalem 680zl. Jak poszedlbym po tygodniu bylo by ok. 2000 ale kapa. Po roku pojechalem na operacje... Wycieli mi ta ****** blizne po tm wypadku. Mialem kolo 40-50 szwow. Najgorsze bylo jak mi je wyciagali (agrhhh) O odszkodowanie sie juz ubiegam. Mysle ze dostane za to jeszce z 200zl. W dodaatku dzisiaj mój brat wyjebal sie przy manualu na ramie 21". (kamikaze) = zwichnieta noga.

looooohohoho jakbym dostał 7% to by wyszlo ... 1680 zł :|

Stary poswiece sie, rozwal mi pięte !

generalnie o odszkodowanie mozna sie ubiegać dopiero po zakończeniu leczenia.