Strona 2 z 3

: 19.08.2005 02:22:10
autor: wookie85
hopki a dh to tylko teoretycznie te same rzeczy....wiec chyba zbyt pochopnie rzuciles rower do DH....

4-5 k cos ci drogo wyszlo chopie , ja bym wolal kupic cos gotowego nawet uzywanego a klase lepsza , czasem ktos prawie nowki sprzedaje bo mu sie odwidzialo...

: 19.08.2005 02:45:21
autor: emhyr
wookie85 pisze:hopki a dh to tylko teoretycznie te same rzeczy....wiec chyba zbyt pochopnie rzuciles rower do DH....

4-5 k cos ci drogo wyszlo chopie , ja bym wolal kupic cos gotowego nawet uzywanego a klase lepsza , czasem ktos prawie nowki sprzedaje bo mu sie odwidzialo...
moze z cena przesadzilem troszke:P kolo 4 k mi wyszlo razem z kaskiem i ochraniaczami :) na dh juz jezdzilem na zwyklym giant'cie boulderze se z amorkiem 73 mm:) wiec dam rade jakos:)

: 19.08.2005 02:46:29
autor: foCuS_13
Co wy pieprzycie ziomuś jak chce to da rade ja mam sztywniaka Banshee Morphine z Boxxerem Race 04 i zajebiście sie sprawuje:p

: 19.08.2005 02:49:02
autor: emhyr
foCuS_13 pisze:Co wy pieprzycie ziomuś jak chce to da rade ja mam sztywniaka Banshee Morphine z Boxxerem Race 04 i zajebiście sie sprawuje:p
lol banshee hehe:) nawet nie porownuj:)

: 19.08.2005 02:53:24
autor: siwy-84
emhyr a gdzie jezdziles w dh, na jakiej trasie i w jakim miescie???

: 19.08.2005 02:54:15
autor: emhyr
siwy-84 pisze:emhyr a gdzie jezdziles w dh, na jakiej trasie i w jakim miescie???
w lodzi;) jesli wiesz gdzie to jest;P jest taka goreczka z trasa do dh albo bardziej 4x crossu:) ale rowerem tez daje sie rade:)

: 19.08.2005 03:02:55
autor: quake
emhyr pisze: moze z cena przesadzilem troszke:P kolo 4 k mi wyszlo razem z kaskiem i ochraniaczami :) na dh juz jezdzilem na zwyklym giant'cie boulderze se z amorkiem 73 mm:) wiec dam rade jakos:)
ze kurwa co?
chyba nie wiesz co to dh ;]

: 19.08.2005 03:04:28
autor: emhyr
quake pisze:
emhyr pisze: moze z cena przesadzilem troszke:P kolo 4 k mi wyszlo razem z kaskiem i ochraniaczami :) na dh juz jezdzilem na zwyklym giant'cie boulderze se z amorkiem 73 mm:) wiec dam rade jakos:)
ze ***** co?
chyba nie wiesz co to dh ;]
hehe:) wiem wiem:) fulle itp:) ja itak wole sztywniaki:) a widzisz;) na wszystkim da sie jezdzic tylko z roznymi skutkami:)

: 19.08.2005 03:09:07
autor: wookie85
eee powiedz dokladniej gdzie jezdziles ? to wiele wyjasnie....

chyba jednak pojecie prawdziwego DH jest ci obce ;]

: 19.08.2005 03:19:50
autor: Renio
Kochani moi proponuje się tu zastanowić!
Pewnie większośc z was jeździ na fullach.
Byłem na obozie Skury i tam były osoby na profesjonal;nych zjazdówkach a podczas zawodów zostali daleko z tyłu.Tymczasem mi udało się z nimi wygrać mimo to że jeżdże na pitbullu i duro.

: 19.08.2005 04:03:16
autor: Dareko
spokojnie wystarczy DOBRY BIKE

: 19.08.2005 04:16:46
autor: Paul
Typowe Dh to ciężkie kręcenie przez kilka min, trzaskanie rowerem po kamieniach wielkośc telewizorów, kłodach, jakieś hopy ewentualnie. Ale wszystko sprowadza się do tego żeby jak najmniej latać (bo nie kręcisz wtedy i zwalniesz) i żeby sie nie zabić o coś.

