Strona 2 z 2
: 29.06.2005 04:53:14
autor: SCuREK
u nas to te ***** male sa tez na skateparku i chu od lasu, a do lasu nie jezdze wiec nie wiem, ale pewno komar wpada na komara
: 29.06.2005 06:00:07
autor: MaxDamageDA
Oblejcie sie przed skakaniem / zjezdzaniem benzynka i podpalcie, zero ugryzien gwarantowane.
I nagroda darwina gwarantowana!
: 29.06.2005 14:31:13
autor: Matias
Tak, to było bardzo błyskotliwe:D Nie wiem w jakich miastach mieszkacie ale u nas ( we wrocku ) robią co roku odkomarzanie, pryskają łąki koło Odry. Tylko w tym roku chyba im nie wyszło:/
: 29.06.2005 16:09:56
autor: kondzik16
u mnie w miescie to lataja chrabaszcze wielkosci duzego palca u nogi;/
: 29.06.2005 16:15:01
autor: kondzik16
a komary to jebe, jezdze przewaznie wieczorem i zakladam dlugie rekaw i dlugie spodnie.
: 29.06.2005 16:47:03
autor: nibyptak
kondzik16
u mnie też latają, mój stary bierze rakietkę do badmintona i je napierdala bo z nich sie robia pędraki i wpierdalają trawe od dołu a stary jest ******** na punkcie trawnika
: 29.06.2005 17:01:52
autor: AlbiN
Walić ręce i nogi, najbardziej przewalone jak do oka cholerstwo wpadnie:/ ja tak mialem przed najazdem na hopke:/ powalone to jest, trzeba to chlopaki zwalczyc...:P
: 29.06.2005 17:19:42
autor: lukassszzz
Leci komar leci, niczym blyskawica,
Gdy zaslonisz gore, w dupe cie wybzyka,
Nie pomoze chemia, na komara szpony,
On ma chemie w dupie jest UODPORNIONY!
: 29.06.2005 17:22:16
autor: Jaca
kupcie se jakies fajne okulary przeciwsłoneczne i w nich jeździjcie, to problem wpadania do oczu minie.
Mnie komary cholernie lubią i nie wiem jak temu zarazić. Co roku jak wpadam gdzzies na łąkę, albo do lasu, to wracam cały pogryziony i żadne offy nie działają. Najgorzej jest jednak, jak taki mały delikwent wpadnie mi w nocy do pokoju. Zaczyna się krwawy bój dopuki któryś z nas nie polegnie, a najgorsze jest to, że te małe chuje są aktywne w środku nocy, więc zawzyczaj muszę zabijać je gdzieś między 2, a 3 godziną.
ostatnio postanowiłem, że będęje łapał i poprostu łamał im dzioby, ale do tej pory udało się tylko z jednym, bo te cholery są niesamowicie delikatne i łatwo zabić.
: 29.06.2005 17:39:50
autor: Rafał(olsztyn
U nas w Olsztynie od zajebania, ale jak sie jezdzi to mucha ani komar nie siada!! wiec rura przez las i non stop jechac - a wtedy nie pogryza:D
: 29.06.2005 18:13:05
autor: Red Bull
a najgorzej jak chpy budowalismy w lesie. tylko w lydke uzarlo mnie 17 komarow :/
a chrabaszcze tez lataja...
: 29.06.2005 19:47:12
autor: Dżon
No u nas na szczęście nie latają chrabaszcze ale komarów i muszek od za.jebania... na muszki jest świetna wanilia.. taka co sie do ciasta dodaje i inne te aromatyczne smieci. ;]
: 29.06.2005 21:05:12
autor: Kuba_Szczecin
Wiadomo że jak sie szybko zapiernicza przez las to nie gryzą ;]
nagorzej jest jak sie np. coś kopie albo wprowadza rowery pod traski
pzdr