FORUM DH-zone.com

Mam bitcha i jest zajebista, sztywniejsza niż traktor i pancerna jak czołg... 2 metry drop jest dla niej jak pierdnięcie komara... Ogólnie spoko ramka, tylko raczej trochę droższa od destroyera,,,

Forgeh pisze:Hmmm, ludzie nie docieniaja destroyera, ale jednak gdybym dysponowal taka kasa ze stac by mnie bylo na Juniora to nawet bym sie nie zastanawial i bral bitcha, bo jednak ta cena cos swiadczy, no i to ze udzielaja gwary nawet gdy sie uzywa 2 polki ;). Ale jak nie masz kasiury to mozesz destroyera spokojnie brac, to dobra rama :P

Ja naprawde nie sram kasa ten junior kosztował mnie tyle co duro :] dlatego nie sugerować sie ile mam kasy tylko co bardziej sie opłaca kupić

Durf od kiedy Ds 2 ma 3 lata gwary :| ?

Ja mam na swojego jumpa 36 miesięcy gwaracji, nie jestem na 100% pewny, ale jesli dobrze pamiętam to kumpel na swojego ds2 tez chyba tyle mial.

Bitch... Napewno wytrzymalszy i dłużej posłuży... Ja mam Suburbana, kumpel Bitcha i jesteśmy baaaaardzo zadowoleni. Opłaca się dopłacić...

ds2 ma gwarancje :o ?? to po ch.uj wyrzucalem fakture :P ???
a moze gdzies jeszcze jest :/ ..

Durf co ty dajesz ze 2 półke do Ds 2 ?? To nie jest mocna rama . Jak dla mnie to jest coś typu Pointa tyle ze dla cr-mo.(sory dla uzytkowników Pointów i Destroyerów)



Bitch jest duzo mocniejszy.NS to wyzsza polka w cr-mo od Destroyera. Kumplowi pękł destroyer i wymienia go na Bitcha bo jest pewniejszy. Na bank warto dopłacic do niego bo tu masz bankowo dobry stop i wogole ramka dobrze i fachowo zrobiona.

wy jesteście jednak sprytni, chłopak pisze że junior 110mm skoku a wy mu gadacie aby kupował rame 3 razy droższą bo jest lepsza i ma gware na 2 półke (zajebista dwópółka całe kurwa 110 skoku) kurwa takim torem myslenia to najlepiej mu doradźcie letoy'a bo jest zajebisty i nie do zajebania, śmieszni jesteście, pisze gościu że nie jeździ najlepiej.... kapuje gdyby to był junior 170 ale 110 ?? zresztą co z tego że ns dłużej posłuży skoro za jednego ns'a ma 9 lat destroyera którego i tak pewnie nie połamie (bez obrazy, tez nie sądze abym połamał mojego) <lol> .... a tak btw święta prawda ze na destroyery są 3 LATA GWARY i to gwary takiej że jak przyjdziesz z odjebaną główką to nie powiedzą "przykro nam musielibyśmy tej główki nie przyspawać aby uznać ci gwarancje a tak to jest wina użytkownika"

Amen i dobranoc, jescze godzinka wakacji =]

aha pytaliście sie o różnice jeszcze (sorry za nabijanie postów) to tak:
destroyer:
plusy:
niska cena
mniejsza waga
wytrzymałość
STAL
minusy:
piękne ręczne wykonanie :P
wiele błędów przy projektowaniu np. nie wchodzący adapter hayesa 8" (musiałem piłować)
nie wiadomo jaka to STAL <lol>
cienka sztyca
ciasne miski (no troche przegięli ...)

NS:
plusy:
NS !!
piękne wykonanie
jakość
jedna rama oddana na gwarancje w europe
fajne patenty przy napinaczu tylnego koła
przesuwane pivoty które są od dołu
no i tak można jeszcze wymieniać i wymieniać
minusy:
Cena (1000zł za niezniszczalną rame to i tak mało !"
waga, ważą ponad 3,3kg
no te patenty tylnego koła kosztują dodatkową kaske ;]

Durf niewiem ..
ja mam Ds 2 z poziomymi hakami i moze dlatego mam 12 miesięcy ??
niewiem ale mam 12 a nie 36 :(

kurwa glupie pytanie, masz kase ns nie mas zkasy destoryer

Durf od kiedy Ds 2 ma 3 lata gwary :| ?

Ja mam na swojego jumpa 36 miesięcy gwaracji, nie jestem na 100% pewny, ale jesli dobrze pamiętam to kumpel na swojego ds2 tez chyba tyle mial.

***

wg mnie 36miesięcy = 3 lata ale moze sie myle ;D

a ja mam bitcha, i sadze ze to klasa wyzej niz destroyer, ktory idealna rama nie jest. malo ich nie peklo, a ns dopiero jeden i to i tak pogloski. rama to podstawa, inwestuj w nsa a nie pozalujesz

ktos pisal o pivotach - pamietajcie ze bitch bez piwotow jest (przynajmniej 2005 :P)

hm jak nie masz duzo kasy to bierz destroyera jak ja zakatujesz na smierc to kupisz sobie drugiegi i bedziesz mial nowego ds zamiast starego bitcha only joke ;p

jka nie mialem w swych ramach dwu polki ale ns nie mial ani jednej reklamacji w roku 2004 a destroyer to hmmmm. POzatym w dziwce gwarancja obejmuje amortyzatorty dwu polkowe

ja bym bral dziwke, ale prosze nie różową :P pozdro cszyvy :)

A można jeszcze kupić bitcha w tym roku bo cos słyszałem że podobno już nie :| wie ktos cos o tym??

Kolega mial Destroyera 1 miesiac... Poległ... Destroyer, nie kolega :]

Spaway maja forme żygowin, rury sa z wlaśnie niewiadomej stali 4133...

ja mam ds1 jest dosc solidna jesli wezmie pod uwage ze dopiero zaczynam sie w rower bawic mysle ze dziwka jest duzo mocniejsza jak masz kase to bierz i sie nie zastanawiaj chyba ze dm ds3 czytalem se sie niezle zprawuje z duzym amorem

pzdr