FORUM DH-zone.com

ja bym bral BMX. Zajebista sprawa, jezdzi sie duzo lzej niz na dualowce.

Tyle że BMXem nie bedziesz szybciej od autobusu, kup sobie waganta - do 200zł kupisz w luxus stanie, albo składaj sobie coś marketo podobne.

no ja bym wzial urzywanego duala jak bys wyrwal albo bmxa ( osobiscie nie lubie)

kupujesz używaną XC, żadnego markeciSHa :D i się wozisz, niedrogi, tak co przynajmniej się na niego inni nienajarają :D

nie no bierz kolarke mocuj bagażnik żebyś mugł plecak wozić , są tesz takie na przednie koło to byś mugł wozić ejszce panne:]

Kolarki nie chce bo niewygodnie sie jeździ z plecakiem bo rzuca na boki.Rower do XC byłby dobrym rozwiązaniem ale cieżko za tą kase wyrwać :/

Nie bierz bmx pod uwage. Doturlać sie na nim pod skatepark to masakra a co dopiero taki kawał do szkoły :)

I w ogóle nie wygodne to takie jakieś :D

na BMX tez polatasz ale troche nie za wygodnie chyba na codzienne expedycje do budy...zwłaszcza ze busem masz 45min.
Ja bym brał XC, nie rzucające sie w oczy bo w szkole różnie bywa.

ja bym bral jakiegos holendra z przerzutka w piescie. Tanie i wygodne, no nie korci zlodziei...

najlepszy jest jubilat 2, wygodna pozycja, całkiem szybko można pomykac, bagażnik jest, na złomach pełno tego jest, 2 jubilaty (z kolegą dla jaj sobie złożyliśmy ze złomu) kosztowały 36 zł

300zl full ? :D
koza jakas trekingowa i styka

ktos w ogole slyszal o rowerach crossowych?????

kola 28 waskie dosc opony do szkoly idealne

masz 45 mi drogi busem i ty chcesz na bmx do szkoły jezdzić ?? blat chyba ze 60 zębów bys musiał mieć zeby jaką kolwiek sendowna prędkośc osągnąć :p

a jeśli masz gdzie zostawić rowe np stojak na owery pod szkłą to jakaś stara kolarka albo ukraina dzo szkoły wsam raz jeszce takie koraliki na obręcze i full wypas

Myśle że rower do XC bedzie najlepszy tylko za 300 zł jest cieżko wyrwać.Nie ma ktoś z was może jakiegoś do opchniecia??

A ja bym kupił kolarke a to dla tego ze szybciej i lzej a poza tym mozna sobie kondycje złapac

komornikjak bys chcia to moge ci sprzedac mo stary rower za 300zl. ma nawet amortyzejtor :D :P i lekkie luzy na sterach. jak chesz to sie odezwij na gg: 2497193

Ja drogi kolego z nad jakiejs zeki lb nawet strumyczka ale kawal ozesz . Propnuje ci zaczebistego i wogole odbicowanego trexstara qua cos tam mowie ci ziom to istne codo techniki. no i niemusisz wymieniac tarcz ani klockow bo chamolce niedzialaja. ale jesli jestes hardcorowcem jak ja to bierz go od razu ziom i pompuj go bo on lubi to. acha i rusza pedalami bo sie zacinaja jak w 4 literach niepowiem jaki element ciala meskiego

ja bym brał Xc sproboj jakiegos wykrecić :) a bedzie dobrze