Strona 2 z 3

: 17.07.2005 13:51:58
autor: wookie85
kto marudzil na psylo ze dobija ? to wymienic sprezyny i tyle , w race masz full regulacji i za nic nie dobijesz go , dla mnie zajebisty amortyzator, uniwersalny bardzo

a stweirdzenie ze marcok to marcok akurat w tym wypadku jest smieszne nieco , mi poki zaden marcok swoaja prace nie podpasowal i zdecydowanie wole RS

: 17.07.2005 14:16:21
autor: Czarnuch
Krakus_dh pisze:nadaje się tylko jest za miękki i dobija tak było z psylo i tak jest z pike, na psylo to dużo jeździ osub
buahaha miałem Psylo SL obecnie mam XC, i w Sl miałem spręzyny do 70kg waże 75kg i po dobraniu olejui ustawieniu go chodził 120mm, i przez rok dobił raz. W XC mam już spręzyny ok, i też nie ma opcji żeby dobić.
A co do mietkosci to amor chodzic, i nie mów ze Z1 z SSV są lepsze bo te tłumiki to plastik i widziałem juz zmielone. Pozatymi Z HSCV
to ostatnie dobrze pracujące Marzoki to stare Z1 np.98,99. Pewnie dlatego na przyszły rok będą wszystkie tłumiki zmodyfikowane!!<tak podał jakis angielski przedstawicel co był na pokazie>

Co do Pike, to napewno jest bardziej uniwersalny od Z1 z racji na regulowany skok<czemu Marzocchi nie może tego zrobić, bo Eta jest z bani>, pracą też mi bardziej odpwiada, i możesz sobie wszystko wyregulować, kup tylko z spręzynami pod swą wage, chyba że przekraczasz grabice niewiele.
Choć Z1FR3 który wogule mi nie lezy, kosztuje jednak sporo mniej od Pike. Z1Fr2 z racji na HSCV z jednej strony już może sie podobac więc poprostu musisz sie przejechac na jednym i drugim.

Bo z samych naszych opini możesz być potem niezadowolony!!

: 17.07.2005 14:19:32
autor: Czarnuch
A Pike na 2006 bedzie miał pokrętła z metalu, więc jak by ci pękły tegoroczne, to nie będzie problemu potem, ale mi jeszcze nic nie pękło w <psylo>.

: 17.07.2005 14:40:59
autor: dansk8
czrnuch ma racje

Re: PIKE czy Z1 ????????????

: 17.07.2005 14:42:14
autor: klekot
paster pisze:doradzcie co kupić Z1 czy pika mam juz kompletną śrube w glowie co sklep to inna opinia

moze najpierw napisz jak masz zamiar jezdzic, bo tu znowu odzywaja sie glosy w stylu "marcok to marcok", al nikt nie zapyta do czego Ci ten amor. piszesz o skakaniu, ale moze napisz cos wiecej...

mam kolege, ktory skacze dirty i rozne dirtopodobne i takie hopy typu downhilowego - odleglosciowe, ma pika i jest z niego bardzo zadowolony, a gosc naprawde jedzi nie mietko
a co do Z1 to moim zdaniem szelc jezeli chodzi o skoki, sam mam i chce sie jak najszybciej tego gowna pozbyc! Nastepny bedzie pike bo uwazam, ze to amor posiadajacy dobre tlumienie i solidnie zbudowany, ma dobra sztywnosc boczna (nie mylic ze sztywnoscia ugiecia bo to juz indywidualna kwestia sprezyn), a Z1 to wiotkie gowno.
Za Z1 przemawia tylko prostota obslugi, ale amor sie nie kupuje po to aby go obslugiwac, ale po to aby posiadal okreslone wlasciwosci pracy.

: 17.07.2005 15:22:27
autor: MareKambo
PIKE, PIKE i jeszcze raz PIKE,
najlepiej najwyższa wersję czyli team Uturn, wg. mnie lepszy z olejem.

jeżdże i wyjaśnie w jednym słowie - zajebisty.

jak chcesz nowego/używanego taniej to napisz na gg 5973479

: 17.07.2005 15:53:46
autor: quake
krakus_dh:
wciaz ********** farmazony
jak amor jest za miekki to trzeba kupic twardsze sprezyny!
i Pike napewno pracuje lepiej od Z1 i dobic go prawie sie nie da...

i naucz sie pisac bez bledow !

