FORUM DH-zone.com

Apropo wkładnanie ściąg do kartki(pracy swojej, jeśli jest złożona) to nie jest dobry sposób i odradzam wam tago! Podejdzie nauczyciel powie koniec czasu a tu zonk. Moją koloeżanke tak złapali. Dostała -1/20 ( mam system punktowy) bez możliwości porawy. Uważam że wszystkie metody są spox aprócz tej jednej !!! ;]

Jeśli masz długie włosy i bluze z kapturem to cały patent na ściąganie jest bardzo łatwy. Wsadzasz słuchawkę do ucha, a wcześniej nagrywasz sobie na kasetę lub płytę CD. Następnie play na walkmanie/discmanie. Kabelek jest pod bluzą, walkman/discman zasłonięty dolną częścią bluzy.

Nigdy w życiu nie ściągałem...

Zaalbar[PL]łooo fajna buda , pozwalaja na lekcji miec kaptur zalozony

@Ufik - nie, nie pozwalają, mamy mundurki (coś w tym złego?). Bluza jest tylko po to, aby nagromadzony materiał przy szyi ukrył kabelek :)

Ja sie domyslam, ze LoneWolf to jeszcze jestes w okolicach gimnazjum/liceum. Powiem tylko tyle, a pewnie wiekszosc przytaknie, ze dwa nie wiem jakie tematy Twoje to jest naprawde bardzo malo w stosunku do tego ile trzeba napchac do glowy na studiach. 15 wzorow (piszesz cos o chemiczce to sie domyslam, ze wzory chemiczne:)- o BOŻE tragedia!!! :)
btw to studiuje chemie od dluzszego czasu... i jakbym mial wzory na sciagi pisac to niestety nie wydolil bym na drukarke...
peace, to nie jest atak na Ciebie :)
howgh

LoneWolf ja mam identyczna! zero ksiazek, piurnikow, jak popatrzysz na okno albo sciane, to z regoly podchodzi do ciebie i stoi do konca kartkowki

@ LoneWolf

Ściaga ląduje po prostu w ręce :] Dokłądniej w lewej złożonej w delikatną pięść. Prawy górny "kant" ściagi trzymasz w takim "wałku skóry" (nie wiem jak to określić) na pierwszym zgięciu palca wskazującego. Kciukiem odpowiednio manewrujesz zgapką - czy to wysówasz bardziej czy chowasz bardziej "pod palce". Z obracaniem na drugą strone żądnych kłopotów nie ma (przynajmniej ja nie mam :]), po prostu kciukiem zachaczas od dolny praw rożek i kręcisz tak żęby złapać go w zgięcie na wskazującym i voila

Jak nauczycielka zaczyna wypad na sale to kciukiem pchasz dolny prawy rozek do środka dłoni - tak jakby obracać ściąge o 90* od siebie - zgapa chowa sie pod palcami - musisz tylko uważać żeby nie wystawała za najmniejszy palec bo wtedy będzie zjebka - dlatego najlepsza długość to ok 4,5 cm

btw. co do tej pięści to ja nie trzymam jej tak jakbym miał kogoś zaraz lustąć tylko robie takiego "liścia z zawinietymi palcami - paliczki wychodzące od nadgarstka nie tworzą z nim kąta 90* tylko są jego przedłużeniem a dopiero te drugie sie zginają... kurde no niepotrafie tego obrazowo wytłumaczyć - ot taka nie do końca zaciśnięta pięść :]

btw nie cykaj sie przede wszystkim jak ściągasz tylko rób to naturalnie żeby nauczyciel nie miał podejżeń - patrz mu czasem w oczy - zachowuj sie normalnie, nie wycykaj sie jak np. on podchodzi a ty rżniesz ostro tylko delikatnie schowaj zgape bez jakichś nerwowych ruchów :]
btw. nie załamuj sie jak będziesz musiał poprawiać w którejś z pierwszych ławek - w nich też sie da dobrze ściagać :]

Co do mojej opini na temat ściągania to jest ona jedna - chcesz to ściągaj nie to nie - rób jak chcesz, troche sie naucz reszte ściagnij i tyle. Dla mnie ściagi są swoistą oszczędnośćią czasu, króty bym zmarnował na nauke pierdół jakich mało.

