Strona 2 z 4

: 03.06.2004 22:17:48
autor: Bkillah
shaman tak bawiac sie hamulcami mozna pokonywac murki nawet metrowe ( moze przesadzam ) bez problemu
wjezdzasz i hamulcem i nogami podrzucam tyl - banal, jesli chdozi o bunny hopa to nie wiem ile to cm bylo ale Ci co wiedza gdzie to byly te wysokie murki na metro ratusz - kolo arsenalu. no i jeszcze 6 schodow ... ale nie wiem jaka tro wysokosc byla ale DUZE byly.

: 03.06.2004 22:32:18
autor: Shepard
Ja niewiem jak Wy robicie po 70 - 90 cm :/ ja sie kilka miesiecy ucze i max 35 - 45

: 03.06.2004 22:47:59
autor: SuchY
mi się teraz na nowej ramce lepiej banego robi bo na starej crosówce to wskakiwałem max 45 a teraz wskoczyć moge max 70 a przeskoczyć coś koło 60 ale takie wyniki to dopiero po 30-60 minutach jazdy muszą mi się chyba nogi rozgać albo coś

apropo wam jeż jest dużo lepiej na coś wskoczyć??

: 03.06.2004 23:15:14
autor: Dex
ja sobie tak myśle że niedługo to już z 30 cm bede robił ale np. 90 to dla mnie kosmos <kręci> :D jak mój kumpel wstakuje na 7 palet to mnie rozwala :(

: 03.06.2004 23:30:10
autor: Bkillah
wskoczyc na cos jest latwiej niz przeskoczyc... spoko spoko nauczysz sie.. to nie takie trudne...

: 03.06.2004 23:45:35
autor: HellboY_
wrrrrrrr a ja wogole nie umie bunnego umie podskoczyc calym rowerem na max 15-20 cm ale nie wiem czy tak wyglada bunny :/

mam nadzieje ze sie kiedys naucze tego

ps. jezdze na dragu od gdzies 2 miechow ale bunnego prawie wolgole nie cwicze

choc na zwyklym goralu kolegi wyskoczylem z 25 cm :D jakis lzejszy ma ten bajk niz moj

: 04.06.2004 00:17:09
autor: bartec
pomidor...

: 04.06.2004 00:39:28
autor: FuGiS
ja spokojnie skacze 45 cm ( 6 takich prostopadłościanowych kostek chodnikowych najmniejszą krawędzią do siebie poustawiane 7,5x11,25x22,5) a juz 4 cm wyżej nie moge skoczyć :/ nieiwem jak to działa... na wakacje CHCĘ sie nauczyć tak do 70cm

: 04.06.2004 01:00:28
autor: MaxDamageDA
Ja skakalem na takiej meridzie umf lekkiej, jedna taka kostka plasko i 3 pionowo, nie wiem ile to...

A na moim dzis padl rekord, 25cm! ;d

Rower w sumie nie jest az tak ciezki jak myslalem, 26,5kg, znosnie. Will see, na razie musze nieco przypakowac ;]

: 04.06.2004 01:16:14
autor: SDSW
Ja umiem dwoma kolami wyskoczyc na 35 cm, a bunny mi jakos tak koslawo wychodzi. Lepiej sie go uczyc na plaskim czy na kraweznik ? bo gdy chce zrobic bunnego na kraweznik to jakos tak automatycznie podnosze dwa kola naraz.

: 04.06.2004 01:36:25
autor: Xprot
jak max (wogole kurda jaki max jak koc ;p) robi na 60 to ja z 80-90.... ale jak mam dobry dzien i dawno nie cwiczylem....
mysle ze to jets luz 60 cm nie trzeba nawet sie wychylac za siodlo-
bo to tez dobre zeby tak wyciagac banego zeby miec rece wyciagniete i ramiona nizej niz nadgarstki i ogolnie go wyciagac w gore i w przod czyli siebie w gore i w tyl

bo jak ty jestes juz na maxa wysoko to mozesz rower dac wyzej od siebie w ten sposob przeskoczysz jeszcze wyzej bo jak sie nie wychylisz to haczysz o siodlo zadem ;p

to sa aspekty ktore ja wykumalem. to bylo w sumie trudne powyzej 70 bunegozrobic ale taki manewr pomaga.

: 04.06.2004 02:54:10
autor: shaman
heh troche pokrętnie to napisałeś ale czaje o co ci chodzi, tu masz racje, do tego jeszzce odpowiednia dynamika i z tym mozna juz cos zrobic konkretnego.

a wjezdzanie na murki z hamplem ---> no coz, mialem obraz kogos kto podrzuca przod i go stopuje, dlatego napisalem ze tak sie nie wjedzie. moze ten przedni hamulec przy wheelie mi to zasugerował ( rotfl )
ale dobra juz wiem o co wam chodzi :) btw: z takiej techniki dostawania sie na murki komfortowo robi sie nose manuala juz na murku, tylko trzeba bardziej sie przylozyc, takie cos jest jak najbardziej spoko. ale to i tak troche offtopic bo to zaden tam bunny : ]

: 04.06.2004 03:39:35
autor: MaxDamageDA
No xprot tak meczyl te ceglowki i meczyl, samo ustawianie bylo wkurwiajace... i tak stracal i stracal i to czasem duuuzo mu brakowalo, az w koncu JEB i polecial z 5cm wyzej ;d

: 04.06.2004 04:21:52
autor: MiZZiU
mi równierz nie wychodzi "podręcznikowy" bunny podczas jazdy ale w miejscu to całkiem wysoko ale to sie nie liczy, a tak wogóle to w tu poinien być jakiś przepis na bunnego opisany a nie przechwałki kti ile przeskoczył ;]

WY zarąbiści kozacy, wymiatacze napiszcie coś jak to sie robi pomurzcie biednej lamie na a-gangu :] i reszcie też sie to przyda :]

: 04.06.2004 04:31:51
autor: Krzywy
hmmm.
patrz dzial dla poczatkujacych. jest ZE 3 TOPICI JAK ROBIC BUNNYEGO POSZUKAJ!!!

tam jest rysunek erenesa i tam mozna zamieszczac pytania :)

end :P

a ja dzis wyczailem jak wyzej robic. tera cwiczyc trzeba. ale mam bloka przed murkami - nie lubie amrnowac kasy na detki i rozpierpzac jeszcze badziej obreczy :/

: 04.06.2004 04:50:31
autor: pitbull
ja robie coś koło metra przy ostrym wysileniu ;) a tak na luzaczku to coś koło 60 cm ;)

: 04.06.2004 04:58:56
autor: MaxDamageDA
Wiesz ja tylko od czasu do czasu proboje jak siade na sztywniaka kolegi , i tak od czasu do czasu przez rok probowalem i dopiero rozkminilem, generalnie podrywam impetem caly rower i potem go przepycham lapami... ot cala filozofia... kazdy nieco inaczej robi banego, nie ma na to przepisu, jak sie nauczysz tak bedzie ok oby bylo wysoko i bezpiecznie ( zebys nie spadal na przod za mocno) i git ;]

: 04.06.2004 07:39:18
autor: agressor
ja robilem tak 5 cm wiecej nish kolo ma wysokosci a do przodu ze 2 metry nie mierzylem nigdy :)

No money no funny bunny honey:D

: 04.06.2004 16:32:31
autor: JTMaster
A ja robię banego na10-20cm a i tak jestem zjebisty :D liczy sie przyjemność z jazdy na rowerze nie ważne jak ważne ze umiem jeździć (jak to powiedział szopen z wrocka)