: 17.07.2005 16:11:25
autor: =PoisoN=
Krakus_dh qurwa koles czy ty masz 13 lat???? kazdy amorek ci sie dobije , za to czy ci sie dobie zalezy od poziomu oleju a nie od twardosci.
A moze według ciebie boxxer ride tez jest do xc i enduro skoro to widelec z kategori all mountain?? wracaj na drzewo a nie ******* farmazony.

: 17.07.2005 16:14:21
autor: gonzo guma
ja bym sie wstrzymal z kupnem amora teraz poniewaz we wrzesniu wejda nowe Marzocchi napewno bedzie cos lepszego od Pikea a z1
http://forums.mtbr.com/showthread.php?t=114803

: 17.07.2005 16:25:48
autor: Krakus_dh
Ssijcie mi jaja niech typa napisze do czego chce go urzywać!!! Ja tylko pisze co o RS słyszałem od ujeżdzających!...lols...pike jest lżejszy!!!

: 17.07.2005 16:42:21
autor: andrut
powiem tylko tak

na marzokach jezdza ludzie którym odpowiada marcok

a rs -to pozostali

dobur amora to sprawa indywidualna, ja wole twardr\sze amory i jestem bardziej za marzochhi- wykozystuje mniej skoku ale jednak na większe żeczy mam zapas ok 2-3-cm

a rock shox--no coment, tylko jezdziłem ale nie skakałem... więc nie wypowiadam sie (jak co poniektórzy)

sory za ort

: 17.07.2005 22:24:05
autor: paster
widze ze temat sie rozkrecił. widelec ma mi glownie sluzyc do ostrego hasania po gorach. hopy tez sa ok ale ale wmoim przypadku jest to jakies 20% ogolnie peferuje dlugie trasy bezdrozami. im trudniej tym lepiej ,czasami jaqkis dropik , i tyle. nie ma nic lepszego jak 50 kilosow calkowitej dziczy!!!!!!!!!!!!!

: 17.07.2005 22:58:26
autor: Krakus_dh
No to wszyscy się muszą zgodzić że z1!!! Ale z drugiej strony pike jest lżejszy!!! Do takiej jazdy będzie zdecydowanie lepszy z 1 o ile paster nie ceni sobie małej wagi! Nieprawdaż???

: 17.07.2005 23:01:37
autor: dansk8
Zwlaszcza jak sie Z1 polamie w 3 dupy ale nie KRAKUS DH ********** GLUPOTY !!!!!!!!1

: 17.07.2005 23:19:30
autor: Eee...
pike pike pike

: 17.07.2005 23:31:46
autor: andrut
dansk8

połamał ci się z1?? , widziałeś z1 połamanego na oczy ??
i czy 2005 się połamało??

prosdze zdjęcia

: 17.07.2005 23:51:25
autor: Coilerdh
Jeśli miał byś kupić Z1 I to marcoch w innym wypadku Pike.

: 18.07.2005 00:17:01
autor: paster
no dobra RS jest za miękki (?) Z1 za twardy(?) , ale czym w takim razie różnią się Z1 "1" od "2" . Oprócz skoku ,praktycznie niczym ,czyba że o czymś nie wiem bo środek jest ten sam? .a waga nie robi dla mnie żadnej różnicy 15 kg dawno przekroczyłem , chyba nigdy nic w swoim wozidełku nie ważylem. podajcie mi tu czarno na białym + i - obu widelców , bo w końcu kupić coś musze przed końcem lipca.

: 18.07.2005 01:09:13
autor: wookie85
rs nie jest miekki kuzwa co za ludzie...nie wiem dokladnie ale jest model pika ktory ma komore pow pozytywna ? jak tak to bierz bo dzieki temu ustawisz sobie amorek jak tylko ci pasuje