Strona 2 z 4
: 12.05.2005 02:20:16
autor: kmiciu
MK BIKE jest najlepszy spoko obsluga masz co chcesz nie ma zadnych problemow a tak jak pisali wyzej czasami sie zdarza przypal!!
: 12.05.2005 02:28:17
autor: SN
Też miałem wiele problemów, najbardziej martwią chamskie wypowiedzi sprzedajacych, bez przeady jesli chcę coś kupić to chyba sprzedajacy powinien dbać o klienta, nigdy u nich nic nie kupie, chamstwo jakiego mało!
: 12.05.2005 02:31:31
autor: KroKi3T
:> zalezy kto pakuje! ja zamowilem obrecz sztyce i cos tam jeszcze... dostalem 2 obrecze i cos tam, przy 1 przesylce pogubili mi polowe czesci ze sterow... ale w ciagu 3 dni przyslali brakujace czesci. Qmpel zamowil sobie obrecz i stery, dostal siodlo stery kolo i jakies tam badziewia, warte duzo wiecej, tylko kazal im cene poprawic, poprawili i troche na tym zarobil... a 3 dni pozniej mu maila przyslali czy przypadkiem nie dostal bombera :-) ale sklep jest ok! Czasem maja wtopy ale sa goscie to pogadania, ogolnie polecam! Aha i jedna obrecz odeslalem wrocili pieniadze, lacznie z przesylka!!
: 12.05.2005 02:33:01
autor: KFP
w MKBIKE jak zamawiam to wysylaja calkiem szybko, zas rowerowy.com tez jest dobrym sklepem ale tam na hayesa czekalem chyba z 1,5 miecha jak nie lepiej :/
ale dorzucili detke do DH za zwloke a w sumie mnie sie bardzo nie palilo bo byla zima i mnie sie nie chcialo na bike wychodzic ;]
: 12.05.2005 02:34:36
autor: jasiek
miałeś akurat pecha
: 12.05.2005 02:34:48
autor: KFP
aha jeszcze jedno nie polecam zamawiac u destroyera ram, jak ktos chce rame destroyera to niech pyta w sklepach czy maja na stanie bo prosto od destroyera to tez se mozna poczekac
ja ciagle slysze ze bedzie za tydzien, za ze kilka dni ;( kurwicy mozna dostac
: 12.05.2005 02:37:50
autor: ml_rob
tak apropo mam pytanie [;
zamawial ktos z was z 7anna cokolwiek ? bo nie wiem czy wogole u nich mozna pojedyncze rzeczy zamawiac i nie wiem co robic [;
: 12.05.2005 02:50:14
autor: Qube
kazdy sklep ma jakies wady ale jak chodzi o mnie to mk bike jest ok
: 12.05.2005 02:54:44
autor: Korean_Boy
ostatnio mk popsul sie troche. kolega sie pyta czy maja oponki, napisali na gg ze maja. wiec za 3 h ow kolega zlozyl zamowienie. oponki oczywiscie nie przyszly wiec kumpel napisal co jest grane. odp
"opon nie mielismy i nie mamy"
krotka pilka panowie :/
ja tez czekam na ochraniacze i nic zastanawiam sie czy nie isc do normalnego sklepu i kupic xx zl drozej.
: 12.05.2005 03:15:33
autor: elnariel
Miałem taki sam problem, zamawiasz wszyskto ok, za dwa tygodnie brakuje czegoś z zamówienia...bierzesz coś innego...za kolejne 2 tygodnie brakuje zupełnie czegoś innego. Jechałem 1,5h kupiłem to u nich na miejscu w sosnowcu bo obok były 2 inne sklepy rowerowe...
: 12.05.2005 03:49:44
autor: Pi3tr0
wedlug mnie kazdy ma prawdo do bledu wkoncu to tylko ludzie!!! ale czekac 4 tyg na jakies sprzet cyz nawet wiecej to przesada!!!!!! zreszta akei cos to robienei z ludiz wala;/
: 12.05.2005 03:58:46
autor: Karolus
jakbym przewidzial ze to grzybnia i ramke zamówilem na
www.rowerowy.com
: 12.05.2005 04:21:15
autor: Domestos_WC
maja te sama taktyke... wyobrazcie sobie ze zamawialem u nich 2 (slownie: dwa) razy i za kazdym razem bylo... to samo.. czyli to co napisal autor postu :/ a szczytem bezczelnosci bylo napisanie DOSLOWNIE (NIE PRZESADZAM) 2 (slownie:dwa) miesiace po NIEudanej tranzakcji:
-mamy juz na stanie towar. czy zamowienie jest nadal aktualne??
co nie zmienia faktu ze maja duzy wybor towaru.. ale nic u nich nie kupie
: 12.05.2005 04:22:46
autor: rowerzysta:)
"APEL NIE KUPUJCIE W MKBIKU!!"
