FORUM DH-zone.com

panie nemeruś,poprostu zauważam ze każdy tylko woli sie bujać po tym zjebanym lesie,ale zeby pokazac jakąs jazde to juz kiepsko,,,i nikt niegdy niema kasy na jakis jednodniowy wypadzik,wiec wiesz,to jest żałosne!...kazdy tylko by siedzial w tym zjebanym kraku.!!!!!

Ja moge jechać w sobote za tydzień panie wojsuś :]
a w ten weekend nie bo już mówiłem że siora ma śluba :D
tesh bym sobie pojechał do myślenic bo w lasku wolskim nuda już się robi.
A tak apropo:
1. Jak tam się dostaniemy?
2. Ile kosztuje cała zabawa?
3. Pozdro :]

A JAK CI SIĘ KUR*A znudziła łopata dual itp to seee pojedź na wilcze doły i odpręrz :)

panei giZzmOo nie nie uwazamn sie za pepek swiata wyrazam swoja opinie po to jest to forum ciekaw jestem jak ty bys sie czuł stojąc w przejebanym korku bo jakas banda pacanów robi sobie mase byłóem tylko na pierwszej masie i juz mnie nie zobaczycie na zadnej innej teraz jak juz pracuje zrozumiałem o co w tym chodzi cz lowiek wraca padniety po cały dniu pracy i mysli tylko o jednym " kiedy kurwa dojade do domu zjem cos i odpoczne" a tu przez takie akcje tylko go szlak trafia chcecie sciezek rowerowych sa na to inne sposoby ale po *** macie denerwować ludzi mam nadziej że kiedys to pan zrozumie panie giZzmOo a jak nie to dziekuj bogu ze mieszkasz w niecomnijszym mieście

wypowiedzi w stylu ze będzie bez bydła hmm skfiutuje tak to jest raczej niemozliwe zawsze sie ktos znajdzie sama masa polega na jak najwolniejszym przejeździe przez miasto jestem ciekaw czy jakbyscie wracali zmeczeni w taki dzień jak dzisiaj jakbyś ciereagowali na takie akcje

a po **** ta masa , zeby gowna narobic?

ziemniak-u drogi . Masa nie blokuje ( a przynajmniej stara sie nie blokować ) środków komunikacji miejskiej więc autobusy i tramwaje mogą kursować raczej bez problemów. Nie pzejeżdzamy wzzystkimi ulicami Krakowa naraz, więc w miare rozgarnięty kierowca może sobie skręcić w jakąs przecznice i nas ominąć. W sumie dzisiejszą masę należy zaliczyć do udanych. Nie było tzw. bydła i generalnie raczej wszystko było ok. Masa będzie się odbywała w każdy ostatni piątek miesiąca o 18:00. Start z Rynku Głównego.

oprocz milego pana w peugeocie ktory chcial mi kumpla rozjechac bylo cakiem fajnie :)...kto byl??

balrog-u dgogi blukujac auta blokujesz siłą rzeczy także autobusy (a ja narazie nie przemieszczam sie autobusami tylko autem) tak objazdy powiadasz hmm a możesz mi kurwa poiwedzieć skąd mam wiedzieć gdzie bedzie zmierzał ten wasz peleton zreszta mniejsza z tym rozumiem spotkac sie pojeździć gdzieś rtazem widomo w gropie raźniej ale po *** pchać sie na ulice i uprzykrzać innym życioe kto jest kurwa winien tego że nie tych ściezek(jeżeli faktycznie wam o to chodzi (podejżewam że co poniektórych bawi wkurwianie ludzi))kierowcy czy pierdolone urzędasy ?? sam sobie odpowiedz

piotrex pisze:-> I KRAKOWSKA MASA KRYTYCZNA 27.05.2005 (piątek) Kraków, Rynek (pod Adasiem); g.18

Przejazd ulicami miasta pojazdów napędzanych siłą ludzkich mięśni mającego na celu uzmysłowić kierowcą i urzędników obecność rowerzystów w mieście i potzrębę budowy bezpiecznej i wygodnej infrastruktury rowerowej.

