FORUM DH-zone.com

mysle że.... NIE ! :D

aaaaaa...........nie na kolko!! wezcie ten tor i zrobcie na takim poziomie jak u was, bo wy chyba macie leprzy talent do tego.

Durf
na kazoorze bylem dwa dnie temu i warunki byly nie za dobre, profile byly w zlym stanie (duzo dziur os splywajacej wody), ale wszystko do przezycia.

wiesz elvis nawet jak bym sie ujawnil to i tak bys mi nic nie zrobil,co najwyzej mozesz mi rower wyczyscic z piasku i kurzu to moze dostaniesz 10 zl na sok
(japkowy)hehe :p POZDRO.

buaahahahha :D :D

EVANGELION niewiem z kad w tobie taka agresja, poprostu jestem ciekawy kim jestes, bo pewnie cie znam a kryjesz sie pod nikiem. a co do redsow to sa smaczne

u mnie nie ma zadnej agresjii na tym forum.Poprostu jdalem sobie obiadek i wymysilem.Klucicie sie jak stare baby na bazarze ktora lepsze karczochy ma.

Dziewczyne do kina byście wzieli lepiej !!!!i juz macie zajecie na pol dnia :p

:(

:(

Elvis, co masz do ludzi jeżdzących na kólku po przeszkodach na torze? Według mnie jest to trudniejsze od tego, niż rozpedzić rower na hopke i lecieć jak worek kartofli (bez obrazy dla początkujących). Weź pod uwagę to, żeby nabrać prędkości na przeszkodzie a nie stracić płynnośći jazdy trzeba dużo czasu na to poświęcić, a nie tylko nauczyć sie banny hopa i ładować go na każdym wybiciu. PO drugie OMT by nie przechwycił kazury z dwóch powodów:

- za daleko z broodna(komu sie będzie chciało jechać z łoopatą przez miasto)
- kiedy by mieli na to czas kiedy,mają tor pod nosem a tylko sporadycznie pojawia się więcej niż 3 jednostki do kopania.
pozdro for all.

nie narzekajta bylem dzisiaj rano i spoko da sie jezdzic tylko profile sa w troszke kiepskim stanie a reszta nie jest tak tragiczna (wkoncu nie jezdzicie na BMXach z oponami 1.75 to po co wam nawierzchnia rowna jak asfalt?)

W związku z tym, że nie podoba mi się ten wątek w takim stanie, w jakim go widzę, postanowiłem dodać trochę od siebie.

Po pierwsze przedstawię się - jestem Maciek, były prezes Gravity.
Po drugie - skoro tak pan elvis się wymądrza, to powiem głośno, że to właśnie m.in. on był w dużym stopniu powodem, dla którego postanowiłem zaprzestać zabawy w Gravity.
Po trzecie - nie obiecam nikomu, że zbuduję na nowo kazurkę, bo nie znam się na tym, nie nadaję i nie mam zamiaru odbierać wam zabawy. Mogę natomiast obiecać, że nasz nowy klub się tym zajmie od strony oficjalnej, a mam nadzieję, że w budowie i projektowaniu pomogą ci, których do tego wybierzemy. I nie obchodzi mnie to, co o tym powie pan e, bo to nie jego tor i poza tym, że będzie mu wolno po nim jeździć, nie ma do niego żadnych praw.
A poza tym to wprawdzie Steve Peat nie jeździ aż tak efektownie jak on, ale mimo to pozostanie nadal moim idolem ;D

hmm nowy klub? tzn zmieniacie tez nazwe? zeby was nie kojarzyli z takimi jak "pan e." :)

Sytuacja z torem wygląda tak: Dotychczasowa umowa z władzami dzielnicy oraz z właścicielem tego terenu wygasa na jesieni i ktoś musi ją przedłużyć, tak żeby nadal mozna było bez przeszkód tam "urzędować". Jako że Gravity tego nie zrobi to zrobi to "nowy klub". Oczywiście wszystko bedzie na dotychczasowych zasadach - robimy to dla wspólnego dobra, więc tor będzie dostepny dla wszystkich. Mam tylko nadzieję że w momencie gdy będziemy chcieli w przyszłym sezonie zrobić jego przebudowę, będziemy mogli liczyć na pomoc innych użytkowników miejscówki, a także na wpółpracę z ekipą OneManTeam :)))
Co do obecnego stanu toru niestety jest jak jest...są wakację, większość ludzi powyjeżdżała i za bardzo nie ma kto się tym zająć...ale skoro chcecie jeździć to nic nie stoi na przeszkodzie żeby zwyczajnie przejść się torem i powybierać kamienie, które wyszły po ostatnich wielkich ulewach - wydaje mi sie że to obecnie największa uciążliwość.

kamieni jako takich nie widzialem a bylem dzisiaj rano, byly tylko 2 butelki po piwie na trasie :/ ktore wyjebalem na bok aby nie lezaly na trasie

ogolnie to sypia sie 2 czy 3 profile i ktos chyba start rozpierdzielil torszke bo przedwczoraj staly tam 2 puszki po Henkach :/

co do kopania przy przebudowie jak bedzie brakowac rak do pracy i dacie lopate to moge pokopac

ja cośtam próbowałem latać dziś wieczorem i faktycznie niektóre miejsca są nierówne, ale przy obecnym ubiciu trasy wyrównanie tego byłoby bardzo trudne....chyba łatwiej jakby trochę ludzi pojeździło i raz dwa wszystko by się samo rozjeździło.
Start jest już mocno zdewastowany. Po obniżeniu go zastanawialiśmy się czy od razu nie zlikwidować tych drewniano-blaszanych ścianek żeby nie siadało tam drecholstwo, ale daliśmy sobie spokój...jak widać minęły 2 miesiące i drecholstwo samo je zlikwidowało.

"A poza tym to wprawdzie Steve Peat nie jeździ aż tak efektownie jak on, ale mimo to pozostanie nadal moim idolem ;D"
...buehahahehehehe :D :D :D....PIĘKNY TEKST !! !!

"Po obniżeniu go zastanawialiśmy się czy od razu nie zlikwidować tych drewniano-blaszanych ścianek żeby nie siadało tam drecholstwo, ale daliśmy sobie spokój...jak widać minęły 2 miesiące i drecholstwo samo je zlikwidowało."

hehe, ale ta scianka po lewej(od strony lasu) jeszcze jest i tam wlasnie oni siadaja ;/ trzeba by wymyslic inny sposob no to aby ziemia sie nie obsuwala a zeby takie cwele tam sie nie zchodzili