:D apel to moze być jasnogórski. a co sie stanie jak kupie? już kupiłem i byłem zadowolony.. i co? i jestem teraz zły? :) dżizus... cieżko mi na serduszku co tu się wyrabia ^^
: 12.05.2005 04:34:29
autor: SDSW
a ja ostatnio kupuje tylko na rowerowym.com a jak nie maja danej czesci to kupuje inna w tym tym sklepie - dobra obsluga i zadnych przypalow (oczywiscie bez tych z winy dystrybutorow - pozdrowienia dla Portugalczykow pewnych...) przyciagaja.
: 12.05.2005 05:15:17
autor: cyc
mkbike to wielka qpa! poniewaz : rozjebalem od nich piaste huru guru odeslalem .. gadali ze max.7 dni... czekalem 1,5 mies... wlasciwie wysylalem kolo w padajacym sniegu.. a dostalem na wiosne..a pozatym podejabli zacisk od tego kola zajebisty byl.. ;( .A 2 moj przypadek to jak zamawaielm oponke duro 3,0.. przyszla nawet szybko.. dzwoni
listonosz patrze.. aa mu na paluchu dynda moja opona.. poprostu nakleili nalepke adresowa na opone :D na www pisalo ze detka tez jest z opona.. detki nie bylo.. wiec c%%j w dupe mkbikowi.. A co do rowerowego to zajebisty sklep! kompetentni ludzi na tel. i gg. Dzialaja szybko i skutecznie. Naprawde szczerze polecam ROWEROWY.com , a jak sie raz pomylili to za poczte nie placilem :DD
PPodsumowujac:
www.ROWEROWY.com <-- POLECAM
www.mkbike.com.pl <-- szczerze NIE polecam
: 12.05.2005 05:25:35
autor: maverick-g
bralem 2 razy i nawet sie zalozylem ze paka nie dojdzie w 1 dzien i przegralem hehe teraz zamowilem 3 paczke i w sumie licze ze dzis bedzie ... ogolnie polecam itd ... moze przypadek losowy ... oni sa zakreceni zreszta jak ktos ich na zywca poznal np w szklarskiej to wie o czym nawijam hehe wiec wybacz im :)
: 12.05.2005 14:13:19
autor: 667
przykład olewki MkBike:
w środę zamówiłem telefonicznie szprychy, umówiłem sie że odbiorę w sklepie w sobotę, przyjeżdżam w sobotę a modele w sklepie walą text:
"my nic nie wiemy, niczego nie mamy, przyjdź za kilka godzin może już będą".....pomyślałem: mam was w dupie........ i już nic tam więcej nie kupiłem i nie kupię :)
: 12.05.2005 19:44:04
autor: greg
z mk różnie bywa, kupowałem u nich kilka rzeczy (ale na miejscu w sklepie, nie przez neta) i było git, jednak naciąłem sie przy kupnie amora; sytuacja wyglądała w ten sposób: zamówiłem amortyzator, sprowadzili mi go, na miejscu okazało się że coś nie bardzo chodzi, pewnie producent nalał za mało oleju (zdaża się), mieli naprawić; zgłosiłem się po odbiór za jakis czas, amor chodził trochę lepiej ale nie za fajnie, jednak wziąłem go bo napaliłem się akurat na ten model; po pewnym czasie postanowiłem jednak sprawdzić co z nim jest nie tak, więc po konsultacjach z dystrybutorem rozkręciłem go i po prostu klama mi opadła; kolesie nalali chyba do niego zużyty olej silnikowy, w każdym razie tak wyglądała ciecz, która się z amora wylała, a tłumiki chodziły że pożal sie boże; na szczęście lubię pokombinować ze sprzętem, więc go kompletnie rozmontowałem, pomyłem wszystko, rozruszałem tłumiki, nalałem świeży olej i teraz amor chodzi jak masełko; dlatego postanowiłem, że więcej nic u nich nie kupię (btw chodzi o amor za ponad 2K), zdecydowanie wolę rowerowy.com, mam z nimi jak najlepsze doświadczenia
pozdro