FORUM DH-zone.com

MK-bike bodajże zastępuje nazwą Project-X wyroby typu no-name albo nie znanych firm :] . Gdzieś na tym forum ktoś o tym niedawno pisał...

no wiesz jak marzochy robia w fabryce suntoura, ns tez na tajwanie noname, da bomb identycznie, point rownież, azonik podobnie, w jakim swiecie ty zyjesz czy coca cola robiona w polsce jest amerynska czy noname, czy mac donald to polska firma :) cz tez noname, i tui nie zdziwil bym sie ze robia nowa marka albo ktos inny to robi, jak bylem na targach w USA patrze sie dojebane pedaly azonika, a 2 hale dalej te same pedaly tajwanskie, norma w dzsiajszym swiecie

Paulo-ride Święte słowa.

Jak inaczej zwykły szary rajder moze wspierac ten sport w polsce jak nie jeżdząc na poslkich produktach ??

Nie wydaje mi sie zeby ProjectX i NS Pure 4130 to były te same kielnie, pamietaj o tym, że NS ma gwarancje na zniszczenie sprzetu (jezeli przez pierwszy rok rozwalisz tą kiere to nowa masz za 50% ceny). Pozatym NS testuje swój sprzęt na rózne sposoby i u nich masz gwarancje ze ta keire duzo wytrzyma. Jak piszą "do skakania z dachów budynków " tzn ze sie do tego nadaje.

Amen :P

"(jezeli przez pierwszy rok rozwalisz tą kiere to nowa masz za 50% ceny)"

powinni w ramach gwary wymieniać sprzęt na nowy. słyszałem że w mkbike tak robią...

ja bym wziął kierę project x, gdyż:
1) mkbike tak samo sponsoruje superligę jak ns
2) pewnie obydwie kiery są produkaowane w tej samej fabryce na tajwanie, tylko jedną partię odkładają na lewo i naklejają naklejkę ns, a druga na prawo i ląduje na nich naklejka project x
3) project x jest tańsza

:) jak masz kase bierz NS jak masz mniej kasy bierz Poroject X, według mnie to to samo, a rzynajmniej materiał ten sam, 2 lata temu nikt nie slyszal o NS, a teraz dopiero słyszymy o Project X, za 2 lata wejdzie jakies XXX i bedzie znowu tansze o pare zlotych i znowu bedzie dylemat czy to POLSKIE czy też chinskie, czy sponsoruja czy tez nie, ja nie kupilbym ani jednej ani drudiej za ciezkie teraz wole Funn Fat Boy Slim (bo ja mam :) ), lekka a i tak wymieniam kiere co roku, w nastepnym roku bede wolal cos innego :)

mod pisze:"(jezeli przez pierwszy rok rozwalisz tą kiere to nowa masz za 50% ceny)"

powinni w ramach gwary wymieniać sprzęt na nowy. słyszałem że w mkbike tak robią...

Gwarancja jest na normalnie, czyli na wady fabryczne, jeśli będziesz miał wadę, to ci wymienią, a osobno jest taki program NS, że jak ROZWALISZ jakiś ich produkt, to drugi kupujesz za połowę ceny, czegoś takiego nie ma żadna firma.



Paulo-ride dobrze gada, wódki mu dać :D

aha to chyba, że tak...
ale w sumie jak rozwalisz kierę w inny sposób niż waląc w nią młotkiem albo rzucając o ziemię, to będzie najprawdopodobniej wada fabryczna...