Taki plakat wypatrzylem dizsiaj na szewskiej.Wybiera sie ktos?Ja chyba tak ;)

czytaj: majacego na celu: pokazac sie kurwa!

ziemniaku drogi. Być może po części masz racje ale weź pod uwagę że taka akcja nie jest organizowana codziennie. Takie masy sa na porządku dziennym w wielu cywilizowanych krajach świata gdzie rowerzysta jest postrzegany jako pełnoprawny uczestnik ruchu. W masie nie chodzi tylko o budowe ścieżek . Chodzi o to żeby rowerzyści zostali zauważeni. Masa oczywiście nie może przypasować każdemu, chociaż musze podać tutaj pozytywne przypadki kiedy niektórzy kierowcy krzyczeli że nas popierają i że to co robimy jest ok. Dużym mankamentem tej masy było to że nie było żadnej policji. Nie wiem czy to organizatorzy sie z policja nie skontaktowali czy policja nie była zainteresowana "eskortowaniem" masy. Faktem jest że na większości dobze organizowanych mas to policja eskortuje mase i kieruje ruchem tak aby kierowcy mieli mniej powodów do narzekań. Masa to jedyny czas kiedy rowerzysta na ulicy może czuć sie bezpieczny. Więcej o masie tutaj: http://www.rowery.org.pl/masa.htm

Qcor Ty masz jakis dziwny zwyczaj zauwazania wszedzie pozerstwa i chujowych pomyslow-smieszne..wniosek mi sie pewien nasuwa..

Ja sam nie byłem na masie, ale uważam, że sam pomysł jest spoko

a mi sie nasuwa takie przemyślenie że ***** tą mase wymiślił....dziś zobaczyłem ogłoszenie i pukłem sie od razu w czoło...wszyscy są na wierchomli!!!...ludzie ja też mialem byc ale transportu nie załatwilem...to coś jakbyś cie w boże narodzenie mase wymyslili...padaka

Jak bylo na masie??
Cos sie na dh-zonie zrypalo bo sie moj post nie ukazal :/ zeby wczesniej sie zebrac pod wawelem o 17:30 :/

Skylinegtr nikt sobie tak nie wymyslil tylko jakbys poczytal na tej stronie do ktorej link sie kilka razy juz w tym watku ukazal to bys wiedzial ze mase organizuje sie w kazdy ostatni piatek miesiaca...

Skylinegtr-umknal Ci jeden tylko szczegol-masa byla wczoraj a dzisiaj :)...poza tym masa jest dla wszystkich rowerzystow a nei tylko dla nas...

hehe... a podsumowujac calą wycieczkę po miescie to z riderów typu "dual, dh,fr" bylo moze 10 osob... a reszta to panowie XC i "oldtimerzy":P
Masa była nawet spoko, gdyby nie pewien kretyn w peugeocie, który albo mnie nie zauwazył albo był na tyle niemiły ze mnie prawie zepchnął na tramwaj jadący naprzeciwko (na grzegurzeckiej)... ale dostał "upomnienie" i odjechał w milczeniu:D:D:D

piotrex pisze:Skylinegtr-umknal Ci jeden tylko szczegol-masa byla wczoraj a dzisiaj :)...poza tym masa jest dla wszystkich rowerzystow a nei tylko dla nas...

nic mi nie umkneło...przecież na zawody sie w ten sam dzień nie przyjeżdża..tylko wczesniej, no a jak były zoorganizowane przez rowerzystwó "innego" typu to sorx

masa jest po to zęby dresiarze na makorkeszach któzy tez wezmą w niej uidział mogli ptoem meić wszsytki najlepsze rowerki w jednym miejscu i potem powyłapywac rozejzjaćych sie bikerów