Dlatego rowerek używany w zawodach jest często ostro skatowany nawet po 1 starcie.

: 19.08.2005 04:29:53
autor: <<MASA>>
jak dla mnie rower wystarczy na polskie warunki i jazde dla siebie a nie zawody

ale duro :| jak dla mnie ten amor to hujnia i tyle chodzi jak gówno

podstawa w polskim dh to amor przynajmniej 130 mm płynnego skoku
2 dobre hamulce najlepiej tarcze
i dobre niezjechane opony

to powinno wystarczyc

: 19.08.2005 04:37:46
autor: poldeck
E tam... I tak trzeba mimo wszystko umieć jeżdzić bo bez tego to i w trekkingu nie pośmigasz:-) Ludzie! bez przesady, rower sam nie jeżdzi.

Jak umiesz na hopach skakać, to nic ci to nie da. W DH trzeba siedzieć przy ziemii, ale bez przesady ze zmniejszaniem odległości do niej, bo to może boleć:-P Trzeba umieć nie wypaść z siodła/roweru i jednocześnie umieć go skierować tam gdzie akurat nie ma drzew. Trzy lata mniej więcej w dualu jeździłem a wczoraj siadłem na dupsku i się połapałem, że w streecie (a aktualnie do tego mam rowerek) nic nie potrafię. Co mi po nienajgorszych bunnyhopach i dużych dropach. Trza ćwiczyć to ,co niektórzy nazywają "panowaniem nad rowerem". Tyle.
pozdro 4 all

: 19.08.2005 04:54:54
autor: Krakus_dh
w amstaffie wszystkie spawy pękają! Rama ugina się 2 ożę 3 cm! Jest do dun con! Nie nadaje się do niczego! Duro to amor zdupy!
emhyr pisze:DH i to takim hmm konkretnym:) (hopki z ktorych sie leci po 7-8 m nad ziemia
No to chyba nie wiesz co to dh?!
Dareko pisze:spokojnie wystarczy DOBRY BIKE
taa dobr bajk jasne...

: 19.08.2005 06:24:54
autor: Skylinegtr
Moim skromnym zdaniem okreslenie pytanie "starczy do dh?" jest moim zdaniem niepotrzebne. Powiem tak: starczy, ale na wolne dh, szybciej nie pojeździsz ze względu na całkowity brak amortyzacji kół, choćby głupia tarka z kłód cie będzie wypieprzać w krzaki. Oczywiście nie mówie że nie wolno ci pod żadnym pozorem jeździć sobie zjazd....czemu skoro masz zzajawke rób to, jeśli umiesz dobrze jeździć technicznie (pracujesz ciałem, potrafisz tłumić hopki i lądowania itp.) to będziesz mógł nawet fajnie pomykać ale nie licz na szybszą jazde bo to niemożliwe. Aha załatw sobie opony maxxis minion dh 2,7 (89zł za sztuke)....jeździj na 2,4 atmosfery..przynajmniej to ci jakoś troszke wybierze niektóre nierówności, życze powodzenia i mówie pracuj ciałem...inni będą przejeżdżać nierównościi..ty musisz niejako przeskakiwać, wykorzystaj jedyny plus twego roweru patrząc od strony dh: WAGE roweru..każdą większą nierównośc omiń bunnym. Pozdro pińcet

: 19.08.2005 06:27:34
autor: Skylinegtr
hahah..co tu ludzie wogóle pisza...DH i to takim hmm konkretnym:) (hopki z ktorych sie leci po 7-8 m nad ziemia....czego sie to człowiek dowiaduje..to co ja wczesniej jeździłem skoro to nie było dh? :|








buahahahah

: 19.08.2005 15:46:56
autor: dualboy
muahaha

jesli twierdzicie ze dh to przyziemny sport
do pojedzcie do willingen na trase pucharu świata
3 minutowa trasa, 34 jumpy
od wielkich hop po 8 metrów, dropy najwiekszy około 6 metrów
po road gapa 5 metrowego
do tego kamole i drzewa czasami

ogólnie popieram słowa Skylinegtr

: 19.08.2005 15:56:40
autor: LastMan
ja na przykład z powodu braku siadełka ostatnio na Skrzycznym byłem na makrokeszu to jest hardcore :)