Jak coś jest niejasne to pytać bo przymroczony dzisiaj jestem xD

PZODRO & PEACE

next post bo niedoczytałem kilku postów :]

IMO to metody chowania do środka kartki, czy pod kartke, jakieś nagrania + słuchawka odpadają bo to jest przekombinowane i za łatwo można dać sie złapać a z nagraniami jest po prostu za dużo kombinowania. Ściaga ma być w ręce, troche wiadomości w głowie i fsio.

jescze można robić tak jak już ktos powiedział - ściagni naklejane na długopis - ale mieści sie na nich mało informacji i trudniej je schowac niż taką w ręce, chociaż na kartkówki ze słowek są dobre, to trzeba po nich czyścić długopis - a komu to sie chce :]

Wystarczy zę spełnisz 2 warunki i masz już 75% sukcesu w kieszeni :
1. Zachowywać sie pewnie i normalnie
2. nie dawać nauczycielowi poznać po sobie że jednak coś tam knujesz i kombinujesz

reszta to tylko wiadomości na ściądze, i umiejętne ich wykorzystanie


"Najprostsze metody bywają najskuteczniejsze"

nisan spróbuj studiować lotnictwo i "uczyć sie kilku rzeczy" zobaczymy po którym semestrze wylecisz......



A długopisy to zajefajny patent, patrzysz się na wykładowce, śmiejesz mu sie w twarz i rżniesz z długopisu a on może Ci skoczyć.

ja robie tak...

Pisze sobie czcionką 3-4 ściąge na kompie

drukuje

Biore swój ściągowy długopis ;) (gruby)

wycinam ściąge

przyklejam ściąge taśmą do długopisu i gotowe.

Jeszcze nigdy mnie tak nie przyłapali na ściąganiu Co prawda niewiele informacji sie miesci na takiej ściądze ale zawsze coś :]

Jak nauczyciel idzie w twoją strone to tylko obracasz długopis tak żeby ściąga nie była widoczna ... :)

ee tam ja mam ławki takie normalne....zawsze siadam w ostartniej tak żeby nauczyciel nie mógł mnie zajśc od tyłu i nalepiam po prostu na ławce....na krawędzi...i się zaczyma kiwać...na krześle jestem wysoki wieć kolanem pcham ściąge w moja strone czyli kiwam się do tyłu a jak podchodzi to odrobinke do przodu i ściąga jest cała pod ławka....:) dobry pomyśł jak ktoś jest wysoki i wie o co mi chodzi... dzisiaj miałem takie lekcje i na każdej jakies zaliczenei :/
1.matematyka - udąło się
2.geografia - udąło się
3.chemia - ----||-----
4.angielski-----||----
5.angielski-----||----
6.Historia... jak zwykle wszystko się udąło....

lipa jest wtedy jak nauczyciel każe Ci się przesiąść...a ściąga przyklejona do ławki w której siedziałeś wcześniej :/

ale z tych wszystkich postów uważam że pomysł z długopisem miażdzy...:) tylko zkad wziąć czeroki długospis !!!

pZdR

a próbowaliście ściąge dać jako tarczę zegarka(o ile macie analogowe)i tylko sprawdzasz która godzina :P a poznać tego zbytnio nie idzie zwłaszcza jeśli normalnie masz białą tarcze...

zegarek odpada - ściaga musi być dostępna zawsze a nie jak tylko sprawdzasz godzine , no i w pizdu roboty przy przygotowywaniu takiego małego badziewnego okrągłego cosia...


