FORUM DH-zone.com

ja też nie rozumiem... żeś kopnął go czy co?

Ja tez nie rozumiem wysiekałem kilka gleb takich jak zwykle, jedna z nich była taka ze przywaliłem noga w amora.
Wiesz jak sie spad z 5 metrów na ziemie to nie zawsze jest sie wtedy w stanie okreslic co sie stało. Wiał wiatr i to jego wina.

czyli spadłeś na amora... w sumie to się nie dziwie że pękł:/

MAST ale przechuj ten wiatr ja bym go skopał i jeszcze do sadu za niesławienie fizyczne :D

Hmm...czyli PIKE lamia sie w tym samym miejscu ..kurwa cos nie tak ;/ A mam zajawke wymienic Psylo wlasnie na Pike hymmmm hymmmm

jo tam:] BIERZ WSZYSTKO PĘKA I SIE ŁAMIE: :]

RAF no właśnie teraz jest tak - o kurcze złamał się pika a wydawał się fajny - a jak np. z DJ było kupiło go kilku HC iskakali na nim wielkie dropy itp. niektórzy żle wylądowali albo wjebali się w drzewo a po już naciagnięciu wytrzymałości materiałów się złamał ... jak wszystko - karpiela też można złamać.....

ja tylko polamalem oske i moze ktos ma uzywana jakas do sprzedania bo harfa nie ma i lipa a jezdzic sie chce

a tak pozatym to zajebisty amor:))

Ja kupiłem Z1 FR3 ze świadomością że za niewiele wiecej moge mieć Pika i że po pewnym czasie może jebnąć korona... Ale co?? Haallooo w tym wypadku świadomość niedoskonałości Z1 jest błogosławieństwem... W dodatku od pęknięcia do złamania dluuuga droga :) Można spokojnie kase uzbierac na nową korone... Niemniej wg mnie Pike jest super... Praca, regulacje. Najlepszy widelec do Allround Freeride.

apropo Pika - co byście wybrali do Dirtu/Streetu, z przewagą tego drugiego - Sherman któryś, czy któryś Pike, no i dlaczego?
sorki za offtopic, ale nigdy nie chce mi sie osobnego tematu zakładać :D
Pozdro !