FORUM DH-zone.com

za 1300 zl to do dh mozesz zlozyc sobie np. kola albo kupic hamulce :)
moze jeszcze zostanie na jakis duperel...
Mozesz zlozyc tania dualowke ... moze sie uda na uzywanych czesciach.

Kup jakieś hample Tektro SU (bez modulatora) to świetne heble jak sie je wyreguluje. I klamki. Jak chcesz moge Ci sprzedać moje Deorki w bdb stanie. Za 2 sztuki tylko 30zł. Ale lepiej dla tyłu klamkomanetke. Proponuje ci złożyć jakiegoś singla do streetu, dirtu. Żadnych przerzytek, bo to tylko problem stwarza przy sprzęcie niskiej klasy. A wiec jeden hebel na tył. To zamiast 2 tektro już lepiej kup używanego Srama 7.0 (miód).Z tyłu jeden tryb. Można sie naprawdę wyrobić w małych pieniądzach. Ramka np. Destroyer Jump (pod suport BMXowy). Amorek Suntoura DURO albo XCP 75 (2001 rok). Albo wal sztywniaka destroyera. Felgi to Jet Sety z allegro (jak dm24) najtańsze szprychy i piasty też tanie (shimano acera). Oponki slicki Kenda Flame 2.1 (25 zł za sztuke). Stery Neco. kiera Zoom. Kup sobie kobry BMXowe (3 częściowe ze stali). Pedały platformowe ze stałymi pinami. Siodełko szerokie BMXowe. W ten sposób na pewno nie przejdziesz granicy tych...powiedzmy 1500zł :D

ja za taką sume bede miała za X czasu dualówke. taką słabą ale jak na poczatek mi wystarczy...

kup napierw rame i amora reszta sama przyjdzie:)

pozdro

Slay i co z tego ze nie ze nie ten z krakowa .. co to ma za znaczenie :D

jedno jest pewne za 1300 mozesz miec jedynie napis na ramie DałnHill a nie rower ..

Te nemero powiedz co do >>>wy nędzy ma cie wspólnego z DH i FR bo ja tam widzę nędzny DIRT i moze troche streetu?

woitas zamknij ty ryj siedzisz na forum i wqurwiasz ludzi

ja nie wiem czemu, ale jakas dziwna atmosfera na forum

(mozecie mnie zjechac)

znowu sie zaczyna... niektorzy chyba cioty nagle dostali ze sie tak burza od razu...

..okresu niektorzy dostali...same cipy tu sa :D

Cześć wam mam mały problem chce kupic ramke massivemachine niewiem jakie ma wady a jakie plusy.odpiscie mi na gg 7783184 z góry dzienkuje pozdrawiam.

sam kKKKKKUUUUUUUurwa siedzisz i czytasz takie ******** posty.. ta magiczna liczba przy twojium nicku to pewnie IQ i wiek :P


SPIERRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRolencu

ja pier.dole jaka sraka co niektorych tu bierze:P:]loool śmieszni jesteście:]

PoZdR


Terapia uspokajająca wskazana

heheh...


ej za 5000zl kupie sobie jakas fure... ale taka wiecie, wyscigowke... na tor...


co nie?

ej ma ktos cos do sprzedania..? pomooozcie


buahahahahahaha

debile.

woitas za 500 zł kół i napeu truvativa to on raczej nie złoży, ale może w twojej mlecznej krainie jakoś taniej jest:D

Tyle wypowiedzi i nie widze ani jednego konkretu , gadacie ze za taka sume to tylko hample, a sami pewnietakich nie macie i kombinujecie. Koles na poczatku napisal 1300 , klapki na oczy i pomagac poczatkujacemu!! Teraz do rzeczy:
Rama - Johny Bravo 396zl
Amor - SR XCP DJ 100mm 209zl
mostek+kiera - Hussefelt 135zl
Korba - RPM kwadrat , dobra rzecz 119zl
Suport - jakis zwykly na kwadrat 30zl
Kolo Przod - podroba DM24 za 65zl,Novatec, RICHMAN 112,2zl
Kolo tyl - to samo tyle ze 8 rzedowke :p 147,2zl
Kaseta - Alivio 8 60zl
Klamko-manetka - deore 8 55zl
Hamulce - komplety chodza po 30zl ( takie ktore wmiare hamuja) + jakies 20/30zl lewa klamka
1320,40zl za cos co na poczatek starczy
Do tego (chwilowo) jaka przezutke nawet za 25zl , i pewnie sztyce
lancuch,pedaly,chwyty,siodelko,opony, ze starego roweru i dasz rade...

powodzenia

aha zaznaczam ze wszystkie czesci sa nowe , kumplowi zlozylem na prawie tych samych i wszycho wporzadku, z czasem bedziesz inwestowal w rower i bedzie to lepiej wygladalo....

polecam polowanie na uzywane czesci. czasem mozna tanio wyrwac cos naprawde fajnego. radze pomyslec nad zakupem calego rowerku z drugiej reki. na pewno wyjdzie taniej anizeli kupno kazdej czesci osobno, chociazby biorac pod uwage koszty przesylki.

Ja dam ci jedną radę. Najpierw kup to co najdroższe czyli ramę i amora bo na to najtrudniej kasę uzbierać. Np łatwiej uzbierać 50zł na kierownice niż 500 na ramę. Polecam ramkę pointa i do tego jakąś dwupółkę RST strare, tanie ale nie do zajechania.