@ olisko

tak, tak, tak, długopis miażdzy ale tylko na krótkich kartkówkach ze słowek, or smth. Na zwykłym długopisie możesz dać max kartke 1x5 cm co daje 5 cm2 czyli ok 1/4 pow mojej ściagi nie wliczając kieszonki :]

zresztą każdy ma swój sposób, swegoc czasu też jechałem na długopisie dopóki z kumplem nie udoskonaliliśmy wymioenionej na początku topicu naszej metody :twisted:

btw ten pomysł z bujaniem tez nawet ale niektórzy nauczyciele zwracają na to uwagę - coby sie nie bujać - a jednym z najważniesjzych aspektów w ściąganiu jest nie skupianie na sobie uwagi nauczyciela... no i troche lipa jak nauczyciel każe sie przesiąść - wniosek - ściaga musi być mobilna, wszechdostępna, łątwa do ukrycia, end izi tu juzin'

IMO dla mnie pozostają warianty "w łapie" i "na długopisie"

Pzodor xD

a co sadzicie o metodzie na zywca ?

a ja mam lepszy patent. do niego musisz mieć ładny charakter pisma. Mamy w sklepiku takie długopisy po 40gr z plastiku przeźroczystego bierzesz cyrkiel ( musi byc ostry) i lekko piszesz cyrklem po długopisie ale lekko. i masz wszysko widać napisy tlyko pod kątem. Mnie to niegdy nie zawiodło nauczycielka na angolu ostatnio zabrała mi długopis z tyi sciągami temat wipsać puź niej zapomniała mi go oddac i sobie go ogladała z prawej i z lewej juz miałem pietra że przyluka ale nie :D spojrzała pod złym kątem i mi oddała i sie nie skapneła.

Ja zawsze robiłem na małe karteczce a jakieś 2 lata temu się nauczyłem z kolegą pisać szyfrem i robiliśmy takie sciągi...ale teraz jak miałem gimnazjalny egzamin to nie mogło tak być...więc wydrapałem sobie wszystkie wzory na linijkach i udawałem że coś mierze a czytałem wzorki
...:D

Ja może coprawda nieten poziom nauki, ale mnie jeszcze nigdy nie złapały, od 3 lat!!!! Tyle, że dużo nie wejdzie na taką ściągę....Możesz na długopiisie napisać flamastrem do płyt itp co chcesz, na ręce od wewnątrz, no i najlepiej nak swoje kartki bierzemy.....piszesz leciutko opłówkiem co chesz na niej, na póżniej zmazujesz i kartke oddajesz, to jest najlepsze, babka nawet raz wzieła takową odemnie, żeby zobaczyć, czy nie ściąga, przed gebą potrzymała, ale nic nie zobaczyła.....ehehehe, różne są sposoby, ale najlepiej na tym, co masz cały czas przed sobą, żeby nie wzbódżać podejżeń....

Jeśli ktoś posiada jakiegoś longsleeve'a bez ściągaczy na rękawach to nakleja sciągi wewnątrz rękawa (przy samym nadgarstku) opiera brodę na ręce i lekko odchyla rekaw. Proste, nauczyciel sie nie kapnie a upchnac można naprawde sporo :)

Ja całe liceum przeleciałem na dwóch metodach.
Pierwszy sposób to ściąga przylepiona do wewnętrznej strony mankietu w koszuli z długim rękawem. Dobra drukarka i w rękawie mogłem zmieścić mały słownik polsko-niemiecki ;)
Druga metoda jest bardziej wyrafinowana. Zaczynasz od zwykłego długopisu z gumową tulejką do trzymania. Im dłuższa tulejka tym lepiej. Wyrzucasz tulekję, to miejsce oklejasz dookoła zadrukowanoą kartką. Nastepnie "owijasz" tą kartkę cienką blachą aluminiową np. z puszki po piwie. Docinasz blaszkę by została szpara np. na 2 linijki tekstu i obracając blaszkę wokół osi długopisu odczytasz całą ściągę. Metoda nie do wykrycia! Miałem w długopisie całą tablicę Mendelejewa, a moja chemica miała szósty zmysł i w dupie oczy, a nigdy mnie nie przyłapała :D