Strona 2 z 4
: 04.06.2005 03:56:03
autor: TTom3k
A u mnie lipa ...nie potrafie tego zrobic ;( z jazdy wzdluz kraweznika i zeskoczenie 180 to mi wychodzilo ..
: 04.06.2005 04:10:51
autor: lankru
Ja poki co sie nie martwie, wiadomo ze w dzien tego sie nie naucze, trzeba z tym sie przespac, rozkminic dobrze o co chodzi i przede wszystkim sie nie zalamywac ze nie wychodzi:P Ja sie ucze juz jakis czas manuala i troszke sie podlamalem bo kurde ciezki trik no ale chce sie nauczyc. Spokojnie, wszystko zacznie wychodzic w swoim czasie, poki co nauczylem sie wyrywac przednie kolo ale boje sie to robic bo caly czas mam wrazenie ze nie dam rady hamulca wcisnac:D:D:D:D A co do 180 to hmm... mam nadzieje ze do konca tego miesiaca bede robil z kraweznika:)
: 04.06.2005 20:58:53
autor: TTom3k
Dzis probowalem 180 robic wyjezdzajac na podjezdzie dla wozkow kolo schodow ;) i latwiej mi sie robi z kraweznika nie potrafie tak a do gory prawie mi wychodzilo ale nie zrobie 180 calego ...bede probwoac juytro ;]]
: 05.06.2005 14:21:50
autor: GunloK__
ja 180 katuje na plaskim. Niby wychodzi okolo tego ale to mnie niemalze zatrzymuje i rzuca w przeciwna strone w ktora sie odwracam. Juz powoli mnie zaczyna wkurzac ten trik.
: 05.06.2005 16:10:43
autor: adibest
GunloK__ Nie wiem jak robisz, ale jeśli z 2kół naraz to podczas obrotu weź skręć troche kiere (tzn. jak robisz w prawo to kiere troche w lewo) bo wtedy sie płynniej to wszystko robi i nawet jak sie nie zrobi całej 180tki to rowe po dotknięciu ziemi tak jakby sam sie ustawi dobrze i nie spada sie tak cięzko. Łatwiej wtedy odrazu dokleić reverta i obrócić sie spowrotem w drugą strone (czyt. tą od której zaczynałes 180tke.)
: 05.06.2005 17:15:47
autor: lankru
Ja na podjezdzie robie bez problemu 180 ale jak stane w miejscu na przyklad sobie na chodniku to za hu** nie dam rady zrobic caly 180 stopni:/ Jak nie dam rady zrobic na plaskim to z kraweznika tez mi sie nie uda?
: 05.06.2005 17:41:42
autor: Dex
hmm... wy to robicie tak ze podjeźdzacie do zjazdu, robicie 180 i zjeźdzacie tyłem z tego zjazdu czy "od dołu" ze podejżdzacie pod podjazd , 180 i zjazd przodem?? tak tylko pytam bo możliwe są obie opcje ;)
: 05.06.2005 18:18:22
autor: adibest
Dex hehe, opcja żeby zrobic odwrotnie czyli przednie koło niżej niż tylne jest trudniejsza niz na płaskiej ulicy bo jest cięzej kol wyrwać przednie a jak robisz że podjeżdzasz pod podjazd to przód masz bardziej w górze i jest łatwiej, o wiele latwiej.
lankru Wiesz jeżeli ni hu.ja nie możesz zrobic na płaskiej i dużo ci brakuje to z malego kraweżnika tez raczej cud sie nie stanie i nie dokrecisz jak coś to pisz czy robisz z bunnego czy z 2 kół naraz b to zasadnicza różnica, chodzi mi o to że z baniaka to praktycznie żadna róznica czy z ulicy czy z kraweżnika a z 2k to troche łatwije wiadomo że czym wyżej jestes tym masz więcej czasu na pełny obrót bika. Jeżeli robisz na podjeździe bez problemu a na ulicy ni ***.a to chyba stromy masz podjazd więc popróbuj na mniejszym aż dojdziesz do płszczyzny i tyle.
: 05.06.2005 20:19:05
autor: K@M!L
"trening czyni mistrza" =]]
pozdrooo
: 05.06.2005 21:18:40
autor: TTom3k
lankru chyba mnie nie zrozumiales ..ja nie robie na podjezdzie tylko wybilam sie Z podjazdu i 180. Kamil ???
: 06.06.2005 04:09:03
autor: lankru
aaaaa spoko :) to nie zrozumialem:) Sorka TTom3k ... Dla mnie wychodzi juz na malutkich podjazdach... mam jeszzce takie pytanie: jak chce sprawdzic na plaskim to mam stanac w miejscu i zrobic 180? czy moze jechac wolno i wtedy probowac? bo teraz robie na malutkim podjezdzie i w suie mam mala predkosc i juz chyba kumam o co chodzi z tym dokredaniem.
: 06.06.2005 04:59:46
autor: TTom3k
Mi jest lepiej jak jade wolno ..jak stoje w miejscu to chujowo sie robi
: 06.06.2005 05:17:03
autor: adibest
No co wy nie trenujcie 180tki z miejsca bo to bez sensu, albo mała prędkość albo większa (zależy od tego jak sie czujecie na siłach, tzn jeżeli jestes pewien że robisz na luzie pełną to jedziesz szybciej bo i łatwiej potem fakie dokleić i lepiej to wyglada). Tak czy inaczej robienie tego z miejsca mija sie z celem.Już nie mówiąc ze chyba musi być trudne szrapnąć bika z miejsca bez żadnego zamachu ciałem bo z miejsca to sie za wiele nie zrobi, inna sprawa na jakimś zajeb.iście lekkim rowerku, jakiejś trialowce to pewnie nie jest taki problem ale one ważą troszeczke mniej niż zwykłe rowerki.
: 06.06.2005 15:25:38
autor: TTom3k
Wsumie masz racje ale z miejsca warto sie uczyc jak chcesz zrobic helikopterek z jakiegos np. murka.
: 06.06.2005 20:04:33
autor: adibest
No tak ale helikopterek to robią trialowcy raczej na lekkich rowerkach chociaż w sumie nie twierdze że jak sie nauczy na zwykłym to sie nie zrobi ale będzie na 100% dużo cięzej.
Powodzenia w nauce w każdym razie
: 06.06.2005 20:12:56
autor: TTom3k
No akurat to mam za soba w miejscu zrobie ale z murka jeszcze nie ...;/
: 06.06.2005 23:19:02
autor: lankru
Ja dzis bede probowal na plaskim, bo na malutkich podjazdach to luzik, czaje o co chodzi z szarpnieciem rowerku:) Bleh... tylko ta skzola i lekcje do pozna:/ Powiem co i jak jak dzis wroce z rowerka:d
: 07.06.2005 01:13:39
autor: Junior
nie bede czytal caslego topicu ale moje rady odnosnie 180 z kraweznika schodkow itp
nauczcie sie najpierw na plaskim ja robie z bannego, wyrywam przod do gory juz se skrecona kiera i jak najszybciej sie obracam jade chwile do tylu i sru znwou sie obracam...co do kraweznikow to to samo tylko trzeba juz umiec dobrze na plaskim. zawsze samego obrotu mozna sie poduczyc na jakims podjezdzie, wszytsko do wyczucia samemu tu nie ma zadnych rad. powodzenia
: 07.06.2005 01:31:48
autor: lankru
No dla mnie juz na plaskim na 10 razy 5 wyjdzie cale 180 ale jeszcze nie daje rady utrzymac rownowagi i jechac do tylu:)